Czy za DŁUGI w Urzędzie Skarbowym i ZUS można iść do więzienia?

Witam. Proszę szybko o informację czy za długi w Urzędzie skarbowym i ZUS można iść do więzienia? Prowadziłem kiedyś firmę, wszystko się posypało, więc ją zamknąłem, pozostało kilka długów, między innymi w Urzędzie Skarbowym i w ZUS-ie.

Co grozi za niepłacenie długów u nich? A tak w ogóle, to, za jakie długi można trafić do wiezienia?? można w ogóle??


Czy za długi w US i ZUS można iść do więzienia?

Można. Dług w Urzędzie Skarbowym, dług w ZUS-ie i zaległe alimenty, mogą być bezpośrednią przyczyną pójścia do więzienia – dlaczego? to proste…

Nie płacąc składek do ZUS-u, podatku dochodowego do Urzędu Skarbowego [wykroczenie karno-skarbowe], czy np. nie wpłacając ustalonej przez sąd kwoty alimentów na dziecko, po „tyłku” dostaje Skarb Państwa, a więc nie wywiązujemy się  z długu względem Państwa.

W przypadku niepłacenia alimentów to przecież Skarb Państwa musi wypłacać pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego dla dziecka.

Już lepiej mieć długi w firmach pożyczkowych czy w banku, niż w US czy ZUS, wtedy bardzo ciężko jest wsadzić kogokolwiek do więzienia za ten rodzaj długów, bo jest wiele dróg wyjścia z sytuacji, jak np. ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

I na koniec jeszcze sprostowanie: sam fakt posiadania zadłużenia w ZUS czy Urzędzie Skarbowym, nie jest podstawą do pozbawienia wolności kogokolwiek. W tym celu musi zostać wydany wyrok lub postanowienie o zatrzymaniu!

Ale tak, za długi w Urzędzie Skarbowym i ZUS można trafić do więzienia.

Koniecznie przeczytaj teraz:

  1. Dług w Urzędzie Skarbowym i odsiadka?
  2. Nadpłacony podatek do Urzędu Skarbowego a zajęcie komornicze
  3. Lawinowe długi w ZUS i w Urzędzie Skarbowym
  4. O co chodzi z tym Urzędem Skarbowym?
  5. Więzienie za długi – kiedy dłużnikowi grozi odsiadka?

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii:

O autorze

7 komentarzy w “Czy za DŁUGI w Urzędzie Skarbowym i ZUS można iść do więzienia?”
  1. Jednym z moich wierzycieli jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Złożyłem wniosek o układ ratalny, możliwie maksymalny, by rata wynosiła 100 zł miesięcznie. Niestety, ZUS nie zgodził się na tak długi okres i podpisał ze mną umowę na spłatę zobowiązania, gdzie miesięczna rata wynosi ponad 400 zł. Nie dokonałem płatności pierwszej raty a teraz moja zaległość sięga już dwóch a może nawet trzech kolejnych rat, czyli jak łatwo policzyć jest to około 800-1200 zł na biedę, powinienem tyle zapłacić. Moja sytuacja nadal jest tragiczna. Część wierzycieli “odpadła”, jednak na ich miejsce przyszli kolejni. Tak jak kilkakrotnie czytałem o tym na Pani blogu, trzeba, abym zrobił bilans, bo chyba straciłem kontrolę nad swoim zadłużeniem. Tego jest za dużo. Chciałem zapytać czy ZUS może mnie wsadzić do więzienia? Czy może oddać sprawę do komornika? Z tego co mi wiadomo, za długi wobec państwa można zostać skazanym. Co powinienem zrobić, żeby ZUS nie zarzucił mi uchylania się od płatności? Nie uchylam się przecież, ale chyba nie potrafię za dobrze gospodarować tym, co mam. Proszę o poradę. Czy da się z nimi jeszcze jakoś pertraktować?

  2. Pobierałam po mamie rentę kiedy skończyłam szkolę. W 2008 ZUS wstrzymał ją i po 10 latach dostałam pismo ze muszę oddać 5420 zł za bezprawnie pobieraną rentę plus 5200 odsetki za włokę. Mieszkam za granicą i nie zostawiałam w Polsce w ZUS adresu, w/w pismo przyszło do mnie na adres w Irlandii.

    Czy jak wpłacę 8000 zł i resztę będę płaciła miesięcznie, ZUS ma prawo zając mi konto irlandzkie? Dzwoniłam do ZUS, a pan powiedział mi ze muszę uregulować dług. Mogę na raty spłacić dług w ZUS-ie, ale muszę pokazać swoje dochody i wszystko co mam w Irlandii – czego nie chce udostępniać…

  3. Witam dziś dostałam zawiadomienie o sprawie która wynika z zadłużenia w ZUSie oraz druk do wykazu majątkowego, mój dług to 50 tys czy mogę iść za to do więzienia? proszę o poradę nie wiem co robić, firmę zawiesiłam w styczniu tego roku, ponieważ nie przynosiła zysków.

  4. Miałem działalność gospodarczą w latach 2009-2012, mam kilka składek niezapłaconych w ZUS (rok 2010 około 7-8 składek) w roku 2012-13 zaczęli egzekucję tych składek, jednak nie było to możliwe. Czy dług już uległ przedawnieniu? Wyemigrowałem do UK w 2014 i kompletnie nie wiem co się dzieje z moim długiem w ZUS, wiem że nie jestem poszukiwany, ponieważ regularnie odwiedzam Polskę i nikt mnie na lotnisku nie zatrzymał.

  5. Witam. Komornik poinformował mnie telefonicznie, że posiadam dług wobec ZUS-u i urzędu skarbowego. Niestety obecnie przebywam za granicą i nie jestem w stanie stawić się w urzędzie skarbowym. Pytanie? Czy i jak mogę dostać wszystkie te informacje o moim zadłużeniu w formie pisemnej na podany przeze mnie mail/adres?

  6. Czy mam szansę na umorzenie spłaty zadłużenia ZUS? gdyż nie opłacałem składek przez rok na działalności gospodarczej, nie uzyskiwałem żadnych dochodów, a teraz firma jest zamknięta od ponad roku, a zapłacić muszę, a nie mam z czego.

  7. Widzę, że tutaj inni mają duże długi, a ja się martwię małymi długami :D. Mam pytanie, czy długi w ZUS 1500-2000 i US około 1000, to jakiś większy problem, czy na razie się tym nie przejmować i po prostu spłacić, jak najszybciej? Firma mi upadła i nie przynosiła zarobków, a ja głupi brałem chwilówki, żeby spłacać składki… później ledwo spłaciłem chwilówki. Wiem, że to moja wina, ponieważ powinienem od razu iść zawiesić działalność w tym czasie kiedy nic nie zarabiałem. Pytam, bo nie chciałbym wizyty w mieszkaniu, takie sytuacje mnie stresują i wolałbym tego uniknąć :).

    Długi są z 2018 roku. I też pytanie, czy problemy psychiczne, chociaż trochę pomagają w mojej sytuacji? Głównie przez ciężką depresję i alkoholizm (udało mi się już z niego wyjść) wszystko się tak potoczyło. Oczywiście wszystkie moje problemy psychiczne mam zdiagnozowane.

Comments are closed.