Jak wyjść z pętli kredytowej? kredyt konsolidacyjny i długi na 100tys

Jak wyjść z pętli kredytowej? Mam 2 kredyty w bankach oraz pożyczki pozabankowe i chwilówki, w obecnej chwili jestem już bardzo zadłużona, chciałabym zrobić konsolidacje i płacić w jednej racie po 1000 zł, pracuję i mój dochód wynosi 1850 zł. Niestety banki mi odmawiają.

Proszę o poradę, jak wyjść z pętli kredytowej. Do konsolidacji kredytów potrzebuję 100.000 zł.


Witaj, no niestety nie ma się co dziwić, że banki nie chcą udzielić Ci kredytu konsolidacyjnego. W końcu Twoje zarobki nie są wystarczająco duże, żeby było Cię stać na miesięczną ratę w wysokości 1.000 zł?!

jak-wyjsc-z-petli-długów
Jak wyjść z pętli długów? konstruujemy plan!

Czy można skutecznie pozbyć się długów zaciągając kolejny dług?

Znam dwa fajne cytaty, których ośmielę się użyć:

  • Czy da się wydostać z dołka, kopiąc w dół?
  • Czy da się wyjść na brzeg, płynąc w stronę otwartego oceanu?

Jeśli masz długi na poziomie 100.000 zł i wypłatę 1850 zł/msc, to szczerze odradzam Ci zaciągnięcie jakiejkolwiek pożyczki czy kredytu konsolidacyjnego na spłatę obecnego zadłużenia.

Zapewne ledwo co wiążesz koniec z końcem, a próbujesz wpaść w kolejny dług, na Twoje szczęście, system, jakim posługują się banki, „wyłapał” Twoją sytuację finansową i nie pozwolił Ci na dalsze zadłużanie się.

Czasami zastanawiam się, co by było, gdyby banki i firmy pożyczkowe nie badały zdolności kredytowej… jak bardzo ludzie zadłużaliby się… myślę, że świat popadłby w ruinę bardzo szybko…

Kredyt konsolidacyjny łagodzi zadłużenie, ale go nie leczy!

Wzięcie kredytu konsolidacyjnego nie uleczy Twojej sytuacji finansowej, a jedynie nieco ją załagodzi. Posługując się terminologią medyczną, zmienisz chorobę ostrą w chorobę przewlekłą!

Jedyna sensowna sytuacja, w której wzięcie kredytu konsolidacyjnego opłaca się, to gdy zmniejszymy wysokość miesięcznej raty i faktycznie będzie ona niższa niż suma wszystkich rat kredytów i pożyczek które mamy. To wszystko oczywiście bez wydłużania okresu kredytowania!

Kredyty konsolidacyjne wyuczają w społeczeństwie jedną wadę. Uczą wymigiwania się od konsekwencji naszych finansowych decyzji. Rata maleje i jest nam nieco lżej spłacać zobowiązania, ale nawyki, które wpędziły nas w te długi, wciąż pozostają i prędzej czy później uwidocznią się ponownie.

O jakich nawykach mówię? np.:

  1. Wydawanie zbyt wielu pieniędzy
  2. Nie oszczędzamy
  3. Brak planowania naszych finansów
  4. Podejmowanie pochopnych decyzji
  5. Brak edukacji finansowej

Kredyt konsolidacyjny, bardzo często brany jest także z dodatkowymi pieniędzmi na dowolny cel. Sama byłam świadkiem, jak w jednym z Polskich banków, Pani przy okienku zaproponowała dodatkowe pieniądze do spłacanej przez pewną staruszkę pożyczki.

Ta na szczęście odmówiła, ale naprawdę wierzcie mi, że miałam ochotę podejść do pracownika banku i wkrzyczeć w nią całą mają frustrację i oburzenie…. Od tamtej pory zyskałam świadomość, że banki nie tylko oferują pożyczki i kredyty, one je WCISKAJĄ ludziom w ręce!

O tym utwierdziłam się ponownie jakiś czas temu, kiedy zadzwonił do mnie któryś z banków, zapytać, czy przypadkiem nie potrzebuję gotówki na Święta Bożego Narodzenia? (telefon dostałam na 2 tygodnie przed Świętami). Wyobrażacie sobie jaka bezczelność?

