Jak zrobić ten pierwszy krok do wyjścia z długów? od czego zacząć…

Witam, potrzebuje pomocy, chce zacząć proces wyjścia z długów, moja sytuacja jest w takim położeniu: …jeszcze nie mam zaległości, bo zaciągam pożyczki na spłatę innych pożyczek. Kwoty rosną – zdaje sobie z tego sprawę i zaczynam już być pewna, że tracę grunt pod nogami, nie chce czekać do momentu spotkania z komornikiem, natomiast jest mi ciężko utrzymać stałą pracę.

Problemy ze zdrowiem i depresja nie pozwala i takie to koło zamknięte, już się zaczyna zacieśniać pętla mojego dobrego samopoczucia, od czego zacząć? czy w ogóle mogę ominąć spotkanie z komornikiem? czy jest to już nieodwracalne? nie che już dłużnej pożyczać pieniędzy.

Bardzo się boję niezapłaconych rat pożyczek, proszę o pomoc poradę? teraz mam pracę od 8 marca, mam umowę na 12 miesięcy, ale umowę zlecenie, bardzo się boje co dalej będzie? pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź. Moje długi to w sumie około 30 000 zł w około 13 w bankach dwóch i około 16 000 zł w parabankach.


Witaj, zanim przejdę do samego oddłużania i wychodzenia z długów, pragnę wyjaśnić Ci kilka spraw, o których musisz wiedzieć już teraz, bo mam wrażenie, że nie do końca wiesz, jak przebiega ewentualne postępowanie egzekucyjne, doradzę Ci też, jak uniknąć zajęcia całego wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenie, jakie otrzymujesz, lub będziesz otrzymywać.

Spotkanie z komornikiem – warto się bać?

Piszesz jak uniknąć spotkania z komornikiem i czy jest to w ogóle możliwe. Mam wrażenie, że zbyt mocno boisz się tego spotkania z komornikiem, zapewniam Cię, że żadna „krzywda” Ci się nie stanie, a komornik jak to komornik, też człowiek, który ma do wykonania swoją pracę – nie masz się naprawdę czego obawiać!

Komornik ma prawo wezwać Cię do swojej kancelarii komorniczej, abyś złożyła wyjaśnienia dotyczące majątku, jaki posiadasz, komornik może również poprosić Cię o pisemne wyjawienie majątku, jakim dysponujesz, prawo do tego daje komornikowi poniższy przepis:

Art. 761. § 1. Organ egzekucyjny może żądać od uczestników postępowania złożenia wyjaśnień oraz zasięgać od organów administracji publicznej, organów wykonujących zadania z zakresu administracji publicznej, organów podatkowych, organów rentowych, banków, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, przedsiębiorstw maklerskich, organów spółdzielni mieszkaniowych…. itd.

Złożenie wyjaśnień do komornika możesz otrzymać, jeśli np. wierzyciel nie wskazał we wniosku o wszczęciu przeciwko Tobie egzekucji, składników majątku, które komornik miałby zająć, wtedy komornik prawnie zobligowany jest, by wezwać dłużnika do złożenia wykazu majątku lub innych wyjaśnień niezbędnych do przeprowadzenia egzekucji.

Umowa zlecenie a komornik

Z doświadczenia wiem, że bardzo często dochodzi do sytuacji, w których komornicy zajmują całe wynagrodzenie, jeśli jest ono umową zlecenia. Dzieje się tak, ponieważ nie jest to typowa umowa o pracę, jaką jest np. umowa o pracę na czas nieokreślony.

Aby zmusić komornika do zastosowania kwoty wolnej od zajęcia z pensji na umowie zlecenie, musisz w razie zajęcia całej pensji wysłać lub zanieść komornikowi poniższe oświadczenie:

Oświadczenie, że umowa zlecenie jest jedynym i niepowtarzalnym źródłem dochodu dłużnika

oswiadczenie-dla-komornika-ze-umowa-zlecenie-to-jedyne-i-powtarzalne-zrodlo-dochodu-wzor-pdf-doc

Oświadczenie dla komornika, że umowa zlecenie to jedyne i powtarzalne źródło dochodu

Wtedy, po otrzymaniu takiego oświadczenia, komornik będzie zmuszony zastosować wobec Twojego wynagrodzenia kwotę wolną od zajęcia, która na ten rok (2019) wynosi 1 634 zł.

Tyle właśnie co miesiąc komornik musi zostawić Ci na życie z wypłaty, oczywiście mowa tu o pracy na cały etat. Jeśli etat jest mniejszy, to kwota wolna od zajęcia z wynagrodzenia ulega pomniejszeniu adekwatnie do etatu.

Jak wyjść z długów?

Po zsumowaniu Twojego zadłużenia widać, że jest to około 46 000 zł, nie jest to mało, to fakt, ale też nie jest to dużo, żeby stracić nadzieję na wyjście z długów.

W bardzo podobnej sytuacji znalazła się kiedyś założycielka tego bloga, Pani Iwona Wendel, głównie chodzi mi o sferę zdrowotną i psychologiczną, dokładnie mam tu na myśli stres i problemy zdrowotne, które przyczyniły się do nasilenia się problemów z płynnością finansową i niemożnością spłaty długów tak, jak by człowiek sobie tego życzył.

Myślę, że w pierwszej kolejności powinnaś przeczytać e-book Pani Iwony, by wiedzieć to, czego jeszcze nie wiesz, a co być może na Ciebie czeka w niedalekiej przyszłości.

Większość poradników dotyczących wychodzenia z długów pisana jest przez osoby, które nigdy nie miały finansowych problemów i te poradniki tak naprawdę nie wnoszą nic do życia…

W przypadku poradnika Pani Iwony Wendel: Jak wyjść z długów i cieszyć się życiem jest inaczej, ponieważ p. Iwona wpadł kiedyś w długi, które sięgały okolic pół miliona złotych, z tych długów udało jej się wyjść, czego owocem jest wspomniany e-book.

Myślę, że powinnaś go przeczytać i pamiętaj, że problemy z długami to problem psychologiczny, trzeba nauczyć się patrzeć na długi z innej perspektywy, perspektywy, która nie wzbudza strachu, stresu, czy palpitacji serca na myśl o spotkaniu z komornikiem.

Dlatego już nie rozpisując się dłużej, poświęć te 30 zł i zobacz jak w 12-stu krokach, zacząć wychodzić z długów! Z tego co widzę, jest jakaś promocja, więc się śpiesz!

Wybrane specjalnie dla Ciebie artykuły:

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: ,

O autorze