Konsolidacja kredytów – JAK się do niej przygotować, by ZYSKAĆ a nie stracić?

Możliwość pożyczania pieniędzy to dla wielu z Nas sposób na rozwiązanie życiowych problemów. Ogromna liczba naszych planów jest pośrednio lub bezpośrednio związana właśnie z finansami. Środków możemy potrzebować na różne cele: niekiedy na te podstawowe, takie jak większe zakupy, ale też np. niespodziewany remont mieszkania czy leczenie lub naprawę samochodu.

Pieniądze mogą okazać się niezbędne przy spełnianiu marzeń o wakacjach, dalekich podróżach lub zakupie nowego samochodu czy mieszkania. Zarówno w takich jak i innych przypadkach z pomocą przychodzą kredyty – dodatkowe pieniądze w dowolnej kwocie, których nie musimy odkładać przez długi okres z własnej wypłaty.

Pożyczanie w dzisiejszych czasach stało się popularne i łatwo dostępne. Zachęcają nas do tego reklamy telewizyjne, radiowe a także bilbordy ze znanymi twarzami, których zadaniem jest zbudowanie zaufania konsumentów.

Z oferty kredytu możemy skorzystać na poczcie, w kiosku czy przy kasie supermarketu. Możemy go wziąć nie tylko w bankach, ale również instytucjach parabankowych. Wszystkie mają bogate oferty i zachęcają do korzystania ze swoich usług.

Kredyty niewątpliwie bywają potrzebne i pomocne. Jednak zdarzają się sytuacje, w których posiadamy więcej zobowiązań niż byśmy chcieli. Łatwość uzyskania nowych produktów, szczególnie pozabankowych sprawia, że raty bardzo szybko zaczynają nas przytłaczać i zabierają ogromną część domowego budżetu, kierując nas w stronę pętli kredytowej.

Na szczęście nie jest to sytuacja bez wyjścia – należy wówczas pomyśleć o konsolidacji kredytów, która rozsądnie stosowana i połączona z racjonalizacją wydatków lub pozyskaniem dodatkowych źródeł dochodu, może ustabilizować naszą sytuację finansową.

Konsolidacja kredytów jest, jak sama nazwa wskazuje, produktem kredytowym, jednak zamiast rat nam dokładać – redukuje ich ilość. Przy podpisywaniu umowy konsolidacji kredytów zgadzamy się na to, by bank spłacił wszystkie nasze zobowiązania, a nam zostanie już tylko jedna rata – zaciągniętego kredytu konsolidacyjnego.

Co warto wiedzieć o konsolidacji? Jak się do niej przygotować by zyskać, a nie stracić?

Kupujesz spokój i porządek

W Internecie i wśród wielu osób spoza branży finansowej krąży przekonanie, że konsolidacja jest złem ostatecznym. Mówi się o tym, że jest dla ludzi tak mocno zadłużonych, że wnioskowanie o nią staje się w oczach niektórych klientów rzeczą wstydliwą.

Zdaniem wielu to, że posiadamy kilka kredytów świadczy o naszej niegospodarności, nieodpowiedzialności czy też tendencji do nadmiernego zadłużenia, a konsolidacja jest właśnie dla tych, którzy nie mają innego wyjścia.

My odpowiadamy: nic bardziej mylnego! Jest dokładnie odwrotnie – to ludzie, którzy o konsolidację wnioskują wykazują się czujnością i dbałością o swoje finanse. W porę dostrzegają problem lub możliwość zaoszczędzenia środków w swoim domowym budżecie.

Znajdują możliwość, dzięki której pozbywają się wielu rat na rzecz jednej i często obniżają dzięki temu koszty kredytowe. Nie godzą się na płacenie rat, których wysokość często była ustalana w zupełnie innych, mniej korzystnych warunkach rynkowych, tylko szukają rozwiązania, które pozwoli zaoszczędzić i nie wydawać pieniędzy niepotrzebnie.

Do konsolidacji można podejść nawet z jednym kredytem, niekoniecznie trzeba mieć ich kilka. Można spłacić tym samym istniejący kredyt dobierając przy tym, w miarę potrzeby dodatkowe środki.

Klienci konsolidacyjni są dla wszystkich instytucji finansowych bardzo cenni. Zatem czy rzeczywiście konsolidowanie zobowiązań jest powodem do wstydu i tego, by prowadzić rozmowy z bankami w wielkiej tajemnicy przed rodziną i znajomymi? Absolutnie nie!

Przygotuj się i wiedz, o co pytać!

Wnioskowanie o kredyt konsolidacyjny to czynność, do której należy się dobrze przygotować. Na rynku jest tak wiele ofert pochodzących z różnych banków, że musimy dobrze rozważyć to, która najbardziej odpowiada naszym potrzebom i jest dla nas rzeczywiście korzystniejsza. Co wziąć pod uwagę? O co pytać?

  • Porównaj oferty – nigdy nie decyduj się na propozycję pierwszego banku, jaki odwiedzisz. Po to jest konkurencja, by klient mógł z niej korzyść. Odwiedziny w różnych bankach dostarczą Ci nie tylko wiedzy o produkcie, ale również o jakości obsługi klientów.Pamiętaj, że przenosisz do jednego banku wszystkie swoje kredyty i to, jak będzie Ci się z nim współpracowało może być decydujące. Rób to jednak rozważnie, aby nie pogorszyć swojej historii kredytowej w BIK, ale o tym w dalszej części. Nawet nie wychodząc z domu możesz porównać wiele ofert. Do dyspozycji masz strony internetowe banków, rankingi czy porównywarki pożyczkowe.
  • Używaj kalkulatora – nie każdy jest matematycznym geniuszem, jednak obliczenie faktycznych kosztów kredytu i łącznej kwoty do spłaty wcale nie jest takie trudne. Pomnóż wysokość proponowanej miesięcznej raty przez ilość miesięcy. Dodaj do tego koszt prowizji i ewentualnego ubezpieczenia. Sumę zawsze zapisuj, dzięki temu będziesz wiedzieć, który bank jest najtańszy.Jeśli jednak nie chcesz liczyć, spójrz koniecznie na proponowaną przez bank RRSO, czyli Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania. Im będzie wyższa, tym droższy jest kredyt. Zawarta jest w niej suma wszystkich kosztów, jakie związane są z oddaniem pożyczonych pieniędzy. Możesz również skorzystać z wielu oferowanych w Internecie kalkulatorów kredytowych. Wystarczy tam wpisać kilka danych, których wymaga od nas system i mamy gotową informację na temat danej oferty.
  • Nie sugeruj się pojedynczymi korzyściami – to bardzo ważne! Jeśli bank proponuje, że obniży oprocentowanie Twoich pożyczek o kilka punktów, to świetnie. Jednak koniecznie zerknij wówczas na inne koszty, np. prowizję z tytułu udzielenia kredytu.Jeśli będzie bardzo wysoka, to oznacza, że niskie oprocentowanie to sprytny zabieg, który ma przyciągnąć klienta. Sprawdzaj też koszty ubezpieczenia. Często jest ono obowiązkowe i nie należy do tanich. Takimi sposobami banki zarabiają na bardzo nisko oprocentowanych kredytach. Nie daj się zwieść sprytnym sztuczkom sprzedawców i sprawdzaj wszystkie koszty!
  • Sprawdzaj długość umowy – niskie oprocentowanie, niska prowizja i brak ubezpieczenia. Brzmi jak opowieść o bajkowej konsolidacji? Być może. Sprawdź jednak, jak długo ta bajka potrwa. Jeśli bank w swojej propozycji uwzględnił również to, że zwiążesz się z nim na kilka lat dłużej – nie musi być to najlepszy pomysł.Jeśli umowa będzie dłuższa choćby o dwa lata to pamiętaj, że wysokość raty musisz pomnożyć przez dodatkowe 24 miesiące. Może się z tego uzbierać spora sumka. Czasem jednak klientom zależy na obniżeniu miesięcznych wydatków i jedyne co można zrobić, to wydłużyć okres kredytowania. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wydłużenie terminu spłaty na maksymalny możliwy to często tylko pozorna oszczędność.Zdarzają się sytuacje, gdzie różnica w wysokości raty między maksymalnym okresem spłaty a tym krótszym o rok czy dwa będzie praktycznie niezauważalna i niewyczuwalna dla naszego portfela, a kredyt jednak spłacimy znacznie szybciej. Dlatego pamiętaj, że przy wyborze oferty konsolidacji to właśnie Twoje potrzeby są najważniejsze.
  • Bezwzględnie pilnuj terminów – konsolidacja jest produktem kredytowym. Oznacza to, że bank przed podjęciem ostatecznej decyzji sprawdzi jak radziłeś sobie ze spłatą zaciągniętych wcześniej zobowiązań. Przygotowując się do konsolidacji zobowiązań szczególnie pilnuj terminowych płatności.Jeśli tego nie robisz, nie tylko możesz otrzymać gorszą ofertę kredytu, ale również całkowicie zablokować sobie możliwość jego otrzymania. Bank zazwyczaj nie skonsoliduje kredytów które mają bieżące opóźnienia w spłacie. Może również zaproponować gorsze warunki cenowe w przypadku, gdy aktualne raty płacisz w terminie, lecz historycznie opóźniałeś się z płatnościami zobowiązań.
  • Przejrzyj całą ofertę banku – jeśli przenosisz wszystkie swoje zobowiązania do jednego banku, zwróć również uwagę na jego pozostałe usługi. Często lepszą ofertę kredytową można otrzymać otwierając rachunek bankowy, lokaty, czy decydując się na przelewanie swojego wynagrodzenia.Może się okazać, że nie tylko zamienisz swoje kredyty na jeden tańszy, ale również oszczędzisz na innych usługach finansowych, np. opłatach za prowadzenie konta. Mając wszystkie finanse w jednym miejscu łatwiej będzie Ci się ich pilnowało, a „bankowanie” stanie się łatwiejsze i przejrzyste.
  • Utrzymuj porządek w dokumentach – podczas przygotowywania oferty konsolidacji banki korzystają z pomocy Biura Informacji Kredytowej pobierając raport BIK, w którym widoczne są m.in. wszystkie nasze zobowiązania kredytowe.Jednak każde zapytanie o nas, które bank wysyła do BIK-u może powodować obniżenie naszej wiarygodności w oczach instytucji finansowej. Dla banku widoczne jest to tak, jakby jeden klient wnioskował o kredyt w kilku bankach jednocześnie. Dlatego przydatne będą dokumenty z umów kredytowych, które podpisywałeś wcześniej.Dzięki temu pracownik banku, który przygotowuje dla nas ofertę ma komplet informacji i na wstępnym etapie nie musi korzystać z bazy Biura Informacji Kredytowej. Mając przy sobie wszystkie dokumenty również jesteś w stanie bardziej precyzyjnie kontrolować, czy oferta konsolidacji rzeczywiście zmienia Twoją sytuację na lepszą.

WAŻNE: Warto w tym miejscu sprawdzić czy dotychczasowe zobowiązania były ubezpieczone. Jeżeli tak, to pamiętaj o możliwości uzyskania zwrotu części z góry opłaconych składek za zawarte polisy ubezpieczeniowe.

  • Zwrot składki ubezpieczeniowej za niewykorzystany okres ochrony – wcześniejsza spłata pożyczki w banku lub w SKOK-u umożliwia nam otrzymanie części z góry opłaconego ubezpieczenia. Warto przeanalizować zapisy umowy i sprawdzić czy dane zobowiązanie powiązane było z polisą ubezpieczeniową.Zgodnie z zapisami Kodeksu Cywilnego, art. 813 § 1 ochrona ubezpieczeniowa trwa tak długo jak długo spłacamy kredyt: „Składkę oblicza się za czas trwania odpowiedzialności ubezpieczyciela.”  W przypadku ubezpieczenia zawieranego wraz z kredytem okres ochrony jest zazwyczaj tożsamy z okresem spłaty na jaki została zaciągnięta pożyczka (są tutaj wyjątki dlatego tak ważne jest czytanie umów kredytowych wraz z wszystkimi załącznikami).

Co w przypadku wcześniejszej, całkowitej spłaty kredytu?

Artykuł 813 KC wyraźnie wskazuje na konieczność zwrotu części składki przez ubezpieczyciela:

W przypadku wygaśnięcia stosunku ubezpieczenia przed upływem okresu na jaki została zawarta umowa, ubezpieczającemu przysługuje zwrot składki za okres niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej.”

Oznacza to, że zamykając kredyt przed czasem mamy pełne prawo do zwrotu określonego procenta poniesionych kosztów.

Zapis o zwrocie kosztów kredytu w przypadku wcześniejszej spłaty znajdujemy również w ustawie z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Zgodnie z Art. 49 § 1:

W przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.

Ubezpieczenie w tym przypadku jest kosztem kredytu w związku z czym powyższy zapis powinniśmy również zanotować i mieć na uwadze. Od momentu złożenia wniosku środki powinniśmy otrzymać w ciągu 14 dni.

WAŻNE: Zazwyczaj zwrot następuje na wniosek ubezpieczonego – warto o tym pamiętać, gdyż roszczenie o częściowy zwrot składki upływa w ciągu 3 lat.

Potrzeby są kluczowe

Konsolidujemy swoje kredyty z różnych powodów. Koniecznie pomyśl nad tym, co Ciebie zmotywowało do tego, by szukać takiej oferty w bankach. Jeśli jasno określisz swoje potrzeby – będzie Ci o wiele łatwiej wybrać konkretny produkt.

Decydując się na obniżenie miesięcznych rat, przyglądaj się propozycjom nie tylko tańszym, ale również takim, które nieco wydłużą okres kredytowania. Dzięki temu miesięczne wydatki będą mniejsze, a Twój domowy budżet bezpieczniejszy. Jeśli jednak zależy Ci na jak najniższych kosztach kredytu – nie powinieneś wydłużać czasu jego spłaty. Szukaj wówczas oferty z niskim oprocentowaniem i niską prowizją.

Paweł Myśliński – Ekspert Kredytowy Habza Finanse radzi:

Jeśli twoim celem jest uporządkowanie swoich finansów, kredyt konsolidacyjny jest rozwiązaniem właśnie dla Ciebie. Odpowiednio dobrany nie tylko poprawi Twoją sytuację finansową, ale także zapewni psychiczną swobodę i wewnętrzny spokój.

Pamiętaj jednak o opisanych wyżej podstawowych zasadach, a decyzję o skorzystaniu z takiej oferty podejmuj w pełni świadomie. Korzystaj również z ogólnodostępnych narzędzi (m.in. kalkulatorów kredytowych czy rankingów kredytów).

Nie bój się także korzystać z porad doświadczonych ekspertów. Firmy zajmujące się od wielu lat profesjonalną pomocą w konsolidacji kredytów mają wiedzę, w których bankach istnieje możliwość uzyskania najlepszych warunków kredytu konsolidacyjnego. Długotrwała współpraca z bankami daje im często możliwość osiągnięcia warunków niedostępnych bezpośrednio u doradców w bankach.

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

Artykuł opracowany z pomocą:

habza-finanse

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: , , , , , ,

O autorze

1 komentarz w “Konsolidacja kredytów – JAK się do niej przygotować, by ZYSKAĆ a nie stracić?”
  1. “Sprawdzaj długość umowy – niskie oprocentowanie, niska prowizja i brak ubezpieczenia. Brzmi jak opowieść o bajkowej konsolidacji? Być może. Sprawdź jednak, jak długo ta bajka potrwa. Jeśli bank w swojej propozycji uwzględnił również to, że zwiążesz się z nim na kilka lat dłużej – nie musi być to najlepszy pomysł.Jeśli umowa będzie dłuższa choćby o dwa lata to pamiętaj, że wysokość raty musisz pomnożyć przez dodatkowe 24 miesiące. Może się z tego uzbierać spora sumka. Czasem jednak klientom zależy na obniżeniu miesięcznych wydatków i jedyne co można zrobić, to wydłużyć okres kredytowania. Należy jednak wziąć pod uwagę, że wydłużenie terminu spłaty na maksymalny możliwy to często tylko pozorna oszczędność.Zdarzają się sytuacje, gdzie różnica w wysokości raty między maksymalnym okresem spłaty a tym krótszym o rok czy dwa będzie praktycznie niezauważalna i niewyczuwalna dla naszego portfela, a kredyt jednak spłacimy znacznie szybciej. Dlatego pamiętaj, że przy wyborze oferty konsolidacji to właśnie Twoje potrzeby są najważniejsze.”

    To chyba najważniejsza rada jaką można dać. Wszedłem w kredyt, który wydawał się super, bo miesięczne raty niskie, duża suma na koncie… ale summa summarum wyszło, że płacę prawie 50% odsetek. W innym banku, w tym samym momencie, płaciłbym podobną ratę, ale łączne odsetki wynosiły już ok. 30% przy podobnym terminie spłaty…

Comments are closed.