Wciąż sprzedają mój dług, który jest spłacony – jak się z tego wydostać?

Forum prawneKategoria: DługiWciąż sprzedają mój dług, który jest spłacony – jak się z tego wydostać?
E.Lip. zapytał 4 lata temu

07.01.1997 r. kupiłam sprzęt RTV w sprzedaży ratalnej za pośrednictwem firmy Żagiel, która posiadała umowę pośrednictwa ze Wschodnim Bankiem Cukrownictwa w Lublinie. Kredyt spłaciłam w całości, miałam jedynie kilkudniowe opóźnienie 3 ostatnich rat.

Ostatnią ratę nadpłaciłam, licząc się z należnymi odsetkami. Za około 5-6 m-cy ubiegałam się o kredyt gotówkowy w PKO i okazało się, że w systemie BIK widnieję jako dłużnik Żagla ok. 38,- zł.

Natychmiast udałam się do ww. pośrednika i uregulowałam należność, potwierdzenie wpłaty przekazałam w PKO, który nadzorował usunięcie moich danych z systemu BIK przez Żagiel. Nigdy WBC nie upominał się o jakiekolwiek odsetki. W 2006 r. WBC w Lublinie uległ likwidacji, w której udział brał NOBLE Bank, IDEA Bank i Getin Bank.

Najpierw o odsetki upomniał się NOBLE Bank, który poinformowałam, że kupili nieistniejący dług, następnie IDEA Bank po doliczeniu kolejnych odsetek upomniał się o zapłatę, również poinformowałam o nieistniejącym zadłużeniu z mojej strony.

Ponieważ w tym czasie powstawały różne firmy windykacyjne i rozpoczęła się karuzela w zakupach danych potencjalnych dłużników, którzy z reguły nie przechowywali dowodów wpłat sprzed wielu lat, ja również wyrzuciłam książeczkę swoich wpłat po kilkunastu latach.

Od paru lat właścicielem moich danych jako dłużnika stał się GetBACK i jego firmy córki oraz od czasu do czasu IDEA Bank / n-ty właściciel/, sprawę skierowali do Sądu w Elblągu, ktory wydał nakaz zapłaty, składałam sprzeciwy i wnioski o przekazanie akt do Sądu Rej. Warszawa Praga Półn, który oddalano.

Obecnie sprawa jest u Komornika do egzekucji. Złożyłam pozew o zabezpieczenie pozwu przez zawieszenie, ale muszę uregulować braki formalne /kopie pozwu dla komornika, mimo że poinformowałam go o złożonym pozwie, udostępniając mu kopię tego dokumentu.

3 odpowiedzi
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witam Panią,

nie do końca rozumiem, dlaczego sprawa trafiła do komornika. Skoro wniosła Pani sprzeciw od nakazu zapłaty podnosząc merytoryczne zarzuty – brak istnienia zobowiązania to, na jakiej podstawie sprzeciw został oddalony – pisze Pani oddalony, a nie odrzucony, czyli sąd podjął się zbadania sporu.

Kwestia ta jest niezwykle istotna, by w tym momencie móc myśleć o anulowaniu tytułu wykonawczego.

Bardzo żałuję, że nie wskazała nam Pani podstaw złożenia powództwa przeciwegzekucyjnego, jednak domyślam się, że zarzut jest taki sam – brak długu/spłata zobowiązania do rąk pierwotnego wierzyciela.

Mam jednak nadzieję, że tym razem się Pani uda. Proszę przesłać komornikowi odpis pozwu tak, aby mógł zawiesić postępowanie w sprawie. Natomiast co do samej sprawy sądowej – proszę się rzetelnie przygotować.

Podaje Pani, że nie ma potwierdzeń spłaty zaległych odsetek, ma jednak historię BIK, z której można skorzystać – swego czasu BIK został oczyszczony – jest to argument, który należy użyć przed sądem.

Doradzam również kontakt z samym wierzycielem i zagrożenie złożenia skargi do UOKiK. Uważam bowiem, że padła Pani ofiarą zmyślnej machlojki firmy windykacyjnej.

Proszę spróbować wymusić cofnięcie egzekucji nieistniejącego długu pod rygorem nagłośnienia sprawy i zaangażowanie w nią Prezesa UOKiK.

Powodzenia!

Elżbieta odpowiedział 4 lata temu

Witam Panią!

Rzeczywiście źle się wyraziłam, bo sprzeciw do Sądu w Elblągu został odrzucony z powodu niezachowania terminu /opóźnienie 3-dniowe/ dotyczyło to nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Przekazałam wtedy do Sądu w Elblągu kserokopię umowy, którą zawarłam z pośrednikiem żagiel na zakup ratalny oraz zamówienie.

Potwierdzało to, że nie był to kredyt gotówkowy konsumpcyjny, jak wykazano to w pozwie. Opisałam całą sprawę, informując też o kwestii przedawnienia i nieistnienia długu prosząc jednocześnie o przekazanie akt do Sądu w Warszawie, bo jestem pozbawiona możliwości obrony, a poza tym Sąd w Elblągu nie jest ani dla mnie, ani dla pozwanego rejonem.sądowym.