Spodziewaj się niespodziewanego

Spodziewajcie się, że jeśli pójdziecie do banku skonsolidować swoje zadłużenie, a Wasza zdolność kredytowa wciąż będzie miała się dobrze, to na pewno zaoferują Wam dodatkowe pieniądze na dowolny cel! Macie to, jak w banku :-)

… wracając do pytania mojej czytelniczki

Jak można wyjść z pętli długów?

Przede wszystkim należałoby poprawić dochody, nie wiem, czy przez znalezienie nowej, lepiej płatnej pracy, wystosowanie prośby o podwyżkę, czy przez dorobienie sobie do wypłaty. Zwiększenie dochodów to na pewno priorytet.

Jeśli chodzi o znalezienie nowej pracy, to możesz przecież na okrągło odbywać spotkania rekrutacyjne, szukając tej wymarzonej i dobrze płatnej posady. Nie wolno zwalniać się z pracy od razu. Świadomość na spotkaniu z przyszłym pracodawcą, że wciąż mamy przecież pracę, daje OGROMNY komfort psychiczny i pewność siebie. Ponadto, odbywanie spotkań rekrutacyjnych, nie obliguje nas przecież do zmiany pracy…

Można w ten sposób szukać swojego wymarzonego pracodawcy tak długo jak nam się chce!

Następnie warto udać się do firm pożyczkowych i spróbować rozłożyć pożyczki i chwilówki na mniejsze raty. Na pewno już wiesz, że przedłużanie chwilówek na kolejny miesiąc, jest dość drogie i długoterminowo wygląda to bardzo nieopłacalnie!

Ułóż kolejność spłaty długów

Kolejno sprawdź, który z długów stanowi dla Ciebie największy koszt (bardzo pomaga w tym wylistowanie wszystkich zadłużeń i oprocentowania RRSO) i tenże spłać w pierwszej kolejności, taki krok spowolni zaciskającą się na Twoim portfelu pętlę zadłużenia. Później spłać następny w kolejności najdroższy dług itd., aż pozbędziesz się jakże drogich chwilówek i pożyczek poza bankowych!

E-book Pani Iwony Wendel

Jeśli wciąż czujesz niedosyt i nieustający brak motywacji, to polecam Ci najlepszą polską publikację dotyczącą wychodzenia, z długów. Chodzi o e-book Pani Iwony Wendel: Jak wyjść z długów – 12 kroków do wolności.

Jest to obowiązkowa lektura dla każdego dłużnika, który nie wie, od czego zacząć wychodzenie z długów i jak ułożyć właściwą strategię, e-book Pani Iwony otwiera oczy na naprawdę wiele umykających nam rzeczy. Oprócz e-booka z tego, co widzę, otrzymasz kilka ciekawych bonusów ułatwiających wyjście z długów, a jeśli się pośpieszysz, to zdążysz na 50% promocję. Życzę powodzenia i trzymam kciuki!

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: , , ,

O autorze

2 komentarzy w “Jak wyjść z pętli kredytowej? kredyt konsolidacyjny i długi na 100tys”
  1. mam chwilówki około 15 w kwocie łącznej około 25 tys. Do tego 4 kredyty w bankach łącznie 50 tyś. Wszystko szło dobrze przez 3 lata, ale kredytem spłacałam kredyt, chwilówką, chwilówkę i jestem w pętli zadłużenia. Banki odmówiły mi restrukturyzacji. Chwilówek nie spłacam od 2 miesięcy. Zarabiam 3000 zł na rękę, stać mnie na konsolidację w kwocie 75 tyś i choćbym spłacała 10 lat, wolę to niż codzienne telefony z windykacji i nieprzespane noce. Po 10 latach dostałam właśnie umowę na stałe i tylko przez to że czekałam na nią, nie zrobiłam konsolidacji wcześniej kiedy nie miałam zaległości. Jak Pani sądzi, czy powinnam to zrobić, czy jednak sukcesywnie spłacać dajmy na to po. 100-200 zł chwilówki,?

Comments are closed.