Użytkownik zapytał 4 lata temu
Witam. Jestem po ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, dziś rozmawiałem z Syndykiem i dowiedziałem się, że będzie mi zajmował pół wypłaty, czy jest szansa, czy próbować z nim się jakoś dogadać na mniejsze zajęcia? mam malutkie dziecko i wynajem mieszkania, partnerka na razie nie pracuje, skończyło się właśnie wychowawcze, a dziecka nie mamy z kim zostawić.
Jedna babcia pracuje, a drugiej niestety już nie ma. Nie dam rady przeżyć za połowę wypłaty 😟 Czy można dogadać się z syndykiem, by odstąpił od zajęcia wynagrodzenia?
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu
Witaj, oczywiście możesz próbować rozmawiać z syndykiem. Jego funkcja w postępowaniu likwidacyjnym polega przecież między innymi na współpracy z Tobą jako upadłym dłużnikiem. Możesz więc wnioskować o obniżenie zajęcia.
Musisz jednak wiedzieć, że w postępowaniu likwidacyjnym, którego głównym celem jest zaspokojenie wierzycieli, zajęciu podlega wynagrodzenie za pracę upadłego dłużnika do wysokości 50% – przy długach innych niż alimentacyjne.
Przy egzekucji z wynagrodzenia za pracę uwzględnia się jednak kwotę wolną od zajęcia, która wynosi tyle ile obecne minimalne wynagrodzenie.
Syndyk do Twojej dyspozycji pozostawił połowę pensji. Wynika z tego, że na utrzymanie rodziny masz więcej niż człowiek pracujący za najniższą pensję.
Z uwagi na powyższe, musisz liczyć się z tym, że syndyk może nie uwzględnić Twojego wniosku o obniżenie zajęcia.
Pragnę Cię jednak pocieszyć, pisząc, że jesteś już na drodze, o wejściu, na którą marzy tysiące dłużników – sąd ogłosił upadłość i dał Ci szansę rozpoczęcia życia bez długów. Za kilkanaście miesięcy, jeśli zastosujesz się do procedur postępowania upadłościowego, sprawa się zakończy, a syndyk zwolni pensję.
Do tego czasu życzę Ci i Twojej rodzinie wytrwałości. Pozdrawiam
Koniecznie sprawdź:
Ola odpowiedział 4 lata temu
Witam, chciałabym się dowiedzieć czy jak skorzystam z upadłości konsumenckiej to, czy jak jestem współwłaścicielem domu 1/3 to, czy dom będzie całkowicie sprzedany przez syndyka i wejdzie do masy upadłościowej, czy tylko moja część. Z góry dziękuję, po prostu już nie wiem, jak i gdzie mam się udać po poradę, będę wdzięczna za wskazówki udzielone.