Zapłaciłem za pobyt w ośrodku wypoczynkowym pełną kwotę już pół roku temu. Zamówiłem jeden pokój i jeden domek. Tydzień przed moim pobytem zadzwoniłem w celu sprawdzenia rezerwacji i okazało się, że pani zamieniła mój domek na pokój, bo niby ma jakąś awarię, a ja źle zrozumiałem umowę. Mam dopłacić 244 zł a jak mi się nie podoba, to nie muszę przyjeżdżać, czego mogę się domagać?
Witam serdecznie,
aby móc ustalić, jakie przysługują Ci roszczenia względem właścicielki obiektu, należy sięgnąć do zapisów umowy.
Radzę wejść na stronę internetową przedmiotowej firmy i zapoznać się z udostępnionymi zasadami najmu. Jeżeli nie uda Ci się znaleźć ani treści umowy, ani żadnego regulaminu, należy podjąć kontakt z tą Panią i poprosić o doręczenie ich w formie elektronicznej.
Powyższe ma znaczenie, ponieważ w pierwszej kolejności sięgnąć należy do postanowień umowy. Jest to wynik tego, że w Polsce obowiązuje zasada swobody umów, co przekłada się na okoliczność, że przepisy ogólne w tym przypadku kodeksu cywilnego stosuje się tylko wtedy, gdy strony nie uzgodniły inaczej lub gdy postanowienia umowy są niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Natomiast stosując przepisy kodeksowe, możesz powołać się na niewłaściwe wykonanie umowy przez kontrahenta.
Doszło do zmiany warunków umowy nie z Twojej winy, w związku z powyższym masz prawo odstąpić od umowy, żądając zwrotu całej kwoty, bądź obniżenia ceny. Uważam, że właścicielka obiektu powinna najpierw ustalić, czy zgadzasz się na proponowaną zmianę i wykonać umowę rezygnując z naliczenia dopłaty.
Podsumowując: Jeśli warunki umowy nie traktują inaczej, możesz żądać zwrotu uiszczonej kwoty lub obniżenia ceny.
Warto przeczytać: