Witam, posiadam wiele zobowiązań, które są już bardzo przeterminowane, były wyroki sądu etc. Mieszkam za granicą, ale chciałabym wrócić do domu i nie mieć komorników na głowie, gdyż będę mieszkać w mieszkaniu rodziców mojego partnera i chyba spaliłbym się ze wstydu. Moje zobowiązania są w granicach 150 tys. zł.
Chciałabym jakoś wyjść z tej sytuacji, ale kompletnie nie wiem jak się za do zabrać. Są to zobowiązania bankowe jak i pozabankowe. Chciałabym to spłacać jakoś ratalnie, ale po powrocie do Polski będę dopiero szukała pracy. Co mogę zrobić w takiej sytuacji?
Pozdrawiam serdecznie Anna
Witaj Aniu,
Twoje długi są bardzo duże, dlatego nie wiem, czy istnieje szansa spłaty zobowiązań w tajemnicy przed narzeczonym i jego rodziną.
Niemniej nie ma rzeczy niemożliwych. Szanse na powodzenie da Ci z pewnością dobrze płatne zatrudnienie, tak by z uzyskanej pensji móc jak największe kwoty przeznaczać na spłaty ratalne długów.
Kolejną ważną kwestią, która może pomóc znaleźć porozumienie z wierzycielami, jest jednorazowa spłata znacznej części zobowiązania. Dlatego, póki jesteś za granicą i masz większe możliwości zarobkowania, powinnaś oszczędzać/zbierać środki na spłatę długów.
Natomiast przechodząc już do samej spłaty należności. W pierwszej kolejności należy sporządzić listę długów z wymienieniem kwot i wierzycieli. Następnie należy zastanowić się, czy jesteś w stanie część z nich już spłacić lub spłacić jednorazowo, zanim wrócisz do Polski.
Co do pozostałych zobowiązań należy podjąć kontakt z wierzycielami, celem zawarcia porozumienia w przedmiocie spłaty ratalnej. Każdemu z wierzycieli należy zaproponować wysokość raty, biorąc pod uwagę wielkość zobowiązania.
Tu należy pamiętać, że aby uzyskać aprobatę wierzyciela, wysokość raty powinna być adekwatna do wysokości długu. Np. jeśli należność wynosi 50 000 zł, nie możesz proponować rat po 100, czy 200 zł miesięcznie. Raty muszą być na tyle wysokie, by wierzyciel uwierzył, że godząc się na ugodę niebawem uzyska spłatę.
Pamiętaj jednak, że po zawarciu ugody trzeba się z niej wywiązać. Musisz więc założyć jakiej wysokości będą Twoje dochody po powrocie do Polski. Jest to ważne, bo jeśli nie wywiążesz się z ewentualnych ugód, wierzyciele skierują sprawy do komorników.
Dodam, że jeśli istnieje ryzyko, że w Polsce nie znajdziesz zatrudnienia lub dochody będą stosunkowo za niskie, warto rozważyć pozostanie jeszcze przez pewien czas za granicą. Możesz również podjąć decyzję o wyjawieniu prawdy partnerowi, który być może pomoże Ci spłacić zobowiązania.
Na koniec muszę napisać jeszcze o instytucji upadłości konsumenckiej. Zastanów się, czy nie jest to rozwiązanie dla Ciebie.