Malwina zapytał 3 lata temu
Dzień dobry, mam problem i nie wiem, jak to opisać. Rok tego miałam stłuczkę i po pół roku wezwano mnie na komisariat policji… tam mi powiedziano, że sprawa pójdzie do sądu i że będę miała do zapłacenia 500 zł i nic jeszcze nie słychać żadnego wezwania do zapłaty, a w czerwcu przeprowadziliśmy się do innego miasta …i nie wiem teraz, czy jest coś do zapłacenia, czy nie bo nie mieszkam już pod starym adresem …jak sprawdzić grzywnę? czy jest jakaś możliwość, abym mogła się tego dowiedzieć. Z góry dziękuję za pomoc
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 3 lata temu
Witam serdecznie,
z okoliczności, jakie podajesz wynika, że poszkodowany w związku z kolizją, której byłaś sprawcą, złożył zawiadomienie na Policję. Na podstawie otrzymanego zgłoszenia, organy ścigania wszczęły postępowanie, stąd wezwanie do przesłuchania, o którym wspominasz.
Jeśli w sprawie nie było żadnych wątpliwości, Policja skierowała do sądu wniosek o ukaranie. Być może dokumenty dotyczące obu postępowań – przygotowawczego i sądowego, w tym wezwania i nakaz zapłaty zostały przesłane na nieaktualny adres.
Dlatego najlepiej będzie, jeśli wykonasz telefon na wspomniany komisariat policji i zapytasz, czy sprawa poszła dalej i czy został złożony do sądu wniosek o ukaranie. Możesz również wykonać telefon do właściwego ze względu na miejsce zdarzenia Sądu Rejonowego – Wydział Karny celem ustalenia, czy toczyła się przeciwko Tobie sprawa o wykroczenie, a jeśli tak to czy został wydany wyrok lub nakaz.
Na koniec dodam, że przed wykonaniem telefonu należy przygotować dowód osobisty. Pracownik sądu lub policji może prosić o podanie danych służących weryfikacji np. numeru PESEL. Jeśli masz jeszcze wezwanie na Policję, to również może ono okazać się przydatne, bowiem w treści wezwania znajduje się sygnatura postępowania.
Jeśli podasz ją w kontakcie z policją, pomoże to w szybszym odszukaniu sprawy i udzieleniu informacji na Twoje pytania.
Warto przeczytać: