Komornik nie chce ZAKTUALIZOWAĆ obecnego stanu długu?!

Witam. Problemem jest aktualizacja zajęcia komorniczego. W banku mam dwa zajęcia komornicze, jedno w kwocie 450 zł, oraz drugie w kwocie 2 000 zł. Dzwoniąc do tego drugiego komornika i pytając o obecny stan długu, mówi, że pozostało 950 zł i nie chce napisać do banku pisma z aktualnym stanem zadłużenia, przez co mam zablokowane środki w kwocie 1800 zł.

Jeśli komornik by zaktualizował moje zadłużenie, to bym miał spłacone dwa zadłużenia i odblokowane konto wraz z resztą środków. Komornik twierdzi, że to bank powinien do niego wysłać pismo z prośbą o zaktualizowanie stanu mojego zadłużenia.

Bank twierdz zaś, że oni takich pism nie wysyłają, tylko to ma zrobić komornik. Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji, bardzo proszę o pomoc. Dziękuję, pozdrawiam.

Aktualizacja zajęcia komorniczego

Jeśli chodzi o aktualizację wysokości zadłużenia u komornika, które pozostaje do spłaty, to obowiązek poinformowania wierzyciela, jak i samego dłużnika (na ich wniosek), ma oczywiście komornik, bo to komornik prowadzi księgowość obejmującą ściągnięte od dłużnika kwoty, na poczet kosztów egzekucji komorniczej, oraz samego długu!

Zapewne otrzymałeś od komornika kartę rozliczeniową, która dla zwykłego człowieka, niemającego styczności z operacjami księgowymi, nie jest tak łatwo czytelna, jak dla komornika. Tutaj, wg mnie, komornik swój obowiązek spełnił, informując Cię o stanie zadłużenia.

Pozostaje jedynie kwestia „zmuszenia” wierzyciela, jak i komornika do wymiany informacji między nimi. Niestety w tej kwestii Ci nie pomogę, bo nie znam się na relacjach prawnych wierzyciel<->komornik.

Wg mnie, aż do momentu całkowitej spłaty zadłużenia, sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Możesz jeszcze poprosić komornika o pisemne podsumowanie zaksięgowanych na poczet długu/wierzyciela kwot i z tym dokumentem udać się do banku, aby przedstawić im aktualny stan zadłużenia u komornika.

Mając w ręku dokument, który wydał komornik obsługujący Twój dług, jesteś na pewno w stanie zmienić więcej, niż to co do tej pory „ugrałeś” z bankiem. Życzę Ci powodzenia i namawiam do wyjścia z długów najprędzej jak to tylko możliwe. Życie z długami to nie życie, na które każdy człowiek zasługuje…