Dzień dobry,
Na chwilę obecną mam zajęcie komornicze na 100 tys. Do tego dochodzą koszty egzekucyjne itp.
Dziennych odsetek mam 33 zł, co w skali miesiąca dale ok. tysiąc złotych. Wychodzi na to, że co miesiąc spłacam tylko odsetki. Kredyt stoi w miejscu. Co zrobić, aby uniknąć odsetek, lub chociaż je zmniejszyć?
Chcę dodać jeszcze, iż powiadomienie o zajęciu komorniczym przyszło na adres, pod którym już dawno nie mieszkam. Nikt powiadomienia nie odebrał, a o zajęciu dowiedziałem się od pracodawcy. Czy jest to zgodne z prawem?
Pozdrawiam