Konsolidacja chwilówek dla zadłużonych – gdzie szukać pomocy?

Forum prawneKategoria: DługiKonsolidacja chwilówek dla zadłużonych – gdzie szukać pomocy?
J.M. zapytał 4 lata temu

Dzień dobry, mam problem ze spłatą chwilówek, mam chwilówki na kwotę 30 tys. zł. pracuję razem z mężem, ja zarabiam najniższą krajową, a mąż ok. 3 tys. netto. Mamy inne też zobowiązania, ale spłacam je regularnie. Pisałam do różnych firm pożyczkowych o konsolidację chwilówek, ale niestety nie są w stanie mi pomóc. Bardzo proszę o pomoc, bo już na obecną chwilę nie jestem w stanie spłacić tych chwilówek. Pozdrawiam. J.M.

26 odpowiedzi
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

jeżeli Wasz BIK jest czysty, czyli nie widnieją w nim opóźnienia w spłacie bieżących zobowiązań dłuższe niż 30 dni, doradzam kontakt z pośrednikiem finansowym współpracującym z „normalnymi bankami”.

Twój mąż ma dość dobre zarobki, Ty także pracujesz, wydaje się więc, że powinniście mieć zdolność kredytową. Rozejrzyj się więc, czy w Twojej okolicy nie ma stacjonarnych biur pośrednictwa finansowego.

Pamiętaj, aby wybrać pośrednika o ugruntowanej pozycji na rynku, który zaoferuje Ci złożenie wniosków kredytowych w bankach Ci znanych, nie zaś w firmach pożyczkowych, które narzucają wygórowane opłaty, prowizje i odsetki dwukrotnie wyższe niż banki.

Sprawdź RRSO proponowanych kredytów i zwróć uwagę na wynagrodzenie pośrednika, pamiętając, że Ci profesjonalni nie biorą żadnych wynagrodzeń od pożyczkobiorców, korzystając jedynie z prowizji bankowej. A przede wszystkim nie zapędzaj się tak, jak z chwilówkami.

Mam nadzieje, że pośrednik finansowy znajdzie dla Ciebie kredyt na spłatę chwilówek. Jeśli jednak okaże się, że nie otrzymacie kredytu, bo nie pozwala na To wasza zdolność kredytowa, nie trać głowy. Przede wszystkim zrezygnuj z refinansowania chwilówek, bo te potrafią wpędzić pożyczkobiorcę w prawdziwy kozi róg.

Zrób raczej plan spłat poszczególnych chwilówek. Pamiętaj, że lepiej spłacić jedną w całości, niż np. wpłacać po 200 zł na każdą z nich, bo takie wpłaty zgubią się gdzieś w naliczanych przez firmę pożyczkową kosztach, nie zbliżając Cię do wyjścia z długów.

Zastanów się również nad możliwością zaciągnięcia pożyczki od rodziców lub rodzeństwa. O pożyczkę możesz pytać również w firmach, w których pracujecie Ty i mąż. Nie bój się szefa, nawet jeśli jest małym przedsiębiorcą, być może pozytywnie Cię zaskoczy i udzieli pożyczki, która okaże się wystarczającym wsparciem.

Wybrane specjalnie dla Ciebie wątki:

Przydatne wzory pism:

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Wera odpowiedział 4 lata temu

Jak połączyć wszystkie długi w jedną ratę? Chciałabym połączyć wszystkie chwilówki w jedno zobowiązanie, czy jest taka możliwość? żeby łatwiej mi spłacać było później. I żebym płaciła jak najmniejszą ratę jeśli dałoby radę, bardzo mi na tym zależy, nie jestem w stanie płacić wszystkiego osobno. Bardzo proszę o rozpatrzenie mojej prośby. Z góry bardzo dziękuję

Agar odpowiedział 4 lata temu

Witam, proszę powiedzieć, jakie są warunki konsolidacji chwilówek jeśli nie mam kredytu w banku? Czy to możliwe? Posiadam stały dochód z tytułu działalności, prowadzę od 7 miesięcy, nie mam komornika ani zadłużeń, udokumentowane niezaleganie w ZUS i US. Posiadam chwilówki, przez co nie mam zdolności do kredytu bankowego niestety. Proszę o pomoc, ponieważ chcę chwilówki pozamykać i pospłacać. Pozdrawiam

Emilia odpowiedział 4 lata temu

Mam ogromny problem ze spłatą zobowiązań pozabankowych. W tej chwili moje zobowiązania pozabankowe są większe niż te w bankach. Moje wynagrodzenie, ok. 3 tys. zł i tak jest kroplą w morzu. Brak zdolności kredytowej. Część zobowiązań pozabankowych jest ratalna, ale część to chwilówki, których nie jestem w stanie w żaden sposób spłacić.

Jeśli nawet ktoś przystąpi ze mną do kredytu, to bank nie daje mi gwarancji, że dostanę kredyt. Jestem samotną matką. Nie wiem, jakie firmy pożyczkowe udzielą mi pożyczki konsolidacyjnej, nie wiem, jak sobie pomóc. W tej chwili sytuacja staje się dramatyczna. Dziękuję za jakąkolwiek wskazówkę.

Kuba W. odpowiedział 4 lata temu

Witam. Jak wyjść z długów w chwilówkach. Mam zadłużenia w firmach chwilówkowych na około 30 tys. do tego jeden kredyt w Santanderze regularnie spłacany na około 4 tys.

W zadłużenia wpadłem, prowadząc firmę, posypało się od pół roku z powodu małej ilości kontraktów, w grudniu firmę zawiesiłem, obecnie ją wznowiłem, bo zmieniłem kontrahenta, z którym się dobrze znam i wiem, że na pewno nie będę miał żadnych przestojów. Chciałbym wyjść z zadłużenia. Czy jest gdzieś możliwość wzięcia jakiegoś kredytu konsolidacyjnego?

Przemek odpowiedział 4 lata temu

Mam 9 chwilówek (pożyczek w parabankach) na łączną kwotę ok. 24 000 i zajęcie komornicze na kwotę 749 zł za mandat w autobusie miejskim. Czy jest szansa na pomoc w skonsolidowaniu tego wszystkiego? Przez zajęcie komornicze nie dostałem w PKO BP w swoim banku kredytu konsolidacyjnego. Nie jestem w stanie spłacić naraz tych chwilówek, ponieważ były brane na 30 dni. Moje wynagrodzenie wynosi 3000 zł, z czego mam też raty w PKO na łączną miesięczną kwotę 908 zł. Bardzo proszę o poradę jak mam wyjść z tego i nie mieć większych kłopotów, aby nie zajął się tym komornik sądowy. Z góry dziękuję.

neomi odpowiedział 4 lata temu

Witam. Mam kilka chwilówek i nie jestem w stanie ich spłacać zgodnie z harmonogramem, boje się odebrać telefon, bo ciągle dzwonią, pisma wysyłają o zadłużeniu i grożą, że wyślą windykatora terenowego – nie wiem, co mam zrobić boje się, że nie da się nic zrobić…

Wiem, ze nie uda się uniknąć spłaty chwilówek, ale chociaż jakoś na raty, ale dostaje pisma, ze jak nie zapłacę, to wypowiedzą mi umowy z natychmiastową spłatą całości pożyczek, mój mąż nie wie o niczym, jak nie dam rady tego ogarnąć, to koniec mojego małżeństwa dawałam jakoś ciągle radę, ale od 2 miesięcy jest tragedia.

Moim dochodem są świadczenia i prowadzę działalność od 19.06.2019, są to usługi kosmetyczne – paznokcie mój miesięczny dochód to ok. 3000-3500 tys. zł. Czy przy tych dochodach możliwa jest konsolidacja chwilówek?

Leopa odpowiedział 4 lata temu

Mam chwilówki po terminie na łączną sumę ok. 20 000 tys, czy mogę liczyć na jakąś pomoc? Mam ok 20 tys. pożyczek w chwilówkach i 17 tys. w parabankach, do tej pory spłacałam wszystko regularnie, jednak teraz mam opóźnienia w spłacie, chciałabym wszystko skonsolidować w jedną ratę, jestem w stanie płacić ratę 500 zł miesięcznie, jednak ze względu na opóźnienia, żaden bank nie chce udzielić mi kredytu, system mnie odrzuca, chociaż nie mam złej historii kredytowej w BIK.

Konrad odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam pytanie odnośnie pobranych chwilówek na wysokość około 7 tys w 5 firmach pożyczkowych. Obecne chwilówki są zaciągnięte w firmie VIVUS, NETCREDIT, MILOAN, KUKI, VIA SMS. Czy mam możliwość otrzymania pożyczki w banku na 15 tys. zł. w celu spłacenia tych chwilówek w terminie? Mój dochód netto 2600 (umowa o pracę na 2 lata). Proszę o pomoc.

Agata T. odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam ogromne kłopoty finansowe, wpadłam w pętlę długów, mam same złe opinie w BIK i KRD, chciałabym wziąć kredyt 40 000 zł, by spłacić chwilówki i mieć jedną ratę, pracuję na pełen etat, mam 2000 netto, błagam o pomoc, nikt mi nie może pomóc, gdzie dzwonię to za późno, mam opóźnienie już prawie 4 miesiące w spłacie dwóch chwilówek.

Grzegorz odpowiedział 4 lata temu

Mam zobowiązania kredytowe w bankach, 3 kredyty i 7 chwilówek, od początku roku mam jednak problem z nadążaniem z ich spłatą. Staram się od jakiegoś czasu o konsolidację, ale opóźnienia w terminach spłat tych zobowiązań obniża moją punktację w BIK i moje wnioski są odrzucane.

Mam już opóźnienia w spłatach powyżej 30 dni i nie wiem jak mam dać sobie dalej radę. Pracuję, jestem zdrowy bez nałogów, chcę spłacać swoje zobowiązania, ale wysokość wszystkich zobowiązań przewyższa moje możliwości. Tylko konsolidacja jest moim ratunkiem, proszę o pomoc na temat konsolidacji długów.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

niestety nie pomagamy w konsolidacji kredytów, bowiem nie prowadzimy współpracy z bankami.

Jednak zwróciłeś się do nas o pomoc, więc mogę jedynie starać się Cię zmotywować. Po pierwsze ważne jest To, że masz stały dochód, pracujesz i jesteś zdrowy. Niemniej jednak sytuacja z koronawirusem skomplikowała wiele spraw, dlatego wiem, że część banków nie udziela kredytów.

Wiem jednak, że banki rozpoczęły kampanię zawieszania rat kredytowych. Spróbuje więc skorzystać z tej możliwości i zwróć się do banków i firm pożyczkowych z wnioskiem o zawieszenie spłaty bieżących rat.

Jeśli się nie uda, postaraj się nawiązać kontakt z pośrednikiem kredytowym, pracującym online. Pamiętaj, że mam na myśli pośrednika z prawdziwego zdarzenia, czyli osobę, która nie bierze żadnych opłat z góry, lecz pracuje za tzw. ewentualną prowizję bankową.

Odnośnie chwilówek, to odpuść je sobie raz na zawsze. Masz ich aż 7, więc na pewno nie będziesz w stanie spłacić ich w terminie. Spróbuj spłacić jedną, a za jakiś czas kolejną. Negocjuj z firmami pożyczkowymi, powołując się na trudną sytuację związaną z epidemią.

Jestem przekonana, że firmy pożyczkowe będą miały niemałe problemy z odzyskaniem wierzytelności, a z uwagi na wprowadzone ograniczenia nie przystąpią od razu do windykacji, czy składania pozwów. Jeśli się nie mylę, zyskujesz kilka miesięcy na to, by poprawić swoją sytuację.

Zatem jeśli nie stracisz zatrudnienia i zaniechasz zaciągania kolejnych chwilówek, zyskasz szansę, by spłacić część z tych, które już masz.

Podsumowując:

  1. Przestań na własną rękę szukać kredytu konsolidacyjnego. Podejmij współpracę z pośrednikiem finansowym, który współpracuje z wieloma bankami i który będzie w stanie Twój wniosek kredytowy przesłać do co najmniej kilku poważnych banków.
  2. Zaniechaj korzystania z kolejnych chwilówek i nie wchodź w kosztowne ugody z firmami pożyczkowymi. Skup się raczej na sukcesywnej spłacie chwilówek – jednej po drugiej.
  3. Spróbuj wydłużyć termin spłat wybranych chwilówek (powołaj się na ogólne trudności).
  4. Postaraj się zawiesić spłatę rat pożyczek bankowych.
  5. Zadbaj o zwiększenie dochodu (prace dorywcze, prace po godzinach).

Krzysiek K. odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry …mam kilka chwilówek do spłaty w tym 2, których termin minął 10 tego… pozostałe mają termin nieprzekroczony …kwota to około 20 tys. zł.

Chciałem zrobić konsolidację w banku, lecz jest to niemożliwe, gdyż mam 3 duże kredyty, które spłacam na bieżąco… w chwilówki popadłem, chcąc spłacać jedną drugą… robiłem na początku refinansowanie ich, licząc na przypływ gotówki, lecz wyszło inaczej… wpadłem w pętlę zadłużenia… dla mnie najlepszym rozwiązaniem byłby kredyt z jedną ratą na te wszystkie chwilówki… oczywiście z długim terminem spłaty…proszę o poradę, co robić?

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

jeśli raty kredytów bankowych regulujesz w terminie, powinieneś mieć szansę na normalny kredyt konsolidacyjny właśnie w banku. Oczywiście, tak jak piszesz, nie wszystkie banki będą korzystanie oceniać Twoją zdolność kredytową, biorąc pod uwagę wysokość stałych zobowiązań. Jednak kryteria banków są różne.

Najłatwiej o kredyt jest w dużych bankach komercyjnych i tam właśnie powinna trafić Twoja oferta. Oczywiście samodzielne chodzenie po bankach i rozpytywanie byłoby strasznie męczące, a dodatkowo mogłoby obniżyć Twoją zdolność kredytową – każdy bank przesyła zapytanie do BIK, a to podobno wpływa na obniżenie oceny punktowej.

Dlatego radzę Ci podjąć kontakt z pośrednikiem finansowym, który współpracuje z wieloma bankami i firmami pożyczkowymi. Być może osoba obeznana w kredytach i pożyczkach będzie w stanie w krótkim czasie odszukać dla Ciebie kredyt konsolidacyjny lub pożyczkę, z której spłacisz chwilówki.

Jeśli się nie uda, to co będzie wówczas dla Ciebie ważne, to zaprzestanie korzystania z dalszych chwilówek i ich refinansowania. Taka droga do niczego nie prowadzi, a jedynie generuje dodatkowe koszty po Twojej stronie i oczywiście presję ze strony wierzycieli.

Zatem jeżeli nie znajdziesz kredytu konsolidacyjnego, w dalszym ciągu skupiaj się na regulowaniu w terminie zobowiązań bankowych. Do firm pożyczkowych złóż propozycję ratalnej spłaty długów z podaniem miesięcznych sum i co by się dalej nie działo, wpłacaj ustalone kwoty, w tytule przelewu wpisując “spłata należności głównej”.

Powodzenia!

Kara odpowiedział 3 lata temu

Dzień dobry, mam taki kłopot, jestem zadłużona, mam kredyt w banku PKO, oprócz tego parę chwilówek: Vivus, Kuki, Loanme, Net credit, Miloan, Cresistar. Pracuję na umowę o pracę, z wypłaty staram się spłacać raty lub refinansować chwilówkę. Czy można jakoś owe chwilówki połączyć w jedną ratę i jak to zrobić? Proszę o podpowiedź co zrobić? gdzie napisać?

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 3 lata temu

Witaj,

Jeśli chcesz połączyć kilka chwilówek w jedną ratę, to zapewne chodzi Ci o konsolidację chwilówek. niestety ciężko będzie Ci znaleźć bank lub firmę pożyczką, która skonsoliduje wszystkie Twoje długi w jeden.

Piszę tak, ponieważ wiem z doświadczenia, że pożyczkodawcy, a w szczególności banki, niechętnie udzielają konsolidacji, jeśli w grę wchodzą chwilówki, wynika to z kiepskiej zdolności kredytowej pożyczkobiorcy i ryzyka niespłacalności.

Mimo wszystko powinnaś poczynić jakieś kroki, by zacząć polepszać swoją sytuację finansową i pomału, krok po kroku wyjść z długów.

Jako pierwsza rzecz, którą powinnaś zrobić, to spisanie na kartkę swoich wszystkich długów z podziałem na firmy pożyczkowe.

Następnie (znając już ogólną kwotę zadłużenia), powinnaś udać się do pośrednika finansowego i zapytać o kredyt konsolidacyjny lub pożyczkę konsolidacyjną, przedstawiając pośrednikowi wysokość długu i wysokość dochodów.

Nie napisałaś niestety, jakie masz dochody, dlatego nie jestem w stanie oszacować szans na uzyskanie finansowania.

Jeśli pośrednik finansowy znajdzie dla Ciebie jakąś ofertę, poproś o harmonogram spłat kredytu konsolidacyjnego oraz kopie umowy kredytu i udaj się do domu, by na spokojnie przemyśleć tę ofertę.

Jeśli natomiast pośrednik ze względu na Twoją słabą zdolność finansową i złą historię kredytową w BIK odmówi Ci udzielenia wsparcia finansowego w postaci pożyczki bądź kredytu, będziesz musiała sama sobie poradzić ze spłatą długów.

Jeśli więc nie otrzymasz konsolidacji, to najlepiej, abyś wciąż spłacała kredyt w PKO, spłacając przy tym jedną chwilówkę po drugiej, bo na pewno nie uda Ci się spłacić ich wszystkich jednocześnie. Na pewno należy zrezygnować z refinansowania chwilówki, bo tylko „przepalasz” w ten sposób swój budżet.

W pierwszej kolejności zacznij spłacać chwilówkę, która jest najbliższa spłacie, gdy już ją spłacisz, zacznij spłacać następną w kolejności chwilówkę, i tak aż do momentu, kiedy uporasz się z nimi wszystkimi.

Oczywiście firmy pożyczkowe z niespłacanych chwilówek będą nękać Cię o spłatę, strasząc firmą windykacyjną, różnymi kosztami i odsetkami, niestety nie masz wyjścia, ograniczony miesięczny budżet, który możesz przeznaczyć na spłatę chwilówek, nie pozwala na wybranie innej drogi.

Możesz co najwyżej spróbować rozłożyć chwilówkę na raty, składając w firmach pożyczkowych pisemny wniosek, jednak niewiele firm pożyczkowych godzi się na takie rozwiązanie, mimo to jak najbardziej warto spróbować.

Rozbijając chwilówki na raty, byłabyś w stanie spłacać je równolegle w ratach, nie narażając się dodatkowe karne opłaty i odsetki, ale tak jak pisałem, niewiele firm pożyczkowych godzi się na taki krok.

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Powodzenia!

Waka odpowiedział 3 lata temu

Witam. Kontaktuje się w sprawie chwilówek i problemem z wypłacalnością. Ogólnie zbliżają się terminy ich płatności, jedną chwilówkę w tej chwili musiałem przesunąć. Łączna kwota chwilówek to ponad 20.000 zł. Pracuje teraz za granicą, ale dochody otrzymuje od stycznia. W tym też nie mogę złożyć konsolidacji w banku, gdyż trzeba mieć dochody od roku zagraniczne. Nie wiem co robić, czy złożyć upadłość konsumencką, czy posłużyć się inną pomocą? Dziękuję za poradę.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 3 lata temu

Witam serdecznie,

obawiam się, że upadłość konsumencka nie jest dla Pana.

Proszę zauważyć, że ma Pan stałe dochody. Jeśli są one na poziomie „zagranicznych” pensji otrzymywanych przez Polaków można przypuszczać, że poradzi sobie Pan i niebawem wyjdzie z długów. Proszę wziąć też pod uwagę wysokość zadłużenia, które nie jest duże. 20 000 zł to nie jest kwota, która mogłaby zagrażać Panu utratą majątku czy płynności finansowej na długie lata.

Proszę więc zastanowić się nad spłatą chwilówek, biorąc pod uwagę termin otrzymania pierwszej pensji oraz jej wysokość.

Mając do dyspozycji pewną kwotę, należy podjąć kontakt z wierzycielem i zaproponować mu rozłożenie spłaty zobowiązania na raty. Jeśli wierzycieli jest więcej i nie uda się przesunąć terminów płatności poszczególnych chwilówek, warto dokonać wpłat na każdą z nich, nie zapominając przy tym o kontakcie z każdym z wierzycieli.

Nawet jeśli firmy pożyczkowe nie będą przychylne, należy dokonać wpłaty i pozostać przy takim zamiarze na kolejne miesiące. Tylko sukcesywna spłata długów będzie zbliżać Pana do ich zamknięcia.

Dodam jeszcze, że jeśli nie posiada Pan zdolności kredytowej i nie ma możliwości zaciągnięcia pożyczki lub kredytu w normalnym banku, nie należy korzystać z ofert kolejnych firm pożyczkowym.

Dodam jeszcze, że uważam, iż przez kilka kolejnych miesięcy powinien Pan czuć się bezpieczny. Sprawy nieuregulowanych chwilówek nie powinny od razu trafić do sądu. Myślę, że ma Pan jakieś 3-4 miesiące, by spłacać długi.

Na koniec chcę odnieść się jeszcze do upadłości konsumenckiej, pisząc, że jest szansa na wyjście z długów dla osób, które straciły inne możliwości. Cała procedura upadłościowa nie jest prosta i może trwać wiele miesięcy, a niekiedy lata. Dlatego tak jak napisałam na wstępie – nie spełnia Pan przesłanek, by sąd orzekł o Pana upadłości.

Mam jednak nadzieje, że utrzymanie pracy za granicą pozwoli Panu spłacić wszystkie długi.  Powodzenia!

DD. odpowiedział 3 lata temu

Witam. Aktualnie posiadam kilka chwilówek. Wpadłam w spirale długów, zaciągając jedną pożyczkę, by spłacić kolejną. Podsumowując je wszystkie, kwota zadłużenia wynosi prawie 24 tys. zł. Czy mam szanse na pomoc w konsolidacji? Pracuje, zarabiam od 2 do 3 tys miesięcznie, nie jest to jednak dochód udokumentowany. Pozdrawiam

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 3 lata temu

Witam serdecznie,

niestety Twoja sytuacja nie wygląda korzystanie, choć biorąc pod uwagę wysokość dochodów, jakie uzyskujesz, mogę napisać, że masz duże szanse, by pomału wyjść z długów.

Myślę, że nie masz jednak szansy na kredyt konsolidacyjny. Brak udokumentowanych dochodów oraz zła historia w BIK to argumenty na Twoją niekorzyść. Żadna „normalna” firma pożyczkowa nie udzieli Ci kredytu konsolidacyjnego, czy nawet pożyczki na oświadczenie o dochodach, jeśli w BIK widnieje opóźnienie w spłacie zobowiązań.

Musisz zdać sobie sprawę, że z szybkich pożyczek na uproszczonych zasadach mogą korzystać jedynie wiarygodni klienci banków z bardzo dobrą historię kredytową.

Niemniej tak jak napisałam, Twoje zadłużenie jest wysokie. Dlatego, jeśli masz możliwość, poproś o pożyczkę rodziców lub innych członków rodziny.

Jeżeli takie możliwości nie ma, musisz wziąć sprawy w swoje ręce. Najważniejsze to rezygnacja z dalszego zapożyczania się. Raz na zawsze musisz skończyć z braniem drogich chwilówek.

Następnie możesz zwrócić się do firm pożyczkowych z wnioskiem o rozłożenie płatności zobowiązań na raty. Możesz również wnioskować o odroczenie terminu zwrotu pożyczki i po kolej spłacać każde ze zobowiązań. Najważniejsze, aby Twoje wpłaty nie były jedynie symboliczne. Musisz „zacisnąć pasa” i każde wolne środki przeznaczać na spłatę zobowiązań.

Jeśli nie uda się w ten sposób spłacić wszystkich zobowiązań i wierzyciele skierują sprawy o zapłatę do sądu, również nie powinnaś się poddawać. Wówczas należy kontynuować ratalną spłatę długów, a w toku spraw sądowych składać wnioski do sądu o rozłożenie płatności zasądzonych należności na raty.
Życzę powodzenia!

dew32 odpowiedział 2 lata temu

Mam złą historię BIK I BIG w sumie dług na 66000, mam windykację na głowie, ratowałem się chwilówkami. Potrzebuję je skonsolidować w jedną ratę kredytu – chwilówki to jakieś 25000 zł.

Mam działalność, dochód na poziomie 4000 netto, ratę mogę płacić na poziomie 400 max 500 zł. Refinansowanie już mnie finansowo wykańcza. Czy jest jeszcze jakaś szansa?

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 2 lata temu

Witam serdecznie,

niestety muszę napisać, że opisana przez Ciebie sytuacja nie wygląda dobrze. Masz duże długi, w tym bardzo niekorzystnie prezentują się chwilówki – te jak żaden inny produkt obciążają zdolność kredytową. Dodatkowo prowadzisz działalność gospodarczą, przez co jesteś znacznie „gorzej” oceniany przez banki, niż osoby posiadające stałe zatrudnienie.

Myślę więc, że konsolidacja będzie trudna, ale nie niemożliwa. Nie mam jednak narzędzi, by stanowisko takie potwierdzić. Dlatego radzę Ci udać się do dobrego pośrednika finansowego, takiego który prowadzi współpracę z wieloma bankami i który będzie w stanie przedstawić Ci ewentualne możliwości.

Od siebie dodam jeszcze tyle, że powinieneś zastanowić się nad podjęciem zatrudnienia, chociażby chwilowo. Jeśli uda Ci się „zdobyć” umowę o pracę, z całą pewnością banki będą inaczej patrzeć na Twoje wnioski kredytowe. Zastanów się, czy nie znasz osoby, która „pomogłaby” Ci w zatrudnieniu.

Jeśli takiej możliwości nie masz, rozważ zwiększenie dochodu, bo ten na poziomie 4000 zł nie prezentuje się korzystnie. Musisz mieć świadomość, że większą zdolność kredytową będzie mieć osoba zarabiająca z umowy o pracę 4000 zł niż przedsiębiorca wykazujący zarobki na poziomie 5000, czy 6000 zł netto.

Mam jednak nadzieje, że nie zmartwiłam Cię tym, co napisałam. Zamiast tego chciałam Cię zmotywować do działania. Myślę, że jeśli weźmiesz sprawy w swoje ręce uda Ci się wyjść z problemów finansowych. Pamiętaj jednak, że chwilówki nie są żadnym wyjściem.

Zrezygnuj więc z kolejnych szybkich pożyczek i skup się na uzyskaniu konsolidacji w banku oferującym normalne warunki kredytowania.

Powodzenia!

Rafał odpowiedział 2 lata temu

Dzień dobry, jestem w bardzo trudnej sytuacji finansowej, utkwiłem w pętli chwilówek (refinansowałem kilka z nich) i nie mam jak teraz z nich wyjść. Terminy do spłat się kończą, dwa już się skończyły, dzisiaj dostałem telefon o tym, że mam spłacić pożyczkę zgodziłem się na spłatę części z niej. Wszystkie moje pożyczki to:

  • Pożyczkaplus – 10234,30 zł (11 dni do spłaty)
  • Vivus 5902,96 zł po jutrzejszej spłacie części będzie to 4402
  • Lendon 7140,00 zł termin spłaty dzisiaj
  • Smartpożyczka 8441.50 10 dni do spłaty

Od następnego tygodnia będę pracował za granicą, wracam do mojej starej pracy, będę tam zarabiał ~4000 zł na miesiąc, które będę mógł przeznaczyć na spłatę pożyczek. Chciałbym to rozłożyć jakoś na raty… nie mam pojęcia – co mam zrobić dlatego zwracam się o pomoc.
Pozdrawiam Rafał

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 2 lata temu

Dzień dobry,

Rafale nie jestem w stanie udzielić Ci faktycznej pomocy, mogę jedynie podpowiedzieć, że należy starać się zawrzeć porozumienie z każdą z firm pożyczkowych. Zanim wyjedziesz za granicę do każdego z wierzycieli, warto wystosować oficjalne pismo ze zobowiązaniem do spłaty.

W każdym piśmie należy wyjaśnić, że z uwagi na trudności finansowe nie jesteś w stanie dotrzymać warunków umowy i spłacić pożyczki w ustalonych terminach. Dodaj, że właśnie wyjeżdżasz do pracy za granicę i w związku z tym zobowiązujesz się do spłaty w ratach.

W tym miejscu wyjaśnię, że musisz zastanowić się, w jakiej kwocie wynosić będą raty na rzecz każdego z wierzycieli. Wydaje mi się, że propozycja spłaty po 1000 zł na rzecz każdego z nich może wydać się firmom pożyczkowym akceptowalna. W treści pisma możesz więc wskazać, wysokość rat na 1000 zł.

Na koniec każdego z pism możesz zawrzeć formule, że liczysz na współpracę i ugodowe rozwiązanie sprawy oraz że Twoja propozycja spłaty ratalnej zostanie przyjęta.

Dodam, że najważniejsze jest to – byś wywiązał się z kierowanej do firm pożyczkowych propozycji. Kolejna ważna kwestia to rezygnacja z ewentualnych propozycji restrukturyzacji pożyczek, co wiąże się z dodatkowymi znacznymi kosztami.

Powodzenia!

sd4 odpowiedział 2 lata temu

Dzień dobry, mam konsolidacje w Alior Bank na 96 tys., nie dotrzymałam umowy, bo nie zamknęłam karty kredytowej i odnawialnego w PKO. Teraz mnie na to nie stać, bo zarabiam 2800 a kredyty mam na 170 tys., boje się, co ja mam teraz zrobić czy komornik mnie zamknie? Nie mam domu – mieszkam z rodzicami, czy im coś grozi?

Nikt nie chce mi pomóc, jak ja mam zmniejszyć ratę 1220 w Alior Bank i w PKO 700 zł, do tego odnawialny 20 tys. i karta kredytowa 20 tys.?

Alior Bank żąda zamknięcia karty kredytowej i odnawialnego, spłacili mi to, a ja nie zamknęłam, tylko spłaciłam tym inne kredyty, już sobie z tym nie radze, spłacam jeszcze, ale grozi mi wypowiedzenie kredytu konsolidacyjnego za załamanie warunków. Raty mnie przerastają, nie mogę normalnie funkcjonować, czy to już koniec mojego życia?

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 2 lata temu

Na wstępie chcę prosić Panią o wyciszenie emocji i złapanie oddechu. Pragnę bowiem Panią zapewnić, że nie grozi jej więzienie za niewywiązanie się z warunków umowy kredytu konsolidacyjnego.

Może Pani być spokojna – komornicy nie wysyłają dłużników do więzienia, nie powinni oni ich także straszyć innymi konsekwencjami karnymi.

Niemniej Pani sytuacja nie jest łatwa i zapewne skomplikuje się jeszcze bardziej, jeśli warunki umowy nie zostaną spełnione. Musi Pani mieć świadomość, że wypowiedzenie umowy wiąże się z postawieniem kredytu w stan natychmiastowej wykonalności.

Aby uniknąć takiej sytuacji, należy pozamykać zobowiązania, które miały być spłacone kredytem konsolidacyjnym. Jeśli nie jest to możliwe, radzę nie zwlekać dłużej, lecz rozważyć możliwość złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

Pisze Pani, że nie ma własnego majątku. Nic więc nie traci, występując o upadłość konsumencką. Natomiast jeśli sprawy długów nie zostaną załatwione i trafią do sądu, z całą pewnością komornik zapuka do drzwi mieszkania rodziców.

Oczywiście nie będzie mógł dokonać zajęcia ich majątku, niemniej Pani rodziców może czekać dużo niepotrzebnych nerwów. Inaczej postępowanie upadłościowe – to może odbyć się „po cichu”, czyli bez angażowania innych osób.