Wypowiedzenie kredytów i chwilówki – jak wyjść z długów?

Mam wypowiedziane 2 kredyty, razem 60.000 zł (wypowiedziano mi je w tym miesiącu) będę pisała ugody tj. Skok Stefczyka, który policzył sobie podwójnie, bo wzięłam kredytu 20.000 zł oraz Credit Agricole.

Poza tym ma ok. 10 chwilówek przeterminowanych z tego powodu mam komornika na 4.500 zł.

Pracuję w budżetówce 3.000 zł netto, gdyby nie komornik. Poza tym wynajmuję mieszkanie poza Warszawą za 1.700 zł miesięcznie, (opóźnienia w spłacie ponad 3 miesiące) właścicielka może mnie wyrzucić, a nie mam gdzie mieszkać.

Mąż natomiast miał kiedyś firmę, brał 2 kredyty w PKO BP. od 2014 r.  komornik, dług sprzedany firmie Intrum Justicia do spłaty 24.000 zł wpis w BIG, mamy rozdzielność majątkową. Jak mi pomóc nie mamy nieruchomości. Monika


Wypowiedzenie kredytów i chwilówki

Jeśli masz wypowiedziane obie umowy kredytowe, to banki prawdopodobnie zażądają spłaty pozostałego kredytu w jednej racie, przynajmniej z takimi dotąd przypadkami się spotykałam, ale trzymam kciuki, aby w Twoim przypadku było inaczej.

Myślę, że musisz pozbyć się jak najszybciej ze swojego życia komornika, bo prawdopodobnie wszedł Ci na pensję i uniemożliwia spłatę kredytów, zajmując z pensji część wynagrodzenia.

Jeśli płacisz 1.700 zł miesięcznie czynszu, to zbyt wiele Ci nie zostaje z wypłaty prawda? czy rozważałaś zmianę mieszkania na mniejsze? nie wiem, jak kształtują się ceny mieszkań pod Warszawą, ale wierzę, że można znaleźć coś taniej?

1.700 zł czynszu co miesiąc to strasznie dużo, biorąc pod uwagę wypłatę na poziomie 3.000 zł, jeśli nie chcesz wyprowadzać się z mieszkania, to może zdecyduj się na współlokatora? taki krok znacznie obniżyłby Ci czynsz oraz inne opłaty, które ponosisz co miesiąc.

Niestety, ale radykalne sytuacje, wymagają radykalnych kroków. Przyjrzyj się swojemu budżetowi domowemu, czy przypadkiem nie uciekają Ci gdzieś pieniądze. Na czas, kiedy rozpoczniesz proces wychodzenia z długów, warto zminimalizować koszty życia do absolutnego minimum.

Weź także pod uwagę wyprzedaż majątku. Jeśli posiadasz jakieś ruchomości bądź nieruchomości, np. działkę, to rozważ jej sprzedaż. To samo tyczy się przedmiotów, które posiadasz, jeśli mają one jakąś wartość, i nie są niezbędne Ci do życia, to sprzedaj je, aby pozyskać kapitał na spłatę długów.

Np. jeśli posiadasz/posiadacie samochód, to warto sprzedać go i zamienić na gorszy model (jeszcze zdążysz sobie kupić fajne auto, ale to dopiero kiedy wyjdziesz z długów).

Warto też w Twojej sytuacji, rozejrzeć się za dodatkową pracą, możesz wybrać jakieś zajęcie po godzinach, lub pracę na weekendy. Każda złotówka, którą uda Ci się pozyskać, przybliży Cię do dnia, w którym będziesz wolna, będziesz bez długów.

Podsumowanie

Podsumowując, jesteś młodą, pełną życia i pomysłów kobietą, wierzę, że sobie poradzisz. Najważniejsze, że masz stały dochód, który będzie świetnym orężem do walki z zadłużeniem. Kwestia teraz zminimalizowania kosztów utrzymania do minimum i stałe, systematyczne wychodzenie z długów krok po kroku.

Jeśli jednak wciąż braki Ci motywacji do działania, to polecam Ci e-book Pani Iwony Wendel: Jak wyjść z długów i cieszyć się życiem. Jest jedyna polska publikacja, a zarazem obowiązkowa lektura dla każdego, kto ma długi, jeśli się pośpieszysz, to zdążysz na 50% promocję! Powodzenia!

jak-wyjsc-z-chwilowek

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: , ,

O autorze

1 komentarz w “Wypowiedzenie kredytów i chwilówki – jak wyjść z długów?”
  1. Bartłomiej

    Witam. Jak spłacić dług w skok wspólnota? mamy z żoną dług w SKOK wspólnota ok 50 000 zł, nasza droga życiowa trochę nam się zagmatwała, siostra mojej żony popełniła samobójstwo zostawiając dwójkę małych dzieci, a my też mamy dwójkę swoich dzieci nie miał kto się nimi zaopiekować i zrobiliśmy to my. Moja żona przez jakiś czas nie pracowała i zaczęło nam brakować pieniędzy na spłatę kredytu, bo w pierwszej kolejności chcieliśmy zaspokoić potrzeby dzieci.Wysłaliśmy takie pismo do SKOK wspólnota i prosiliśmy o rozłożenie tego długu na raty, niestety nie ma takiej możliwości. Chcemy z żoną spłacić ten dług ale żaden bank nie chce udzielić nam kredytu, bo mamy zły Bik. Szukałem różnych firm pożyczkowych i ciężko jest uzyskać tą kwotę. Sprawę przejęło centrum finansowe jako wierzyciel i mamy czas do 10 kwietnia tego roku… bardzo proszę o pomoc.

Comments are closed.