Wyjście z spirali długów przez upadłość konsumencką?!

Witam, mam ogromną prośbę o radę, bo już sama nie daje rady. Mam ogromne długi przeszło 100. 000 zł, zarówno w chwilówkach, jak i w banku. Nie pracuję, mam dochód 620 zł świadczenia opiekuńczego, nabrałam chwilówek na życie. Bo z wypłaty męża nie wiele było na życie.

Nadmieniam, że mąż nic nie wiedział o pożyczkach, powiedziałam mu nie dawno. Teraz nie ma z czego tych długów spłacać, próbuje wpłacać cokolwiek, aby było widać, że nie uchylam się od spłaty, ale jestem już na skraju wytrzymania nerwowego.

Nie wiem co robić, szukam pracy, ale potrzebuję pieniędzy na już! Konsolidacji nie dostanę, bo nie pracuję, błagam o pomoc.


Witaj, no ewidentnie wpadłaś w spiralę zadłużenia, gdzie po jakimś czasie zapożyczania się, nadszedł koniec z dalszą możliwością brania pożyczek i chwilówek (czego można się było przecież spodziewać).

…nabrałam chwilówek na życie, bo z wypłaty męża nie wiele było na życie.

Chyba nie muszę Ci pisać, że to był duży błąd, a samo usprawiedliwianie faktu brania chwilówek i pożyczek, bo nie starczało pieniędzy z wypłaty męża to zło wcielone. W takich sytuacjach, kiedy brakuje pieniędzy myśli się nad dwoma rozwiązaniami:

  1. Wyrównanie kosztów życia na równo z wysokością dochodów.
  2. Zwiększenie zarobków, by utrzymać wydatki na wymaganym poziomie.

Ty niestety poszłaś na skróty i postanowiłaś załatać dziurę budżetową czyimiś pieniędzmi – a więc pieniędzmi z pożyczek i chwilówek.

Upadłość konsumencka rozwiązaniem?

Nie dość, że nie pracujesz, to jeszcze masz tylko 620 zł świadczenia opiekuńczego. Czy naprawdę uważasz z takimi możliwościami finansowymi, jesteś w stanie spłacić już nie tylko długi na 100.000 zł, ale i dodatkowo karne odsetki, czy opłaty, jakie będą pobierać firmy windykacyjne za próbę wyegzekwowania od Ciebie należności?

Kolejne koszty, jakie poniesiesz, to koszty egzekucyjne, a więc komornik także obciąży Cię opłatami za działania, jakie wobec Ciebie podejmie.

Z opisanej przez Ciebie sytuacji wynika, że nie jesteś/nie jesteście w stanie tego długu spłacić, długu, który jeszcze z biegiem czasu się powiększy o opłaty, jakie wyżej wymieniłam.

Dlatego myślę, że jedyną szansą na wyjście ze spirali zadłużenia będzie ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Dzięki nowelizacji prawa upadłościowego możliwe jest ogłoszenie przez sąd upadłości konsumenckiej już na wczesnym etapie składania wniosku o upadłość.

Czyli sąd może pozwolić Ci na ogłoszenie upadłości, nie wyznaczając planu spłaty wierzycieli. Oto, kiedy jest to możliwe:

  • osoba upadła nie ma żadnego majątku, który można byłoby spieniężyć i środki pozyskane ze sprzedaży ruchomości i nieruchomości przeznaczyć na spłatę choćby częściową wierzycieli.
  • sytuacja osoby upadłej jasno wskazuje, że osoba ta nie będzie w stanie spłacić długów w ramach planu spłaty wierzycieli ze względu na niskie dochody.
  • osoba upadła nie dokonała żadnych czynności mających uszczuplić celowo swój majątek (masę upadłościową), czyli chodzi tu o darowizny na rzecz rodziny i fikcyjne umowy sprzedaży.

Jeśli złożysz wniosek o upadłość konsumencką, to sąd będzie mógł wyznaczyć nadzorcę sądowego, który przyjrzy się Twojej sytuacji życiowej i materialnej, oraz Twojemu stosunkowi co do wierzycieli, których masz.

Na Twoją korzyść przemawia fakt, że mimo kiepskiej sytuacji finansowej nadal próbujesz spłacać swoje długi, sądy lubią takie nastawienie dłużnika, więc duży plus dla Ciebie.

Ponadto, sąd lub nadzorca sądowy sprawdzą, czy:

  • posiadacie jakiś majątek, który można będzie spieniężyć i przeznaczyć na spłatę wierzycieli (o tym, kto to jest wierzyciel <– pisałam tutaj),
  • czy dokonaliście jakichś czynności prawnych umniejszających wasz majątek, a więc czynności podjętych na szkodę wierzycieli,
  • jakie są wasze dochody,
  • jakie są koszty Waszego miesięcznego utrzymania.

Dopiero po zbadaniu tych wszystkich spraw, o których pisałam, sąd będzie mógł wydać postanowienie o umorzeniu długów upadłego bez ustalenia planu spłaty wierzycieli, sąd, zanim ogłosi Waszą upadłość konsumencką, wyda najpierw obwieszczenie.

Wtedy Twoi wierzyciele będą mieli prawo, by w terminie 30 dni od daty obwieszczenia, zgłosić względem Was swoje zastrzeżenia, dotyczące ogłoszenia przez Was upadłości konsumenckiej. Wtedy sąd wstrzyma się wydaniem decyzji o ogłoszeniu upadłości i najpierw wysłucha wierzycieli, a dopiero później podejmie decyzję.

Podsumowując

Oczywiście decyzja należy do Was, ale naprawdę nie jesteście w stanie wyjść ze spirali zadłużenia bez konkretnych dochodów… a koszty odsetek, firm windykacyjnych i komornika wkrótce znacznie powiększą kwotę waszego zadłużenia…

Zastanówcie się nad ogłoszeniem upadłości, zanim jeszcze nie jest za późno. Wszystkiego dobrego!

Wniosek o upadłość konsumencką

Wybrane specjalnie dla Ciebie:

[sc name=”dol-artykulu”]

Oceń mój artykuł:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
Wpis pochodzi z kategorii: , ,

O autorze

5 komentarzy w “Wyjście z spirali długów przez upadłość konsumencką?!”
  1. Chciałabym ogłosić upadłość konsumencką. Kilka lat temu mąż nadużywał alkoholu (jest alkoholikiem), zaciągnął kilka pożyczek w parabankach. Mieliśmy zadłużenie za czynsz. Aby to spłacić wzięłam pożyczki w trzech bankach. Pracowałam jako salowa w szpitalu, brałam dodatkowe prace, dorabiałam i jakoś spłacałam długi, ale moje zdrowie zaczęło szwankować. Na wizyty prywatne i leczenie brakowało mi pieniędzy… wzięłam pożyczki w parabankach.

    Niestety stan mojego zdrowia nie poprawił się, w czerwcu 2018 musiałam iść na zwolnienie lekarskie, po dokładnych badaniach lekarze zdecydowali o operacji kręgosłupa, która była w sierpniu 2018r.

    Obecnie po wykorzystaniu 182 dni zwolnienia lekarskiego otrzymałam świadczenie rehabilitacyjne z ZUS na okres 6 miesięcy. Niestety od chwili przebywania na zwolnieniu lekarskim moje dochody bardzo zmalały i nie byłam w stanie płacić wszystkich zobowiązań.

    Mam na utrzymaniu 10-letnie dziecko, z mężem jestem w nieformalnej separacji. Mam dorosłego syna który w 2017 r założył rodzinę, w marcu 2018 roku przekazałam mu mieszkanie które kupił mi ojciec, ponieważ syn był dzieckiem panieńskim i musiałam obiecać, że przekaże mu mieszkanie gdy założył rodzinę.

    Czy w takiej sytuacji mogę ubiegać się o upadłość konsumencką? Nie posiadam samochodu ani innych nieruchomości, mój obecny dochód miesięczny to około 1250 zł plus 500 zł które mąż daje mi na utrzymanie dziecka.

  2. Witam mam kłopoty finansowe ze spłatą zobowiązań wobec wierzycieli, mam kredyt oraz mniejsze firmy pożyczkowe, od stycznia dostaje SMS, telefony i maile od firm i banku, niektóre odbierałem mówiłem im ze zmieniło mi się wynagrodzenie w pracy i żona choruje i wcześniej się leczyła, teraz obecnie boję się o nią i sam popadłem w stres spowodowany tymi SMS-ami i telefonami.

    Opóźnienie wynosi 1mc na wszystkim, co mam zrobić? proszę o radę. Słyszałem o upadłości konsumenckiej, jakie są plusy i minusy upadłości? i czy jak mieszkam z żoną u rodziny, to czy syndyk może mi zabrać mieszkanie jeśli to jest na babcie żony?

    Ile kosztuje upadłość konsumencka i jak wygląda? co wtedy? chodzi mi o to co mogę stracić, a czego nie, czy mój pełnomocnik może wystąpić do sądu o taką upadłość konsumencką? czy muszę sam to zrobić? za odpowiedz dziękuję, boję się, że przez to wszystko co pisałem na początku strace wszystko co mam…

    1. Janina Gołębiecka

      Witaj, złożenie wniosku o upadłość, to koszt jedynie 30 zł. Nie musisz posiadać jakiegokolwiek majątku by upadłość ogłosić, złożenie i przygotowanie wniosku może odbyć się z pomocą prawnika specjalizującego się w prawie upadłościowym, lub możesz taki wniosek przygotować i złożyć sam. Temat upadłości jest szalenie szeroki, dlatego zachęcam Cię do przestudiowania kilku artykułów, które znajdziesz tutaj: upadłość konsumencka.

  3. Mam pełno chwilówek, oraz kredyty w banku, nie jestem w stanie tego spłacić i upadłość konsumencka zapewne zostanie odrzucona, 3 kredyty w banku, a wszystko to razem w kwocie 45 000 zł – byłbym w stanie spłacać te długi, gdyby to skonsolidować, ale wszyscy odmawiają, zostałem oszukany przy próbie uzyskania pożyczki prywatnej, nie wiem co robić…

  4. Witam, Mam zaciągnie 2 kredyty w banku i kilka chwilówek, nie jestem w stanie spłacać wszystkiego miesięcznie, jeśli zdecyduję się złożyć wniosek o upadłość konsumencką, mając na siebie tylko samochód i wypłatę z pracy, to z czego będą pobierane pieniądze i jak to będzie wyglądać? Czy samochód będzie sprzedany i ile mogą zabierać później z wypłaty w ramach upadłości?

Comments are closed.