Dzień dobry, chcę zapytać o budżet domowy. Ostatnio zastanawiałam się, czy można by trochę obniżyć wydatki w naszym comiesięcznym budżecie domowym, bo wydają mi się strasznie wysokie, ale analizując każdą kategorię z osobna, nie widzę, co można by tutaj zdziałać. Jak zarządzać budżetem domowym?
SPIS TREŚCI:
Jak oszczędzać pieniądze – budżet domowy
Wiesz, ja co jakiś czas także robię przegląd swojego domowego budżetu i za każdym razem, kiedy ten przegląd finansów robię, wyciągam inne wnioski niż przy ostatnim przeglądzie.
Myślę, że udoskonalanie budżetu domowego, to taka trochę niekończąca się historia, bo zmieniają się nasze nawyki, kształtujemy swój światopogląd, czasem przeprowadzamy się w inne miejsce, zmienia się pora roku, zmieniamy dietę, pracę czy rodzaj transportu.
Wciąż zmieniająca się sytuacja życiowa (tzw. podróż przez życie), zobowiązuje nas, aby na okrągło monitorować to, co dzieje się z naszymi pieniędzmi w poszczególnych okresach czasowych.
Jak ja obecnie ulepszam swój budżet domowy?
Wiadomo, że najlepszym sposobem na poprawienie budżetu domowego jest zdobycie nowego i stabilnego źródła dochodu, ale kiedy i to mamy za sobą, bo ile przecież można pracować, to czas postawić na oszczędzanie przez ograniczenie wydatków.
Oczywiście nie mówię tu o radykalnych krokach jak np. zmiana zdrowej diety na dietę “suchy chleb i woda”, czy mycie się co 3 dni :].
Oto, jakim aspektom mojego życia, Ja przyglądam się najbardziej:
Drugie śniadanie do pracy
Jeśli podziękujecie za współpracę firmowym barom i innym podobnym stołówkom, to przygotowując sobie drugie śniadanie w domu, jesteście w stanie zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych tygodniowo!
Mnie przygotowanie drugiego śniadania do pracy, zajmuje około 15 minut, robię kanapkę z wędliną, zielonym ogórkiem i pomidorem, do tego czasami dorzucam plasterki ugotowanego jajka, rukolę lub sałatę i jabłko, lub banan na deser.
Drugie śniadanie w domowej wersji pozwala zaoszczędzić realne pieniądze, a przy tym zjesz zdrowo i smacznie, bo wiadomo jak to może być z jakością jedzenia, które serwują bary szybkiej obsługi ;-).
Planuję budżet domowy
Planowanie budżetu domowego to w zasadzie podstawa dla każdego, kto ma zamiar zaoszczędzić w miesiącu jakieś pieniądze. Bardzo pomocne w planowaniu budżetu domowego na kolejny miesiąc, jest korzystanie z różnych aplikacji do tego przeznaczonych.
Kiedyś zapisywałam budżet domowy w excelu, ale skoro powstały ciekawe aplikacje na Android, to po co się męczyć?
Nie będę tutaj reklamować jakiejś konkretnej aplikacji, ale możecie w internecie znaleźć ciekawe źródła wiedzy, jak np. porównania aplikacji do obsługi budżetu domowego.
Być może nawet Twój bank, w którym masz konto ROR, posiada taką aplikację, więc koniecznie to sprawdź…
Na pewno pierwszą zasadą, jaką musicie poznać przy szlifowaniu budżetu domowego do perfekcji, jest zbieranie paragonów z dosłownie każdego zakupu, jeśli nie ma paragonu, to bierzemy fakturę lub inny dowód zakupu, tak aby wydana kwota była dobrze widoczna.
Następnie, należy wybrać sobie w tygodniu dzień, w którym będziesz robić sobie tygodniowe zestawienie poniesionych wydatków. Jeśli korzystasz z jakiejś aplikacji do zarządzania budżetem domowym, to tam wpisz wszystkie pogrupowane wydatki, ja dzielę je na:
- jedzenie
- transport
- kultura (kino, teatr)
- rozrywka
Gdy minie kilka miesięcy, to Wasze oczy, ujrzą ogólne miesięczne koszty Waszego życia, z wyszczególnieniem rodzaju wydatków, jakie ponosicie. Bardzo łatwo wtedy wyciągnąć wnioski, bo sumy znajdujące się przy danych wydatkach – mówią bardzo wiele.
Negocjowanie
Negocjowanie wymaga przełamania kilku barier, które zakorzeniły się w Twoim umyśle. Może to być nieśmiałość, lęk przed zrobieniem z siebie dusi grosza itp. Nie trzeba przecież zaraz być niegrzecznym prawda? zawsze można spróbować ponegocjować, najwyżej sprzedawca odmówi i ani On nie straci, ani my.
Ogromnym plusem udanych negocjacji jest to, że raz wynegocjowana cena na daną rzecz, będzie systematycznie przynosić nam korzyści przy każdym kolejnym jej zakupie!
Oczywiście nie namawiam Cię do negocjacji pietruszki kupowanej w warzywniaku, czy litra mleka w supermarkecie, mam tu raczej na myśli zakup czegoś w dużych ilościach, czy jakichś drogich dóbr, które i tak trzeba kupić.
Ostatnio mogę się pochwalić, że do nowej pralki Bosh, która kosztowała 1600 zł, udało mi się wynegocjować fajny markowy toster, który w tym samym sklepie kosztował 99 zł.
Jak to zrobiłam? to proste, rozmawiając na sklepie z Panem sprzedawcom, który opowiadał o funkcjach pralki i jej możliwościach, sprawdziłam ceny, za jakie pralka jest sprzedawana w internecie, po krótkiej wymianie zdań, sprzedawca zaoferował wspomniany markowy toster (a przecież i tak miałam go wreszcie kiedyś kupić).
Zakupy grupowe
Nie chodzi mi tutaj oczywiście o kupowanie przez internetowe serwisy grupowe, co również nie jest złym pomysłem i sama czasem tam kupuję, a bardziej o fizyczne zakupy np. w sklepach budowlanych.
Dobrym przykładem może być wymiana okien w domu lub mieszkaniu, jeśli porozmawiasz z sąsiadami i postanowicie zakupić większą ilość okien (bo sąsiedzi też postanowią wymienić swoje okna), to na pewno dostaniecie rabat od sprzedawcy, bo dla niego będzie to dość duże zlecenie, a przy tym mniejsze koszty transportu.
Warto więc zawsze być w kontakcie z sąsiadami i grubsze remonty robić w tym samym czasie, negocjując przy tym ceny artykułów budowlanych.
Oczywiście nie wolno ograniczać się do samej budowlanki, można robić zakupy grupowe przy wielu produktach, jak np. ubranka dla dzieci, zapasy jedzenia, karnety na siłownie itd. itp. Wystarczy mieć otwarty umysł…
Negocjacje kończącej się umowy
Na pewno płacisz kilka abonamentów, a umowa była na 12 lub 24 miesiące prawda? następnie umowa ta, z umowy na czas określony, przekształciła się wedle regulaminu – na umowę na czas nieokreślony z miesięcznym wypowiedzeniem.
Kiedy skończy się umowa na ten minimalny przewidziany w umowie okres, to koniecznie idź do usługodawcy i spróbuj wynegocjować nowe warunki umowy, “grożąc” że rozwiążesz umowę i pójdziesz gdzieś indziej… tzn. do konkurencji ;-).
Ja tak np. zrobiłam z abonamentem za Cyfrowy Polsat, mając Pakiet Familijny za 39,90 zł/Msc.
Udałam się do lokalnego punktu obsługi z oświadczeniem, że zrywam umowę, z regulaminowym jednym miesiącem wypowiedzenia. Niestety nie zaproponowano mi żadnych nowych/lepszych warunków.
Po tygodniu zadzwonił do mnie Pan z centrali Cyfrowego Polsatu i zaproponował mi za ten sam pakiet (Pakiet Familijny), miesięczną opłatę w wysokości 20 zł/Msc, jeśli tylko cofnę wypowiedzenie umowy na abonament. Oczywiście zgodziłam się.
Dodatkowo dostałam 3 miesiące za darmo, minęły już dwa, jeszcze jeden miesiąc mam telewizję za darmo!
Tym sposobem obniżyłam miesięczny abonament za Cyfrowy Polsat z prawie 40 zł na 20 zł/Msc. Rocznie zatem zaoszczędzę na Cyfrowym Polsacie 240 zł!
Podsumowując
Jest to tylko kilka moich sposobów na to, aby budżet gospodarstwa domowego miał się jak najlepiej. W kolejnych artykułach przedstawię następne sposoby na planowanie budżetu domowego i zarządzanie budżetem domowym. Jeśli już teraz chcesz wiedzieć jeszcze więcej, jak zaplanować budżet domowy, to zapraszam Cię do kategorii:
Wybrane specjalnie dla Ciebie:
- Jak mądrze gospodarować budżetem domowym?! [PORADNIK]
- Budżet domowy – jak obniżyć wydatki nawet o 50%?
- Jak oszczędzać pieniądze i nie czuć się spłukanym?
(No Ratings Yet)
Loading...
Wow bardzo dziękuję za tak obszerny temat poświęcony mojemu pytaniu :D
Bardzo proszę, zawsze pomagam jak tylko mogę. Zaglądaj do Nas częściej ;-)
Bardzo dobry tekst. Szczególnie podobała mi się część o drugim śniadaniu :)
Świetny tekst, część z nich wykorzystuje od prawie roku, część wykorzystam niebawem :) dzięki! Ja zaczęłam oszczędzanie od pozbycia się rzeczy za które płacę a nie korzystam, głównie tv i internet stacjonarny. Musiałam czekać aż umowa mi się skończy i to było najgorsze, ostatnio zrezygnowałam z abonamentu i przeniosłam się na kartę do mobile vikings bo taniej i lepiej. Dodatkowo zawsze gotuje obiady do pracy i staram się nie jadać na mieście. Czasami nie mam wyjścia i ze znajomymi coś sobie podjemy ale to wszystko z rozsądkiem :)
Prowadzenie negocjacji w Polsce się sprawdza? Ja zawsze byłam odbierana negatywnie i niestety nie udawało mi się niczego wskórać, sprzedawcy byli wręcz obojętni i skłonni do tego żeby klient zostawił więcej pieniędzy w sklepie, a nie na odwrót. Powinnaś napisać o tym osobny artykuł, jeśli tylko masz jakieś sprawdzone patenty.
Pewnie jeszcze kilka punktów by się znalazło :)
Co do negocjacji umów – jest tam spore pole do ugrania, bo z reguły dostawcy wszelakich usług starają się ściągnąć z nas jak najwięcej. Jednakowoż dość rzadko się takie rzeczy zdarzają.
Moim zdaniem najważniejsza jest świadomość tego ile dokładnie wydajemy i na co. Musze przyznać, że byłam zupełnym lekkoduchem jeśli chodzi o finanse :) Zaczęłam od małych kroków i staram się systematycznie zapisywać wszystkie wydatki. Używam do tego aplikacji Fin4Family która pozwoliła mi spojrzeć na moje finanse z innej perspektywy. Wystarczy trochę chęci i kilka minut dziennie Polecam!