Kacper T. zapytał 4 lata temu
Dzień dobry!
…interesuje mnie kwestia: komornik a jednoosobowa działalność gospodarcza, bo nie wiem czego się spodziewać.
Pytanie brzmi: ile może zabrać komornik z działalności gospodarczej? działalność prowadzę od kilku lat, co miesiąc na konto wpływa mi około 7-8 tys. zł.
Zastanawiam się teraz, ile mi zabierze komornik.
Oczywiście długi nie pochodzą z działalności gospodarczej, a jest to po prostu niespłacona kiedyś pożyczka prywatna.
Czy komornik może w ogóle zająć konto firmy za prywatne moje długi?
Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu
Dzień dobry,
niestety odpowiedzialność za długi prywatne, jak i te z działalności gospodarczej zawsze rozciąga się na cały majątek dłużnika.
Zważ, że prawo polskie nie odróżnia majątku firmy prowadzonej, jako jednoosobowa działalność gospodarcza, a majątku prywatnego przedsiębiorcy – zarobki z firmy nie stanowią odrębnego majątku.
Dlatego, jeśli jakiś komornik zacznie ścigać Cię za długi z pożyczki zaciągniętej kiedyś przed uruchomieniem firmy, to będzie miał prawo zająć wszystkie dochody, jakie firma przynosi. Co więcej, dokonując zajęcia firmowego rachunku bankowego, komornik będzie mógł ściągnąć wszystkie znajdujące się na nim pieniądze – na rachunku firmowym nie występuje kwota wolna od zajęcia, inaczej niż w rachunkach prowadzonych dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej – tu kwota wolna od zajęcia odnawia się w każdym miesiącu i wynosi lekko ponad 1 675 zł.
Pamiętaj jednak, że egzekucja ma na celu zaspokojenie wierzyciela, a nie doprowadzenie dłużnika do grobu. Dlatego, kiedy komornik zacznie egzekucję, zasadnym będzie wniosek o ograniczenie zajęcia. Komornik zobowiązany będzie pozostawić na Twoim koncie środki potrzebne na pokrycie należności skarbowych, składek ZUS, wypłatę wynagrodzeń.
Jeśli działalność gospodarcza, to Twoje jedyne źródło dochodu, to i tak żadne przepisy nie gwarantują Ci pozostawienie przez komornika kwoty wolnej do zajęcie „kwoty na przeżycie”. Jednakże, kiedy komornik dokona potrącenia całych wypracowanych w danym miesiącu środków, uważam, że należy starać się o pozostawienie kwoty wolnej od zajęcia, jak przy egzekucji z wynagrodzenia za pracę.
Mając, jako jedyne źródło dochodu od kilku lat prowadzoną firmę, domaganie się zwolnienia spod egzekucji kwoty odpowiadającej minimalnej pensji wydaje się być zgodne z ogólnie przyjętymi normami.
Wybrane specjalnie dla Ciebie: