ania1232002 zapytał 4 lata temu
Dzień dobry,
W 2010 roku otrzymałam nakaz zapłaty, który się uprawomocnił i sprawa trafiła do kornika. Dwie próby windykacji zakończyły się umorzeniem, jedna w sierpniu 2011 roku, druga w maju 2013.
Wczoraj zauważyłam, że z konta komornik sądowy pobrał mi pieniądze. Jeszcze nie odebrałam z poczty pisma w tej sprawie. Nic mi nie wiadomo, że w późniejszych latach była jakaś próba windykacji, więc sprawa powinna być przedawniona, bo minęło już 6 lat.
Chciałabym wnieść powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego i odzyskać pieniądze. Czy mogę liczyć na pomoc w tej sprawie? Niestety pieniądze wczoraj trafiły na konto komornika i nie są zablokowane u mnie.
Czy powinnam się z nim skontaktować?
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu
Witam serdecznie,
niestety muszę Panią rozczarować, pisząc, że moim zdaniem sprawa nie jest przedawniona i wierzyciel mógł skutecznie zaangażować komornika, by ten przymusowo ściągnął należność.
Oczywiście ma Pani rację pisząc, że obecne terminy przedawnienia roszczeń orzeczonych przez sąd wynoszą lat 6. Jednak do połowy 2018 roku termin ten wynosił lat 10.
Przy czym termin poprzedni stosujemy do wcześniejszych spraw, czyli spraw sprzed 2018 roku.
Można również zastosować nowy, krótszy termin, jeśli jego zastosowanie będzie korzystniejsze dla dłużnika.
Niemniej jednak bieg nowego terminu przedawnienia liczymy dopiero od dnia wejścia w życie ustawy zmieniającej, czyli od dnia 9 lipca 2018 roku.
Proszę więc na spokojnie policzyć:
- stosując stary termin przedawnienia – 10 lat – roszczenie mogłoby ulec przedawnieniu w 2023 roku
- stosując nowy termin 6 lat – roszczenie mogłoby się przedawnić z ostatnim dniem 2024 roku (2018 plus 6 lat)
Jak Pani widzi, stary termin jest dla Pani korzystniejszy, więc jeśli wierzyciel pozostawałby nadal bezczynny, miałaby Pani szansę na przedawnienie za 3 lata.
Jednak został złożony wniosek egzekucyjny, który przerwał bieg terminu przedawnienia roszczenia.
Jeśli dług nie zostanie spłacony i komornik umorzy postępowanie, od daty uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu, zacznie znów bieg termin przedawnienia – tym razem wynoszący 6 lat.