Dostałem nakaz z sądu do zapłaty wierzycielowi w procesie upominawczym 3297 zł z odsetkami i 617 zł koszty zastępstwa pozasądowego plus 817 zł koszta procesu. Co robić? Jak napisać rozłożenie na raty i prośbę o umorzenie kosztów sądowych? Pożyczka była z parabanku, zastraszano mnie SMS-ami i dzwoniono notorycznie. A nie dało się z nimi rozmawiać. Wiem, że muszę spłacić dług. Czy można umorzyć koszty sądowe?
Witaj, przede wszystkim chcę Ci napisać, że już na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że zdublowałeś orzeczone przez sąd koszty.
Zwróć uwagę na treść nakazu zapłaty, w którym sąd prawdopodobnie wskazał, że pozwany powinien w ciągu dwóch tygodni zaspokoić należność główną wraz z odsetkami i zwrócić stronie powodowej koszty postępowania w kwocie 817 zł w tym 617 zł tytułem zastępstwa procesowego.
Kwot tych nie należy zatem sumować. Sąd rozbił koszty poniesione przez powoda, aby były one dla Ciebie bardziej czytelne.
Odnosząc się dalej do kosztów, to mogę napisać, że z kwoty 817 zł – 600 zł to właśnie wynagrodzenia pełnomocnika (radcy prawnego lub adwokata), 17 zł to opłata od pełnomocnictwa, opłata od pozwu w postępowaniu wyniosła 5% należności głównej, czyli w Twojej sprawie 165 zł i pozostałe 34 zł to opłata za wyciąg z KRS powoda.
Jak widzisz koszty, które musisz zwrócić powodowi, wynoszą 817 zł, a nie jak myślałeś do tej pory jeszcze 617 zł. Ale musisz pamiętać o odsetkach, które liczone są od każdego dnia zwłoki w zapłacie należności głównej.
Jeżeli chodzi o umorzenie kosztów, czy rozłożenie należności na raty, to zasadnym w tym momencie wydaje się kontakt z wierzycielem. Nie odkładaj sprawy na później, lecz już teraz skontaktuj się z powodem i poproś o rozłożenie spłaty długu na raty, z których będziesz mógł się wywiązać.
Zawarcie ugody z przedmiocie spłaty długu może mieć istotny wpływ na zatrzymanie dalszych zamiarów wierzyciela. Pamiętaj, że pozew w postępowaniu upominawczym był pokłosiem tego, że długu nie spłacałeś. W tym momencie wierzyciel chce wyegzekwować spłatę długu, angażując w to uprawnione organy.
Jeśli więc nie znajdziesz porozumienia z wierzycielem, nie zawrzesz odpowiedniej ugody i nie zaczniesz spłacać długu niebawem, sprawa może trafić do komornika. Postępowanie komornicze obciąży Cię niestety dodatkowymi kosztami, znacznie wyższymi niż obecna sprawa w sądzie.
Wiedz, że w postępowaniu egzekucyjnym wierzyciel może znów działać przez pełnomocnika, a ten wniesie o zwrot kosztów. Nie trać więc czasu, lecz składaj wniosek o rozłożenie płatności długu na raty. Próbuj też umorzenia kosztów, w tym odsetek.
Powodzenia!
Dobry wieczór, mam takie pytanie dzisiaj dostałem sądowy nakaz zapłaty – zobowiązanie wobec Skoku Stefczyka czy można jeszcze próbować negocjować z wierzycielem o rozłożenie zadłużenia na raty lub jakieś inne możliwości, bo nie jestem w stanie zapłacić całości długu, a mam na utrzymaniu żonę i syna. Moje problemy z długami zaczęły się, gdy syn urodził się w 7 miesiącu i to były wydatki ważniejsze niż zobowiązania.