Potrzebuję kredyt oddłużeniowy na nowe życie… Mam 30 lat, do końca stycznia 2018 roku jestem żołnierzem zawodowym, od maja 2017 roku przez długi i problemy z dziewczyną.
Leczę się psychiatrycznie, we wrześniu kobieta mnie zostawiła, co pogrążyło mnie jeszcze bardziej, mam parę kredytów o łącznej kwocie mniej więcej coś koło 150 000 zł a miesięczne raty przekraczają moje zarobki, bo rata miesięczna to około 2500 zł. Jak wyjść z tych długów?
Za wszystkie kredyty zalegam z ratami od grudnia i od Lutego staje się bezrobotny, nie posiadam majątku, mieszkam z rodzicami i nie chce się wymigać od płacenia mojego zadłużenia, byłbym wdzięczny jak by mi ktoś, chociaż pomógł z konsolidować te wszystkie kredyty.
Banki nie chcą udzielić kredytu, ponieważ zalegam z płatnością za poprzednie pożyczki.
SPIS TREŚCI:
Konsolidacja zadłużenia
W Twoim wypadku bardzo ciężko będzie znaleźć sensowną pożyczkę konsolidacyjną, tym bardziej że nie masz żadnego dochodu na razie, dużym problem są także opóźnienia w spłacie rat poprzednich kredytów, to wszystko widać w raporcie BIK, a banki tam zaglądają…
Praca, praca, praca!
Myślę, że pierwszym co musisz zrobić, to znaleźć pracę adekwatną do Twoich umiejętności, nie wolno łapać się pierwszej lepszej pracy, bo prawdopodobnie będzie ona kiepsko płatna.
Potrzebujesz wysokiego dochodu, możesz także wziąć drugą pracę, lub brać nadgodziny. W tym momencie jest to najlepsze, co możesz teraz zrobić. Czyli znalezienie stabilnego źródła dochodu!
Rozważ także wyjazd za granicę do prac sezonowych, właśnie zaczyna się sezon (mamy początek lutego) na wyjazdy do Niemiec, Holandii czy Francji. Pracując tam, jesteś w stanie zarobić dużo większą sumę pieniędzy, niż pracując w Polsce.
Nie zapożyczaj się więcej!
Świat pożyczek i kredytów jest w dzisiejszych czasach tak skonstruowany, że niemal każdy ma dostęp i możliwość brania pożyczek, nawet mając duże długi. Powstają produkty pozabankowe takie jak:
- szybkie pożyczki przez internet
- pożyczki na dowód osobisty
- pożyczki bez BIK
- pożyczki chwilówki
- pożyczki dla zadłużonych itd…
W Twojej obecnej sytuacji finansowej nie możesz więcej zapożyczać się, ponieważ sytuacja nie jest ciekawa, zadłużenie na 150 tys. zł, to dość ciężki dług do spłacenia. Nie wiem, w jakim stopniu są w stanie pomóc Ci rodzice, ale tak jak piszesz, miganie się od długów, które się kiedyś narobiło – nie jest w porządku. Musisz wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, nie obciążając przy tym rodziców…
Rozmowa z wierzycielami
Niemal każdemu staram się doradzić, żeby kontaktował się bankami i firmami pożyczkowymi w celu negocjacji długu i uspokojenia sytuacji. Musisz zrozumieć, że każdy z tych podmiotów będzie chciał odzyskać swoje pieniądze.
Nie można się na to denerwować i „stroszyć pióra” na ciągłe telefony i listy od wierzycieli. Nie pisałeś, ile dokładnie masz kredytów i pożyczek oraz w ilu firmach, ale pewne jest, że wkrótce spadnie na Ciebie grom telefonów, maili, SMS-ów i listów z ponagleniami – bądź na to gotów.
Jak rozmawiać z wierzycielem?
Przygotowując się do rozmowy z wierzycielem, warto skorzystać z kilku sprawdzonych zasad:
- Ludzie pracujący w bankach czy w firmach pożyczkowych, są oczywiście związani pewnymi wewnętrznymi przepisami i procedurami. Mają jednak Oni też, możliwość interpretacji postawy dłużnika! Dlatego staraj się przedstawić swoją osobę od najlepszej strony! Jasno i wyraźnie wykaż gotowość i chęć spłacenia wszystkich długów!
- Nigdy nie ignoruj komunikacji płynącej od firmy pożyczkowej, banku czy komornika! jeśli o to proszą, odpowiedz im na piśmie, e-mailem lub telefonicznie.
- Jeśli masz zamiar pójść do banku czy firmy pożyczkowej osobiście, przygotuj się do tego spotkania należycie! Mądrze umotywuj swoje postępowanie, a jeśli to możliwe, udokumentuj wszystko, co tylko możesz!
- Inicjatywa, pomysłowość i chęć spłacenia długów, jest bardzo ceniona przez pożyczkodawców (wierzycieli). Spróbuj sam przedstawić opcje i możliwości, które pozwolą Ci spłacić długi! Pierwszy wyjdź z inicjatywy!
- Skoro masz długi, to wiadomo, że masz pewne problemy, wierzyciel dobrze o tym wie, nie oczekuje On od Ciebie natychmiastowej spłaty zadłużenia (choć zdarzają się niestety wyjątki), dla niego teraz liczy się znalezienie wyjścia z sytuacji i ułożenie nowej strategii spłaty długów – pamiętaj o tym!
- Płacz, podnoszenie głosu czy poddenerwowanie nie są mile widziane, zachowując się w ten sposób, stracisz w oczach wierzyciela wiarygodność. Przygotuj się na uargumentowaną, grzeczną i rzeczową rozmowę!
- Całkowicie stracisz wiarygodność, jeśli mimo ustalonych nowych warunków spłaty zadłużenia, nie będziesz wywiązywał się z nich! takie zachowanie przekreśli raz na zawsze negocjowanie zadłużenia, dane słowo niech będzie dla Ciebie kwestią honoru!
- Stały kontakt. Wierzyciel może od czasu do czasu mieć chęć skontaktować się z Tobą i zapytać jak Ci idzie i czy wszystko jest w porządku! odbieraj telefony i pozostań z pożyczkodawcą w stałym kontakcie, takie działanie pozwoli Ci zbudować z wierzycielem zaufanie, które w Twojej sytuacji będzie teraz bardzo ważne!
Podsumowanie
Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiedni sposób na wyjście z długów, kredyt oddłużeniowy nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem… Przygotuj się na to, że takie duże długi nie spłaca się w rok czy dwa, będzie to dość długotrwały proces wymagający dyscypliny, a ponieważ jesteś byłym żołnierzem, to na pewno dasz sobie radę. Jestem o tym głęboko przekonana!
Na koniec polecę Ci zapoznanie się z osobą, jaką jest Iwona Wendel, Iwona jest autorką e-booka Jak wyjść z długów i cieszyć się życiem, myślę, że po przeczytaniu jej e-booka o wiele łatwiej przyjdzie Ci wychodzenie z długów, ponieważ Iwona zawarła w tym poradniku sporo naprawdę trafnych lekcji, które wyciągnęła z procesu wychodzenia z długów, jakiemu sama była poddana.
Wzory pism, które mogą Ci się przydać:
Wniosek o rozłożenie chwilówki na raty
Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek
Wzór ugody dłużnik- wierzyciel
Umowa ugody dłużnik – wierzyciel – wzór
Wybrane specjalnie dla Ciebie:
- Czy jest szansa na dostanie kredytu konsolidacyjnego dla zadłużonych?
- Konsolidacja chwilówek za pomocą kredytu na dowolny cel?
- Jak wyjść z długów w chwilówkach? konsolidacja VS rozłożenie chwilówek na raty?
- Konsolidacja chwilówek dla zadłużonych – UDA się czy się nie UDA?
- Pożyczka DLA bezrobotnych i zadłużonych JEST możliwa? [SPRAWDŹ]
(1 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
Dzień Dobry
Chciałabym się dowiedzieć takiej sprawy:
Córka wzięła pożyczkę z Banku przez internet o której nic nie wiedziałam, wyjechała za granice teraz i w związku z opóźnieniem w spłacie należnych kwot wynikających z Umowy pożyczki zawartą pomiędzy córką a Bankiem, Bank przysłał pismo, informujące, wypowiedzenie umowy pożyczki 30 dniowe, na mocy którego Umowa pożyczki zostanie rozwiązana, chyba, ze powyższa kwota zostanie uregulowana w ciągu 30 dni to Bank pozwoli spłacać pozostałe kwoty w miesięcznych ratach.
Jeśli córka się nie przystosuje do tego co napisałam, to Bank będzie zmuszony do przystąpienia do czynności windykacyjnych z tytułu należnych kwot na drodze sądowej.
Chciałam się zapytać, teraz o to: jeśli ona nadal nie będzie spłacać a jest zameldowana u mnie ale nie mieszka już od 2012r. to czy w razie czego gdyby nie spłacała tej pożyczki, to komornik ma prawo wejść mi do mojego mieszkania, proszę mi napisać jak to by przedstawiało się a w takiej sytuacji co ja mam teraz zrobić?
Wypowiedzenie umowy pożyczki przez bank, to jeden z najgorszych scenariuszy jaki się może obecnie córce i Tobie teraz przydarzyć. Skoro ostrzeżenie o wypowiedzeniu przez umowy pożyczki Twojej córki przyszło na Twój adres, czyli na adres pod którym kiedyś mieszkała, to obawiam się, że komornik będzie mógł wejść do Twojego mieszkania, z Twoim przyzwoleniem, lub bez niego. Pamiętaj, że komornik może zająć przedmioty, które nie tylko są własnością dłużnika, ale i znajdują się w jego władaniu, jak bronić się przed zajęciem rzeczy osoby trzeciej? warto posiadać rachunki lub faktury rzeczy, które komornik będzie chciał zająć, poza tym, osobie trzecie której komornik zabrał daną ruchomość, przysługuje tzw. powództwo przeciwegzekucyjne (a dokładnie odmiana tego powództwa, zwanego interwencyjnym) powództwo to określa art. 841 kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.). Zgodnie z treścią art. 841 § 1 k.p.c. osoba trzecia może w drodze powództwa żądać zwolnienia zajętego przedmiotu od egzekucji, jeżeli skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa.
Córka wzięła pożyczkę i jej nie spłaca, nie zamieszkuje już u mnie od 2012 r, ale jest zameldowana, proszę mi napisać, a jak bym ją wymeldowała teraz, to czy bym była odpowiedzialna za jej długi? czy komornik miał by prawo wejść do mojego mieszkania gdybym tą córkę wymeldowała?
Wiedz, że Ty osobiście nie jesteś odpowiedzialna za długi Twojej pełnoletniej córki, no chyba, że podżyrowałaś jej pożyczkę. Jedyne konsekwencje jakie mogą Cię spotkać, to tylko i wyłącznie zajęcie przez komornika Twoich przedmiotów, które mogły być według komornika w jej władaniu, ale i tak ewentualnie odzyskasz je, powołując się na powództwo przeciwegzekucyjne. Więc nie powinnaś mieć żadnych obaw, tak naprawdę :-).
Mojej córce żadnej pożyczki nie podżyrowałam , ona wyszła za mąż w 2012 roku i od tego roku u mnie nie zamieszkuje. U mnie w domu nie ma żadnych przedmiotów które by należały do niej, jedyną moja własnością to jest moje mieszkanie spółdzielcze wykupione na własność, gdzie obecnie ja zamieszkuje, a córka nie mieszka tylko jest zameldowana, więc właśnie w związku z tym mam obawy, jeśli ona jest zameldowana to na pewno komornik zapuka do mnie i czy nie lepiej by było gdybym ją wymeldowała?
Tak jak pisałam, skoro córka podała Twój adres na umowie pożyczkowej, to komornik od wierzyciela właśnie taki adres otrzyma, więc wizyta komornika jest raczej prędzej czy później pewna, jeśli córka nie zacznie regulować rat pożyczki z banku. Jeśli chodzi teraz o samo wymeldowanie członka rodziny, to generalnie, powinna to zrobić Twoja córka, kiedy wyjeżdżała za granicę. Czytając bowiem art. 15 ust. 1 ustawy jasno wynika, że obowiązek wymeldowania się ma osoba, która opuszcza miejsce pobytu stałego lub czasowego trwającego ponad 3 miesiące. Wymeldowania się można dokonać w gminie, najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca. Niezastosowanie się do tego obowiązku meldunkowego, czyli w tym przypadku: obowiązku wymeldowania się, jest zatem wykroczeniem. Zgodnie z art. 147 § 1 Kodeksu wykroczeń „kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany”. Warto wiedzieć i mieć świadomość, że meldunek jest potwierdzeniem miejsca przebywania! O wymeldowanie z pobytu stałego może nastąpić, jeśli osoba opuściła miejsce zameldowania dobrowolnie i trwale, tzn. nie zamierza tam powrócić. W innym przypadku wymeldowanie nie powinno nastąpić (wyrok NSA V SA 3169/00).
Wracając jeszcze jednak do tego, czy wymeldowanie członka rodziny pomoże w uniknięciu wizyty komornika, to nie wydaje mi się, ale oczywiście warto spróbować ją wymeldować, i gdy już otrzymasz z gminy potwierdzenie wymeldowania córki, to dokument ten należy okazać komornikowi, który być może kiedyś Cię odwiedzi.
To jest mieszkanie spółdzielcze w bloku, należące do mnie.
Zadzwoń do córki i powiedz że ma spłacić swój dług choćby miała xxxxx xxxxx za granicą a ty ją wymelduj jak najszybciej.
Nie jestem już w stanie spłacać wszystkich swoich zadłużeń. Moja pensja nie wystarcza już na spłatę rat, jestem załamana choć sama do tego doprowadziłam, ale chciałabym jakoś sobie z tym poradzić. Jakie informacje muszę przekazać bym mogła liczyć na radę od czego zacząć wychodzenie z długów?
Co ja mam pisać: 5 chwilówek nie spłaconych, 6 kredytów w bankach, 4 pożyczki pozabankowe, miesięczne raty 11 tyś miesięcznie, do 31 muszę wpłacić 2800 zł, żeby powstrzymać wypowiedzenie pożyczki – nie mam tych pieniędzy i jak tu zaradzić, to już koniec. Już sobie nie daję rady, walczę i walczę z zadłużeniem już 2 lata i to już ponad moje siły, już mi zostało tylko się powiesić…
Niestety szukanie ratunku na ostatni moment nie jest najlepszym rozwiązaniem. Powinnaś podjąć kroki, gdy już wiedziałaś, że Twoje zadłużenie powiększa się. Teraz nie jesteś w stanie zrobić wiele, mając nóż na gardle. Przygotuj się mentalnie na wypowiedzenie umów pożyczkowych czy kredytowych. Konsekwencją wypowiedzenia umowy pożyczkowej, jest żądanie spłaty całego długu w terminie 30 dni. Zresztą o konsekwencja niespłacania zobowiązań <-- przeczytasz w tym wpisie, koniecznie tam zajrzyj, abyś wiedziała na co się szykować.
Witam. Od 2 lat nie spłacam zobowiązań bankowych. Nie miałem pracy. Teraz pracuje w Norwegi. Chciałbym spłacić kwotę swojego zadłużenia, które wynosi około 110 tys zł. Można to jakoś załatwić ? Proszę o numer telefonu do kontaktu albo doradzenie co i jak mam zrobić. Pozdrawiam Mateusz
Przede wszystkim musisz znaleźć dane swoich wierzycieli, aby dowiedzieć się komu jesteś winien pieniądze, wyciągnij raport z BIK i raport z KRD, tam jak dłoni będziesz widzieć, jakiemu bankowi i w jakiej kwocie jesteś dłużny pieniądze. Może się też przydać korespondencja jaką otrzymywałeś od banków, bardzo często do dłużników wysyłane są co jakiś czas podsumowania zadłużenia jakie mają wobec banku. Jest tam też bardzo często nr. konta bankowego na który należy wpłacić zaległości, oraz kontakt to pracownika banku odpowiedzialnego za działalność windykacyjną banku.
Jestem zadłużony na około 100 000 zł, są to kredyty i zakupy ratalne na kwotę 13 500 zł, limit na koncie bankowym na kwotę 5000 i karta kredytowa na 10 000 zł, pozostała kwota to chwilówki i kredyty pozabankowe których nie spłacam od 2 miesięcy, do tego dochodzą alimenty 500 zł i kredyt mieszkaniowy 940 zł, zarabiam 5200 do 6000 zł i mam złą historię kredytową. Czy mam szanse z tego wyjść i jak to zrobić?
