Witam,
jak ukryć pieniądze przed rozwodem? przy rozprawie rozwodowej co się dzieje z majątkiem, który zgromadziłem sam? Mam osobne konto, na które sobie odkładam – można powiedzieć swoje lewe pieniądze, czy one też idą do podziału?
Jeśli tak to gdy np. je wybiorę z konta bankowego i będę miał w gotówce, nikt mi tego nie udowodni? czy wyczyszczenie konta przed rozwodem to dobry pomysł? Bo do podziału wchodzi majątek z datą zawarcia orzeczenia o rozwodzie, czy tak?
Czyli faktycznie tych pieniędzy nie ma. Proszę o poradę jak zabezpieczyć pieniądze przed rozwodem? i jak wyprowadzić pieniądze z konta przed rozwodem, żeby nikt się tego nie dopatrzył?
Pozdrawiam P.
Kolego, dowiedziałes się czegoś ciekawego, jak skutecznie zapezpieczyc oszczednosci przed podziałem majątku?
Mi przychodzi do glowy:
- Mozna wybierac wieksze kwoty i “pojsc do Kasyna”,
- mozna “oddac długi znajomym”,
- mozna zrobić darowizne na czlonka rodziny.
Sposobów jest sporo, możesz wypłacić kasę i ją schować, możesz zainwestować w krypto waluty np binance (sporo prowizji tam jest) , jakieś fintechy typu wise, revoult, dipocket i inne. Zagraniczne konta bankowe, jak masz serio dużą kwotę możesz nawet pojechać do np Tajlandii, Szwajcarii itp. i tam założyć konto w banku, ale musisz tam pojechać. Możesz złoto za to kupić. Dużo jest metod by ukryć kasę.
Problem rodzi się już na starcie.
Jeśli wybierzesz dużą kwotę z konta, a szanowna Ex wystąpi do sądu, abyś przedstawił historię kont z ostatnich 2 lat, to na rozprawie wyjdzie ze pieniądze były i nagle zniknęły. Będzie ciężko się wytłumaczyć z tak dużej ilości.
Ponadto jak w trakcie rozwodu naśle na ciebie komornika, bo zalegasz z alimentami, to może wystąpić z wnioskiem, aby komornik ściągnął ci historie kont. Wiem co pisze, bo właśnie jest qrwa w trakcie takiego gówna. Najlepiej pieniądze wybierać stopniowo i wpłacać na konto osób 3ich albo na te inne co podałeś, bo nawet jeśli ty zamkniesz to konto, to kumaty adwokat odpowiednimi wnioskami w sadzie może dojść do zamkniętych kont.