Pani Katarzyno,
po jakim czasie bank sprzedaje dług? miałem niespłacony kredyt gotówkowy, przez kilka miesięcy kredytu nie spłacałem, bank wypowiedział kredyt, po czym po kilku miesiącach dowiedziałem się, że bank sprzedał mój dług firmie windykacyjnej. Niestety bank nie powiadomił mnie o sprzedaży długu.
Mój dług został sprzedany i teraz firma windykacyjna doliczyła sobie jakieś opłaty i koszty i do spłaty mam kilka tysięcy więcej.
Czy sprzedaż długu firmie windykacyjnej to było legalne ze strony banku? no i przede wszystkim, po jakim czasie przeważnie bank sprzedaje długi?
Pozdrawiam
Witam,
bank, w którym zaciągnąłeś kredyt, nie zdecydował się na drogę sądową, wybierając cesję wierzytelności. Mówiąc potocznie, wolał odzyskać część pożyczonych Ci pieniędzy już teraz, odsprzedając swoją wierzytelność firmie windykacyjnej, niż czekać na wyrok sądu, a potem na ewentualne ściągnięcie długu przez komornika.
Kiedy, firma która nabyła Twój dług, zdecyduje się złożyć pozew, trudno powiedzieć. Wydaje się jednak, że skoro trudni się nabywaniem wierzytelności, także tych trudnych, będzie zdecydowania podjąć każdy niezbędny do odebrania swoich pieniędzy krok.
Musisz więc liczyć się, z tym, że jeśli długu nie spłacisz, nie zawrzesz też porozumienia w przedmiocie ratalnej spłaty długu, sprawa niebawem (najpóźniej za kilka miesięcy) trafi do sądu, co wygeneruje dodatkowe koszty.
Odnośnie samej cesji wierzytelności, to zgodnie z regulacją zawartą w art. 509 kodeksu cywilnego, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.
Zatem, jak widzisz, bank nie musiał mieć Twojej zgody na sprzedaż wierzytelności. Umowa cesji jest skuteczna, a nabywca wierzytelności ma wszystkie prawa pierwotnego wierzyciela – prawo dochodzenia zapłaty przed sądem, prawo naliczanie odsetek, prawo odsprzedania długu kolejnemu podmiotowi.
Jedyne, co warto sprawdzić, to zasadność naliczanie kosztów ubocznych, takich jak koszty windykacji, monitów i telefonów, od których pokrycia możesz starać się uchylić, jeśli wykażesz, że zostały znacznie zawyżone.
Warto przeczytać:
Przejęcie długu przez innego wierzyciela. Bank ING wypowiedział mi kredyty w tamtym roku na łączną kwotę 60 000 zł. Od marca tego roku komornik przejął połowę mojego wynagrodzenia. Do listopada, łączna kwota, która została pobrana przez komornika – wynosi 16 000 zł.
Dwa dni temu otrzymałam pismo od nowego wierzyciela z informacją, że bank sprzedał mój dług. Wierzyciel dołączył również pisma z wysokością długu. Wynosi on o 12 000 zł więcej niż w listopadzie, czyli 72 000 zł (więcej, niż w marcu, przed interwencją komornika).
Napisałam do wierzyciela z tą informacją, natomiast do tej pory, ani bank, ani komornik nie wyjaśnili, na co poszło zabrane 16 000 zł oraz z czego wynikają dodatkowe koszty 12 000 zł.
Co powinnam zrobić w tej sprawie, kiedy bank sprzedaje dług, który spłacam i w części spłaciłem?
Pozdrawiam