Nie brano tego pod uwagę, nie rozpatrywano moich zarzutów, powołując się na niezachowanie terminu sprzeciwu od nakazu zapłaty.

Złożyłam następny sprzeciw od poprzedniego sprzeciwu, został odrzucony z powodu pierwszego niezachowania terminu.

Napisałam skargę do Prezesa Sądu w Elblągu, którą odrzucono z powodu jw. 2 lipca 2018 r., z Sądu otrzymałam odpis postanowienia  wydanego w marcu 2018 r.,

23.01.2018 r. sprzedano mój pseudo dług, a raczej naliczone odsetki następnej firmie „córce”, aby uniknąć 3-letniego przedawnienia, ci z kolei wystąpili do Sądu w Elblągu o przelaniu wierzytelności i nadaniu klauzuli wykonalności tytułu egzekucyjnego a mnie obciążenie kosztami tej operacji /postanowienie z dnia 22,02.2019 r.

W sierpniu 2019 r. otrzymałam przedegzekucyjne wezwanie do zapłaty a 22.05.2020 dostałam zawiadomienie od Komornika o wszczęciu egzekucji, na co złożyłam pozew do Sądu Rej. dla Warszawy Pragi Północ o zabezpieczenie pozwu przez zawieszenie postępowania egzekucyjnego komornika.

Mam już nadany nr sprawy, ale muszę uzupełnić dokumenty tzn. drugi egz., pozwu dla komornika, zdecydować czy złożony pozew jest aktualny, czy go wymienię, a złożony uznam jako załącznik.

Napisałam do Was, aby poradzić się, czy mam napisać dodatkowy pozew pozbawienia tytułu długu w związku z przedawnieniem.

W piśmie o uzupełnienie braków mam oznaczyć obowiązanego i nie wiem, czy jest nim komornik, czy firma windykacyjna.

Mam jeszcze jedną prośbę. Czy mogłaby Pani napisać mi formułkę o pozbawienie tytułu wykonawczego długu, w związku z przedawnieniem to będę bardzo wdzięczna.

Spróbuję uzyskać zaświadczenie z BIKu, że przez ostanie 12 lat nie figurowałam jako dłużnik.

Kwota podawana jako kapitał długu to kwota raty kapitałowej 121,41 bez odsetek, moja rata wynosiła 139,78 zł,

Jak więc spłaciłam ratę, płacąc jedynie odsetki, może to być dowód na manipulację! Ratą  winna być kwota z odsetkami.

Pozdrawiam i dziękuję.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Pani Elżbieto,

po dokładnej analizie tego co Pani do nas napisała, mam wrażenie, że nie do końca Pani orientuje się w sprawie. Obawiam się, że podjęte przez Panią starania znów okażą się niewłaściwe i nie wpłyną na korzystne rozwiązanie sprawy.

Przede wszystkim głównym zarzutem Pani powództwa przeciwegzekucyjnego powinno być nieistnienie zobowiązania. Uważam, że jest to argumenty, którego Pani powinna się trzymać i który należy poprzeć wszelkimi dowodami.

Natomiast zarzut przedawnienie roszczenia jest moim zdaniem raczej chybiony i nie zostanie przez sąd uwzględniony.

Proszę zwrócić uwagę, że sprawy o zapłatę miały miejsce w 2018 roku, zatem nie mogło dojść do przedawnienia. Pomimo tego, że na należność główną składają się odsetki, to po wydaniu nakazu zapłaty obowiązuje już nie 3-letni termin przedawnienia, lecz termin 6, który przecież nie upłynął.

Wydaje mi się, że powinna Pani przygotować powództwo przeciwegzekucyjne, wnieść o umorzenie egzekucji dotyczącej nieistniejącego długu oraz powołać fakty, jakie miały miejsce – przede wszystkim spłatę należności przed złożeniem przez wierzyciela pozwu o zapłatę i orzeczenie przez sąd nakazu zapłaty nieistniejącego długu.

Na tę okoliczność należy przedłożyć wszelkie dokumenty, które Pani posiada i tak jak wcześniej podpowiadałam, postarać się o historię BIK sprzed lat.

Dopiero ubocznie należy dodać, że nawet gdyby roszczenie istniało w dniu złożeniu pozwu o zapłatę, to w dacie tej było roszczeniem przedawnionym.

Mając powyższe na uwadze, myślę, że zasadne będzie złożenie nowego, zmodyfikowanego pozwu. Stroną w sprawie z powództwa przeciwegzekucyjnego będzie Pani, jako powódka i firma windykacyjna, jako pozwana.

Proszę również zapoznać się z regulacją art. 840 kpc., który znajdzie zastosowanie w Pani sprawie:

1. Dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli:

1) przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście.
Mam nadzieję, że rozjaśniłam Pani dalszą drogę. W razie ewentualnych pytań proszę pisać.