Dariusz B. zapytał 4 lata temu
Witam! Co mogę zrobić, aby Urząd Skarbowy i ZUS nie powiadamiały pracodawcy o moich zaległościach? Powiadomienie pracodawcy było już przyczyną mojego zwolnienia z pracy.
W innym przypadku podczas rozmowy kwalifikacyjnej wspomniałem o moim problemie (chcąc być w porządku w stosunku do przyszłego pracodawcy), dano mi dyskretnie do zrozumienia, że raczej tej pracy nie otrzymam. Teraz mam dobrą propozycję pracy, boję się, że znów będę miał problemy.
Zadłużenie jest pozostałością mojej działalności gospodarczej. Proszę także o informacje kiedy mamy do czynienia z przedawnieniem zadłużenia w Urzędzie Skarbowym i ZUS? Jednocześnie informuję, że kiedy podejmę pracę, zacznę spłacać zadłużenie.
Z poważaniem
Dariusz B.
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu
Dariusz, bardzo mi przykro, że z powodu zadłużenia masz problemy ze znalezieniem i utrzymaniem pracy.
Wydawało mi się, że takie okoliczności nie powinny w żaden sposób nas dyskwalifikować jako ludzi i pracowników.
Myślę, jednak że dzięki swoim staraniom wyjdziesz z długów i zaczniesz normalnie zarabiać.
Natomiast odnosząc się do Twoich pytań, to muszę napisać, że długi podatkowe co do zasady przedawniają się z upływem lat pięciu od daty ich wymagalności. Niestety w praktyce otrzymanie przedawnienie nie jest łatwe – organy podatkowe podejmują szereg czynności skutkujących zawieszeniem biegu terminu przedawnienia. Jedną z nich będzie egzekucja, która rozumiem, miała już miejsce w Twojej sprawie.
Podobnie długi względem ZUS powstałe po 2011 przedawniają się po pięciu latach – wcześniejsze po dziesięciu. Zawarcie ugody w zakresie ratalnej spłaty, umorzenia części zobowiązań, a także wszczęcie egzekucji, podobnie jak przy długach podatkowych zawiesza bieg terminu przedawnienia roszczenia.
Nie chcę Cię jednak nastawiać negatywnie. Myślę nawet, że po podjęciu pracy zyskasz szansę spłaty długu, bez zajęcia wynagrodzenia za pracę, czyli bez informowania przez US i ZUS Twojego nowego pracodawcy.
Aby tak się stało, musisz podjąć pewne starania. Doradzam, aby zaraz po upewnieniu się, że dojdzie do zawarcia umowy o pracę podjąć kontakt z organem rentowym i fiskusem. Zasadne będzie złożenie wniosku o rozłożenie płatności zadłużenia na raty po kilkaset złotych miesięcznie. Jeśli uda Ci się zawrzeć ugodę z ZUS i US, to organy te nie dokonają zajęcia Twojego wynagrodzenia za pracę.
Wniosek o rozłożenie na raty składek ZUS – wzór
Co ważne – aby doszło do ugody, musisz wykazać przez ZUS i US, że będziesz w stanie się z nich wywiązać. Tu należy przedłożyć umowę o pracę. Kiedy dojdzie do ugody, należy zadbać, by nie zostały złamane jej warunki.
Wiem, że organ rentowy potrafi wypowiedzieć ugodę, kiedy dłużnik spóźni się z zapłatą jednej raty. Ale głowa do góry! O ugodę warto zawalczyć, tym bardziej że masz przed sobą pewne perspektywy.
Powodzenia!
Warto przeczytać: