Jak wyjść z długów? od czego zacząć? proszę forum o pomoc!

Forum prawneKategoria: DługiJak wyjść z długów? od czego zacząć? proszę forum o pomoc!
Użytkownik zapytał 4 lata temu

Witam serdecznie! Nie wiem jak wyjść z długów, a długi mam ogromne, narobiłam sobie ich, biorąc kredyty pozabankowe i chwilówki na spłatę rat, później brałam kolejne chwilówki, żeby spłacić poprzednie.

Jestem w beznadziejnym położeniu, coraz częściej myślę, żeby się zabić, bo wtedy moje ubezpieczenie pokryje długi i że w ogóle wszystkim będzie lepiej beze mnie, bo sprawiam im tylko same problemy.

Mam 11- letnią córeczkę i 9- miesięcznego synka. Jestem beznadziejna, nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić, nie mogę jeść, spać, żyję na samej kawie i papierosach. Nie mam siły na nic. Proszę o pomoc.

Jak wyjść z długów nie mając pieniędzy? jak wyjść z problemów finansowych, które sama sobie narobiłam, wpadając w pętlę zadłużenia?

Z góry dziękuję za udzielanie się na forum i wszystkie porady.

92 odpowiedzi
Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj Iza, scenariusz, który opisałaś to wręcz jeden z najczęstszych powodów na wpadnięcie w pętlę zadłużenia. Pożyczanie pieniędzy na spłatę zaległych rat pożyczek nigdy nie kończy się dobrze.

Ogólnie rzecz biorąc wychodzenie z długów to ciężka i monotonna praca pełna wyrzeczeń i pilnowania swojego budżetu domowego.

Poniżej opiszę najczęstsze sposoby stosowane w czasie finansowych problemów. Są to sprawdzone i wciąż stosowane sposoby, napiszę też czego nie robić i na co się nie decydować, bo na pewno znasz przysłowie: „tonący brzytwy się chwyta” prawda? poradzę Ci jak nie wpakować się w jeszcze większe kłopoty finansowe.

E-book Pani Iwony Wendel

jak wyjść z długów

Na pierwszy ogień idzie e-book Pani Wendel zatytułowany: Jak wyjść z długów i cieszyć się życiem. Jest to najlepszy jak dotąd czytany przeze mnie poradnik dotyczący wychodzenia z długów. Pani Iwona Wendel jest byłą dłużniczką, które udało się wyjść z długów sięgających pół miliona złotych.

Doświadczenie i wiedzę, jaką Pani Iwona zdobyła w trakcie oddłużania, przelała na papier i tak powstał poradnik składający się z 12 kroków. Są to 92 strony bardzo przydatnej wiedzy. Zdaniem wielu osób, które przewinęły się przez nasz serwis, e-book Pani Iwony to obowiązkowa lektura dla każdego, kto ma problem z długami.

Jeśli zdążysz, załapiesz się na 50% obniżkę ceny e-booka, a razem z e-bookiem otrzymasz naprawdę ciekawe bonusy. Wystarczy kliknąć tutaj: KLIK.

Rozłożenie długów na raty

Jeśli nie jesteś w stanie terminowo spłacać rat, to warto postarać się o rozłożenie długów na jeszcze więcej mniejszych rat. Uchronisz się tym sposobem przed monitami, odsetkami i wypowiedzeniem umowy pożyczki, co w konsekwencji prowadzi przecież do poniesienia kosztów windykacyjnych, sądowych i komorniczych, które znacznie zwiększają ogólną kwotę zadłużenia!

Rozłożenie zadłużenia na mniejsze raty nie jest jednak takie proste, ale naprawdę warto się o to postarać, by uniknąć dodatkowych kosztów, które na Ciebie czyhają.

Pobierz, wydrukuj i wypełnij poniższe wzory formularzy, a następnie prześlij je do firm pożyczkowych lub banku:

Wniosek o rozłożenie długu na raty

Wniosek-o-rozłożenie-długu-na-raty

Wniosek o rozłożenie długu na raty – wzór

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Pożyczka od rodziny na spłatę długów

Poratowanie się pożyczką od rodziny to jak najbardziej dobry pomysł. Oczywiście mam świadomość, że nie jest łatwo znaleźć kogoś w rodzinie, kto pożyczy nam okrągłą kwotę na spłatę długów, ale wiedz, że bardzo często udaje się taką pożyczkę w rodzinie uzyskać.

Szanse na zwiększenie prawdopodobieństwa otrzymania pożyczki od rodziny jest podpisanie umowy pożyczki, wtedy członek rodziny czuje się bezpieczniej i ma pewność, że pożyczkę traktujesz poważnie.

Poniżej zamieszczam wzór pożyczki w rodzinie:

Oczywiście nie musi to być ktoś z rodziny, bo pieniądze możesz pożyczyć od przyjaciela lub kogoś innego równie bliskiego:

Ugoda dłużnik – wierzyciel

Jeśli za późno już jest na rozłożenie długu na mniejsze raty i Twoja wierzytelność trafiła do firmy windykacyjnej lub komornika, to pamiętaj, że jako dłużnik, wciąż masz prawo by podpisać z wierzycielem ugodę, która zatrzyma na czas spłaty długu wszelkie działania windykacyjne i komornicze.

Dosłownie w każdym momencie trwania postępowania egzekucyjnego lub windykacyjnego możesz zwrócić się bezpośrednio do wierzyciela i negocjować spłatę długu z zastrzeżeniem, że windykacja bądź komornik odstąpią od swoich działań.

Aby ugoda miała charakter prawny i wiążący, należy zawrzeć ją na piśmie, dlatego poniżej zamieszczam sprawdzony wzór ugody dłużnik – wierzyciel:

Umowa ugody dłużnik – wierzyciel – wzór

Umowa-ugody-dluznik-wierzyciel-wzor-doc-pdf

Umowa ugody dłużnik – wierzyciel – wzór

Kredyt konsolidacyjny lub pożyczka konsolidacyjna

Zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego na spłatę długów, to także dobry krok, lecz niestety bardzo kosztowny.

Kredyt czy pożyczka konsolidacyjna działają na takiej zasadzie, że udajemy się do banku lub firmy pożyczkowej ze wszystkimi umowami pożyczkowymi i kredytowymi, jakie mamy do spłaty.

Kolejny krok to zaciągnięcie pożyczki na kwotę, dzięki której będziesz w stanie spłacić wszystkie swoje zobowiązania. Efektem takiego zabiegu będzie tylko jedna rata do spłaty i będzie to rata pożyczki konsolidacyjnej.

Wszystkie zobowiązania, jakie posiadałaś, zostają spłacone i od tego momentu nie interesuje Cię już nic, jak tylko spłata konsolidacji.

Upadłość konsumencka

Upadłość konsumencka zarezerwowana jest dla osób tkwiących w naprawdę kiepskiej sytuacji finansowej, bez możliwości spłaty długów. Na upadłość konsumencką może zdecydować się jedynie osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej.

Pocieszające jest to, że sądy w procesie upadłościowym coraz przychylniej patrzą na dłużników, którzy w wyniku różnych okoliczności popadli w ogromne długi.

Wniosek o upadłość konsumencką należy złożyć w sądzie rejonowym właściwym ze względu na miejsce zamieszkania dłużnika. Najważniejszą częścią wniosku o upadłość jest uzasadnienie powstałych długów. Trzeba jasno wskazać, co było przyczyną niewypłacalności.

Więcej na temat upadłości konsumenckiej przeczytasz w kategorii: Upadłość konsumencka. Dobrze poznaj temat upadłości, zanim złożysz wniosek, dla ułatwienia dołączam wzór wniosku o upadłość + przykładowo wypełniony wniosek:

 

Ilona odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam Dług w GetBack spłacam dług co miesiąc, tak jak mogę, a pan grozi mi komornikiem co robić? Dlaczego mi grozi komornik, skoro wpłacam co miesiąc im na konto po 50 zł raz po 100 zł …jak mogę. Mąż jest jedynym żywicielem rodziny, ja nie pracuje, bo mam dwójkę dzieci wieku 5 lat i 3 lat i niestety mąż wyjechał za granicę, żeby nam ulepszyć życie.

Daniel odpowiedział 4 lata temu

Witam. Chciałbym zacząć spłacać swoje długi, kiedyś posiadałem własną działalność jednoosobową. Firma prosperowała dobrze. Nabrałem kilka kredytów, karty kredytowe, telefon firmowy i zerwana umowa z karą. Międzyczasie się praca zmieniła, jak i wynagrodzenie, a kredyty oraz ZUS pozostał. Międzyczasie starałem się o upadłość w Anglii, ale prowadząca to firma oddłużeniowa nagle zniknęła i zostałem z tym sam.
Rozpocząłem w tym roku normalną pracę, ale już z komornikiem na koncie. Zwolniłem się i aktualnie przechodzę do innej firmy. Może dzięki Waszej pomocy będzie inaczej, tak by odnaleźć Wierzycieli, dogadać się i zacząć spłacać swoje długi.

ona odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry. Jestem w pętli zadłużenia, komornik zajął mi cześć wynagrodzenia. To, co mi zostaje, nie starcza mi na opłaty i życie. Dochodzą kolejne zaległości za rachunki. Odcięto mi gaz. Tak jest już prawie dwa lata. Nie potrafię już określić ile i gdzie jeszcze mam dług. Pogubiłam się w tym okropnie. Jestem na skraju wyczerpania nerwowego. Moje pytanie dotyczy tego, czy jest jakaś możliwość sprawdzenia, jak wygląda moja sytuacja z zadłużeniem? Ile ogólnie go jest. Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Romek odpowiedział 4 lata temu

Witam. Na razie mam dwóch komorników. Nabrałem kiedyś pełno chwilówek. Ponieważ popadłem w obstawianie meczów przez Internet. Wszystko mnie przerasta. Z którym komornikiem rozmawiać najpierw? Chciałbym może ogłosić Upadłość Konsumencką, ale co z mieszkaniem, które jest na hipotekę? Nie wiem, od czego zacząć. Mój dług sięga ponad 200 tys. Więc nie jestem w stanie tego spłacić…

Monika odpowiedział 4 lata temu

Korzystam z kancelarii pomocy dłużnikom w Poznaniu, powiedziano mi, że można umorzyć długi w chwilówkach, na podstawie zbyt dużego RRSO mówiono mi, iż w prawie jest napisane, że oprocentowanie kredytów i pożyczek chwilowych włącznie z ich kosztami nie może wynieść więcej niż 55%, jednakże oprocentowanie chwilowej wynosi nawet 15000%. PROSZĘ O PORADĘ Jak bardzo JEST TO MOŻLIWE?

Sebastian odpowiedział 4 lata temu

Chciałbym wiedzieć ile mam długu w BIK i u komornika, jak mogę się o tym dowiedzieć, ponieważ nie mam pism od komornika, nie było mnie w Polsce i nie mogę się doliczyć długu, nie wiem kompletnie, jak za to się zabrać a muszę to sprawdzić, czy również mogę długi rozłożyć na raty, aby komornik ustąpił zajęcie z konta i z wynagrodzenia?

Joanna odpowiedział 4 lata temu

Witam, posiadam na siebie wzięte kredyty, które wzięłam dla partnera. Nie jesteśmy już razem, a kredyt został. Były partner spłaca raty często z opóźnieniem, a ja niestety nie mam żadnego potwierdzenia, czy umowy, że ja jemu ten kredyt pożyczyłam. Chciałabym mieć jakieś zabezpieczenie ewentualnie odsprzedać dług. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji? Bardzo proszę o pomoc.

Krystyna odpowiedział 4 lata temu

Mój mąż ma ogromne długi, przychodzą pisma z windykacji i komornika. Czy mogę sprawdzić to w KRD? Komornik wysyła pisma na mój adres, mimo że mąż został wymeldowany kilka lat temu. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Są to tytuły wykonawcze, egzekucyjne. Bardzo proszę o doświadczoną opinię.

Agnieszka odpowiedział 4 lata temu

Witam, pilnie potrzebuję pomocy. Nie mam już żadnych długów. Niestety w banku dowiedziałam się, że jestem na liście dłużników, przez to nie mogę wziąć pożyczki, debetu. Nie mam pojęcia jak to sprawdzić, dokąd się udać, gdzie wysłać pismo z prośbą o usunięcie mnie z tej listy dłużników. Bardzo proszę o pomoc…

Kasia odpowiedział 4 lata temu

Chciałabym sprawdzić łączną kwotę wszystkich zadłużeń, jak mogę to za darmo sprawdzić? I rozłożyć wszystko na jedną ratę? Bardzo byłabym wdzięczna za pomoc w tym. Ponieważ nie jestem w stanie w całości spłacić zadłużenia, a chciałbym się już pozbyć tych długów… i być na czysto już ze wszystkim. Z góry bardzo dziękuję

dorian odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam zaległości dotyczące niespłacanej pożyczki, o której zapomniałem – kwota 370 zł. Wczoraj zadzwoniłem do komornika w sprawie rozłożenia długu na raty, pan był bardzo niemiły i wręcz zarządzał całkowitej spłaty i zaczął mi grozić, że sprawa zostanie skierowana do sądu, w żaden sposób nie chciał się ze mną porozumieć czy mogę coś więcej zrobić w tej sprawie?

