mariusz.woj zapytał 4 lata temu
Opiszę w skrócie moja historie, a mianowicie w 2001 roku miałem kartę kredytową, której nie spłaciłem i w roku 2011 otrzymałem list polecony z sądu z nakazem zapłaty tego długu. Ja nie wiedziałem i nie powołałem się na przedawnienie długu na karcie kredytowej (czy teraz jest już za późno?).
W lipcu 2017 otrzymałem list od komornika z Warszawy o wszczęciu postępowania, a już po 2 miesiącach nowy list o umorzeniu postępowania z braku jakiegokolwiek majątku. Ponowny list z wszczęciem postępowania od komornika tym razem z Rzeszowa otrzymałem po miesiącu od umorzenia przez komornika z Warszawy.
W 2017 grudniu wymeldowałem się z adresu, gdzie mieszkałem i do dnia dzisiejszego nic prawdopodobnie nie otrzymałem. Teraz nowe prawo mówi, że sąd z urzędu rozpoznaje sprawę i decyduje czy dług jest przedawniony. Kiedy mój nakaz zapłaty z roku 2011 straci ważność? i jak ja mam sprawdzić, czy mój dług się przedawnił?
Niedługo minie 3 lata i być może mogę powołać się na przedawnienie czy tak to działa? Bardzo proszę o pomoc. Dziękuję
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu
Witam serdecznie,
niestety w tym momencie sąd nie będzie już zajmował się Twoją sprawą.
Prawo nie działa wstecz, dlatego zarzut, który mogłeś podnieść po otrzymaniu odpisu nakazu zapłaty, dziś nie będzie uwzględniony, przede wszystkim dlatego, że w międzyczasie doszło do wszczęcia i umorzenia co najmniej dwóch postępowań egzekucyjnych.
Musisz wiedzieć, że każdy wniosek egzekucyjny zatrzymuje bieg terminu przedawnienia roszczenia. Termin rozpoczyna swój bieg na nowo po wydaniu przez komornika postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego.
W obecnym stanie prawnym należności orzeczone przez sąd przedawniają się z upływem lat 6 od daty ostatniej czynności wierzyciela skutkującej przerwaniem biegu przedawnienia roszczenia, nawet jeśli termin przedawnienia roszczenia głównego był krótszy.
Dlatego, choć Twój dług pochodzi z nieuregulowanej karty kredytowej dziś, kiedy wierzyciel posiada tytuł wykonawczy potrzeba, aż 6 lat bezczynności właśnie ze strony wierzyciela. Aby więc mówić o przedawnieniu roszczenia, bank lub jego następca prawny musi przez co najmniej 6 lat pozostać bierny.
Na koniec dodam, że obecnie prawo nakłada na komorników obowiązek badania z urzędu, czy egzekucja nie dotyczy przedawnionego długu. Zatem jeśli wierzyciel będzie domagać się przymusowego ściągnięcia przedawnionej egzekucji, komornik odmówi wszczęcia egzekucji.
Niemniej jednak skoro w Twojej sprawie ostatnia egzekucja miała miejsce 3 lata temu, to nie ma mowy o uchyleniu się od obowiązku spłaty należności w powołaniu się na przedawnienie.
Dodam jeszcze, że dłużnik nie ma możliwości sprawdzenia, czy jego dług się przedawnił. Sam musi próbować wyliczyć, czy do przedawnienia doszło biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy i czynności dokonane przez wierzyciela.
Przedawnienie długu – ogólny wzór pisma
Przedawnienie długu – wzór pisma
Warto przeczytać: