Jestem kierowcą zawodowym i po raz kolejny wymieniałem blankiet praw jazdy. Podczas składania wniosku zwracałem uwagę urzędników, iż posiadam uprawnienia bezterminowe nabyte ostatnie w 1989.
Problem w tym, że dodano mi nieistotnych kategorii, ponieważ moje niejako przewyższają te nowo nadane i kat. A, B nadano mi terminowość niezgodnie z rozporządzeniem z 2016 r. i wyrokami sądów z Krakowa i Rzeszowa ll SA/RZ 173/20.
Naczelnik wydziału po moim sprzeciwie mnie olał. Co dalej i do kogo się odwołać, jakim ewentualnie pismem? Proszę o poradę prawną.
Witam Pana,
w pierwszej kolejności należy ustalić, co stało się z Pana odwołaniem. Jeżeli zostało ono prawidłowo złożone, czyli w kancelarii urzędu lub przesłane listem poleconym powinno wywołać pewne skutki w postaci wszczęcia postępowania administracyjnego.
Starosta jest zobowiązany wydać decyzję w sprawie, i co do zasady ma na to 30 dni od dnia wpłynięcia skargi. Jeśli urząd nie jest w stanie wywiązać się z ustawowego terminu, zobowiązany jest przesłać skarżącemu informację o przedłużeniu postępowania.
Mając powyższe na uwadze trudno przyjąć, że Starosta mógł, jak Pan to napisał „olać” Pana pismo. Jednakże wszystko jest możliwe, a Pana skarga mogła się gdzieś zapodziać.
Dlatego tak jak napisałam na wstępie, doradzam Panu najpierw telefon do Starostwa i podjęcie próby wyjaśnienia co dzieje się w sprawie, a jeśli w taki sposób się nie uda, warto rozważyć złożenie skargi na bezczynność organu (jeżeli oczywiście upłynęło wspomniane 30 dni od daty złożenia skargi).
Dodam jeszcze, że jeśli racja jest po Pana stronie, a Starosta nie orzeknie o bezterminowości przysługujących Panu uprawnień, na niekorzystną decyzję będzie przysługiwać Panu skarga do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Oczywiście należy pamiętać o obowiązujących terminach i jeśli nie będzie Pan czuł się na siłach, by pociągnąć sprawę na własną rękę, proszę udać po fachową pomoc do wybranego adwokata lub radcy prawnego.