Renta + umowa zlecenie – czy KOMORNIK mi to zabierze?

Moja mama ma długi. Pracuje i ma rentę ponad 700 zł. Mama pracuje na umowę zlecenie i otrzymuje ją systematycznie od kilku lat. Czy komornik może zabrać jej całą wypłatę z tytułu umowy zlecenie tj. 2200 zł, bo dostaje rentę?


Zapis art. 833 kpc. w kwestii egzekucji z wynagrodzenia za pracę odsyła do przepisów kodeksu pracy, które wskazują, że w przypadku egzekucji świadczeń niealimentacyjnych prowadzonej z wynagrodzenia za pracę do dyspozycji dłużnika komornik zobowiązany jest postawić kwotę minimalnego wynagrodzenia za pracę po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne i podatek dochodowy od osób fizycznych (art. 871 §1 pkt.1 kp), czyli na rok bieżący kwotę nie niższą niż 1 530 zł miesięcznie.

Jednakże w przypadku dochodu uzyskanego z pracy zleconej kwestia kwoty wolnej od zajęcie nie została unormowana w sposób jednoznaczny. Ustawodawca dał możliwość w pewnych sytuacjach zajęcia nawet całego wynagrodzenia z umowy zlecenia.

Umowa zlecenia – jak chronić wynagrodzenie przed zajęciem komorniczym?

Tak, jak napisałam powyżej, komornik prowadzący przeciwko dłużnikowi postępowanie egzekucyjne może zająć całą kwotę, jaką ten zarobił na podstawie umowy zlecenia.

Jeżeli jednak wynagrodzenie zleceniobiorcy jest świadczeniem powtarzającym się, a jego celem jest zapewnienie utrzymania się (lub utrzymanie rodziny) podlega ono ochronie na zasadach określonych w kodeksie pracy (art. 833 § kpc.).

Jak piszesz, twoja mama pracę na podstawie umowy zlecenia wykonuje od kilku lat, a oprócz tego otrzymuje rentę w kwocie 700 zł. Domniemywam, że jest ona osobą chorą, z orzeczeniem o niepełnosprawność.

Co do zasady zatem, skoro mama posiada również rentę, komornik może zająć jej wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia. Jednakże moim zdaniem w jej przypadku znajdą zastosowanie przesłanki, które pozwalają na ograniczenie zajęcia komorniczego.

Skoro mama jako osoba chora podjęła dodatkowo zatrudnienie, to zapewne zmusiła ją do tego trudna sytuacja życiowa i materialna. Wnioskuje, że mama nie jest w stanie utrzymać się jedynie z renty.

Zapewne jej koszty utrzymana są wyższe niż osoby całkowicie zdrowej. Być może mama wymaga stałego leczenia, może rehabilitacji. Jeżeli tak jest, to w jej przypadku wynagrodzenie z tytułu umowy zlecenia pomimo otrzymywanej renty – zaznaczam jedynie w kwocie 700 zł – uznać należy za tego rodzaju świadczenie, którego celem jest zapewnienie jej utrzymania.

Pamiętaj, Komornik to też człowiek, można się z nim porozumieć

Piszesz, że twoja mama posiada długi i oczekuje na wszczęcie przeciwko niej egzekucji. Świadcząc pracę na podstawie umowy zlecenia, musi liczyć się z tym, że komornik dokona zajęcia jej wynagrodzenia.

Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, a w postanowieniu o zajęciu komornik nie wskaże, w jakiej kwocie mają zostać dokonane potrącenia, przez pewien czas mama może pozostać bez środków do życia bowiem pracodawca zobowiązany będzie do zastosowania się do postanowienia komornika.

Aby uniknąć takiej sytuacji, warto już teraz podjąć kroki, które pozwolą mamie, choć w pewnym zakresie torować przebieg prowadzonej przeciwko niej egzekucji.

Co należy zatem zrobić?

Jeżeli sprawa nie trafiła do komornika, warto spróbować jeszcze na tym etapie porozumieć się z wierzycielami, proponując dowolne miesięcznie wpłaty.

Jeżeli postępowanie zmierzające do egzekucji długu przejął już komornik, to można umówić się z nim na spotkanie i przedstawić mu sytuację, w jakiej mama się znajduje oraz zaproponować plan dobrowolnej spłaty długów.

Z doświadczenia wiem, że dłużnicy bardzo często nawet tak istotne sprawy, jak egzekucja komornicza pozostawiają samym sobie. Takie rozwiązanie nie jest dobre, a może w konsekwencji prowadzić do nieodwracalnych problemów przede wszystkim natury finansowej.

Zważ, że twoja mama posiada miesięcznie dochód w kwocie około 2 900 zł. Myślę, że z takich pieniążków mogłaby spróbować ratami spłacać swoje zadłużenie.

Zatem radzę, aby twoja mama w celu uniknięcia zajęcia całego dochodu z umowy zlecenia skontaktowała się z komornikiem i zaproponowała plan dobrowolnej spłaty zadłużenia.

Mama może również wystosować oficjalne pismo, w którym wskaże, że dochód z umowy zlecenia, choć posiada również rentę, przeznacza na swoje utrzymanie.

W piśmie tym mama powinna powołać się na orzeczenie o niepełnosprawności oraz podać listę stałych wydatków, wnioskując jednocześnie o zastosowanie przepisów o ograniczeniu egzekucji z wynagrodzenia za pracę, do wysokości płacy minimalnej.

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: ,

O autorze

2 komentarzy w “Renta + umowa zlecenie – czy KOMORNIK mi to zabierze?”
  1. Mam długi, komornik zabiera mi z renty chorobowej 25%, dostaję 1100 zł na rękę, jest to renta stała z możliwością dorobienia. Chce iść do pracy bo nie mam z czego żyć. Proszę o rade na jaka umowę mam iść, żeby komornik nie zabrał mi wszystkiego? bo jak słyszałam to z umów cywilno prawnych komornik zabiera wszystko. Bardzo proszę o szybką odpowiedz.

  2. Chciałabym żeby umorzono mi moje długi. Od kilkunastu lat jestem na rencie z powodu choroby psychicznej. W efekcie narobiłam długów pod działaniem środków psychoaktywnych. Nawet nie wiem ile i kiedy? Teraz komornik zabiera mi z renty i z wypłaty za dodatkową pracę na umowie zleceniu prawie wszystkie pieniądze. Zostaje mi tylko parę groszy na skromne jedzenie

Comments are closed.