Mam duże długi banki, parabanki, chwilówki. TROCHĘ SPŁACIŁAM ALE NIE STARCZA JUŻ KASY CO ROBIĆ? Nie ma wyjścia. Często myślę o innym wyjściu… Nie starcza już kasy na opłaty i bieżące sprawy. Jestem bardzo zmęczona telefonami od wierzycieli. Przestałam je już odbierać. Chcę to spłacić ale już nie mam skąd brać. Może ktoś mi pomoże to ogarnąć?
mam zadłużenie na kwotę 880 funtów, ustaliliśmy, ze będę wpłacała co tydzień po 10 funtów. Pomimo tego komornik mi siadł na pensje i zabiera 27 funtów i domaga się jeszcze tych ustalonych 10 funtów. Zaznaczam w tym miejscu, ze spłacałam po 10 funtów i żadnej raty z tego nie zalegam. Co mam w tej sytuacji zrobić? bo komornik domaga się jeszcze tych 10 funtów.
Z góry przepraszam za pisownię, ponieważ mam mętlik już w głowie. Mam cztery kredyty w tym dwa są już w egzekucji komorniczej, następny kredyt w Stewczyku pewnie niebawem trafi również do komornika, kredyt w SKOK-u zachodnio pomorskim jest ściągany z wypłaty, lecz nie w całości, ponieważ przy egzekucji nie mogą ściągać całej raty.
Pisałem pisma do wierzycieli, ale bezskuteczne nawet w pierwszych dwóch kredytach próbował mi pomóc doradca finansowy nie dał rady. Nie posiadam żadnej nieruchomości, nie mam własnego lokum, pomieszkuje u partnerki i tu też muszę dawać na opłaty i wyżywienie i daje to co mi zostaje, czyli 1050 zł zostaje mi jeszcze na opłatę telefonu w sumie po egzekucji zostaje mi 1300 zł.
W zachodnio pomorskim SKOK-u dzwonią piszą, abym zapłacił zaległą ratę czyli 320 zł, bo tyle zabrakło do pełnej raty, ale nie mam skąd wziąć nawet te 320 zł
nie mam oszczędności.
Dorabiam trochę na ochronie, ale to też niewiele w miesiącu wyjdzie lekko ponad 120 zł w zależności ile meczy będzie rozgrywanych i to mam na swoje jakieś wydatki prywatne.
Pierwszy bank czyli Alior udzielił mi kredytu na spłatę innych kredytów, lecz zaczęło brakować na ratę, wziąłem następny w tym samym banku kredyt na spłacanie rat… z biegiem czasu zaczynało i przy tej brakować więc poszedłem do Stewczyka.
Przedstawiłem sytuację i udzielili kredytu gdzie spłacałem raty tych dwóch pierwszych i tu znów z biegiem czasu zaczęło brakować na raty i poszedłem do SKOK-u zachodnio pomorskiego, tam też przedstawiłem sytuację i również przyznali kredyt i po paru miesiącach brakło już na wszystkie raty i pierwszy bank, czyli Alior zaczął i jak pisałem wcześniej nastała egzekucja komornicza.
Teraz czekam na papiery, że skok stewczyka, zachodnio pomorski już złożył do windykatora i taka to moja jest sytuacja życiowa. Myślałem o różnych wersjach życia, ale powiedziałem sobie, że żyć trzeba.
Szukałem wszędzie rozwiązania, nawet w upadłości ale tam są koszty i to niemałe a z 1300 zł nic nie zdziałam znaczy nie z 1300 zł że 150 zł, bo po opłacie tel. tyle zostaje a i to idzie na moje leki na nadciśnienie. Jestem bezradny i w głębokim dole. I tak to wygląda, przepraszam jeszcze raz za chaotyczność pisowni.
Mam komornika na 6300 z banku WBK i niespłaconą pożyczkę na 5500 w Providencie, jedynie to było 6 rat spłaconych, ale odsetki zrobiły swoje, ze jest 5500 czyli łącznie dług wynosi 11,800 da się jakoś wybrnąć? chciałbym się tego pozbyć ale nie mam pojęcia jak, bardzo bym prosił o pomoc lub podpowiedź… jak sobie z tym zadłużeniem poradzić…