Witam. Chcę zapytać o ekwiwalent za urlop i zajęcie komornicze. Ostatniego grudnia jestem ostatni dzień w pracy. Nie wykorzystałam 17 dni urlopu. Pracodawca ma mi wypłacić ekwiwalent. Czy komornik może zająć mi wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop? Jeżeli tak to ile?
Czy jest jakaś szansa, że komornik mi tego nie ściganie? na pewno będzie wypłacone później niż wypłata. Proszę o pomoc.
Podłączam się pod pytanie Kasi, czy z ekwiwalentu za urlop można potrącić zajęcie komornicze? czy są to pieniądze niepodlegające egzekucji komorniczej? proszę o pilną odpowiedź!
Witaj,
niestety komornik może prowadzić egzekucję również z należnych pracownikowi dodatków do wynagrodzenia.
Jak wynika z zapisów art. 87 ustawy kodeks pracy, przed zajęciem chronione jest wynagrodzenie zasadnicze dłużnika oraz jego składniki dodatkowe min. :
- premie
- nagrody
- dodatki za pracę w nadgodzinach
- dodatki za pracę w porze nocnej
- odprawa emerytalna
- nagroda jubileuszowa
- odszkodowania należne pracownikowi
- ekwiwalent za niewykorzystany urlop
- ekwiwalent za pranie odzieży.
Obowiązkiem pracodawcy jest zastosowanie odpowiedniego wyliczenia zgodnie z normą, iż w przypadku egzekucji długów alimentacyjnych potrącenie z wynagrodzenia za pracę i należnych dodatków wynosi 3/5, a przy egzekucji innych długów niż alimentacyjne do ½ wynagrodzenia z uwzględnieniem kwoty wolnej od zajęcia – 1634 zł do końca 2019 roku, a od 2020 roku będzie to 1 877 zł.
Zatem Twój pracodawca przy wypłacie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop zobowiązany będzie dokonać ograniczeń zajęcia, o których powyżej.
PS. wychodzi na to, że jeśli Twoje długi nie są alimentacyjne, pracodawca będzie mógł potrącić, dla komornika jedynie kwoty powyżej płacy minimalnej.
Warto przeczytać: Wypłata ekwiwalentu za niewykorzystany urlop WZÓR