Potrzebuję wiedzieć, czy właściciel mieszkania może wyrzucić osobę zameldowaną tam? czy osoba zameldowana ma prawo do mieszkania w lokalu i tylko sama może się stamtąd wynieść?
Sprawa jest bardziej skomplikowana i nie chcę się tu rozpisywać, ale miało już kiedyś miejsce niewpuszczenie do mieszkania osoby zameldowanej, jako że nikt na prawie się nie znał, to nic nie było z tym robione. Proszę o poradę prawną online.
Witam serdecznie,
aby móc mówić o prawie do zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu, należy odróżnić dwie instytucje – meldunek i prawo posiadania.
Sam meldunek nie daje uprawnień do zajmowania mieszkania. Meldunek ma być bowiem jedynie potwierdzeniem faktu zamieszkiwania pod wskazanym adresem. Jeśli więc dana osobo posiada meldunek, ale nie korzysta z mieszkania, nie podlega także żadnej ochronie.
Co więcej, taka osoba jest zobligowana dochować formalności wymeldowania. Natomiast właściciel mieszkania może złożyć wniosek o jej wymeldowanie w trybie administracyjnym – urząd meldunkowy wszczyna postępowanie o wymeldowanie po otrzymaniu wniosku właściciela i po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym i ustaleniu, że osoba w przedmiotowym mieszkaniu faktycznie nie przebywa – dokonuje wymeldowania.
Natomiast chronione prawem jest posiadanie. Osoba, która zajmuje przedmiotowy lokal, jest chroniona przez tzw. „wyrzuceniem na bruk” nawet jeśli nie posiada tytułu prawnego do lokalu.
Nawet niechcianego lokatora jest trudno wyrzucić z mieszkania i jeśli pomiędzy właścicielem mieszkania a lokatorem, czy posiadaczem (osobą, która faktycznie lokal zajmuje) nie dojdzie do porozumienia, jedyną szansą na opróżnienie mieszkania jest skierowanie sprawy do eksmisji.
Podsumowując:
Sam meldunek może nie dawać żadnej ochrony, ale jeśli w grę wchodzi prawo posiadania, czyli faktyczne zamieszkiwanie w przedmiotowym lokalu osoba, która ma trudności w dostaniu się do mieszkania, które zajmuje, może poprosić Policję o interwencję, a w następnym czasie złożyć pozew cywilny o ochronę posiadania.