Natalia odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam dług na chwilówki około 10 tysięcy nie wiem, jak to spłacić, niestety żaden bank nie chce mi przyznać kredytu mojemu mężowi również nie, rodzina w ogóle nie chce mi pomóc, zostałam z tym wszystkim sama. Mam jeszcze termin na ich spłatę, ale boje się, że nie będę miała z czego. Proszę bardzo o pomoc co mam zrobić?

Ilona odpowiedział 4 lata temu

Witam. Jestem obecnie za granicą, dostałam jakiś list w Polsce od komornika sądowego. Czy jest Pani w stanie sprawdzić, czy mam jakiś dług u komornika? Nie chciałabym mieć zadłużenia i od razu bym wpłaciła pieniążki, niestety nie mam pojęcia czy mam zadłużenie jak tak to ile, na jakie konto wypłacić i wgl. Proszę o porade.

Adrian odpowiedział 4 lata temu

Pętla chwilówek, 2 kredyty, dług ok. 160 tys. i listy od komorników, wyjechałem do Holandii i zacząłem spłacać od najmniejszych długów, bo chce to spłacić, ale raczej już przegrałem swoje życie, ale póki jak mam możliwość, to chce spłacić jak najwięcej i depresję chyba mam, bo myślę o samobójstwie, nie wiem jak żyć dalej, potrzebuję pomocy, rodzina się oddaliła, ale mam dziewczynę jeszcze i dwoje synów i to mnie trzyma przy życiu.

Robert odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam olbrzymi problem i nie wiem jak z niego wyjść. Proszę mi poradzić, posiadam 12 tys. zadłużenia, jest to kwota za 7 pożyczek pozabankowych i 2 kredyty bankowe na swoim koncie osobistym na kwotę 25 tys. zł z rata 460 zł miesięcznie i karty kredytowej na kwotę 15000 zł. Rata na koncie osobistym spłacana regularnie, natomiast z resztą mam spore opóźnienie niedługo na pewno będę miał kilka wypowiedziach umów, dlatego uważam, że w takiej sytuacji warto by po prostu odłożyć przez 4 miesiące pieniążki, tak by uzbierać, chociaż 8 tys. I wtedy być naszykowanym na sprawę sądową, by ewentualnie mieć możliwość deklaracji spłat większości chwilówek i wtedy zostanie mi tylko dług na karcie. Jak należy postąpić? Już próbowałem z bankiem dojść do ugody w sprawie karty, złożyłem wniosek o restrukturyzację, ale bank się nie zgodził. Ile się czeka mniej więcej, zanim wierzyciel założy sprawę do sądu i taka sprawa się odbędzie?

Alina odpowiedział 4 lata temu

Mam kredyt, który wzięłam w 2016 r. Straciłam pracę, mam 5 dzieci tylko mąż pracuje. Teraz mąż jest za granicą, aby pomóc mi spłacić dług. Chcę go zamknąć i mieć spokój, ale jestem pod ścianą. Był windykator u mnie i powiedział, że mam do poniedziałku wpłacić 5000 zł, nie mam takiej kwoty, rodzina też nie pomoże, chwilówek nie chce brać, aby się nie pogrążyć. Pan windykator powiedział, że jak nie wpłacę pieniędzy, to pójdzie do rodziny ściągać dług czy ma prawo mówić o moich problemach osoba trzecim? Co robić?

Klaudia odpowiedział 4 lata temu

Witam, w tym miesiącu komornik zajął mi pieniążki za wynagrodzenie, potracono mi 2020 zł, zostawiając mi około 1600 zł. Jakiś czas temu rozeszłam się z mężem i wraz z synem zamieszkaliśmy na wynajętym mieszkaniu gdzie mam 500 zł czynszu i 1000 zł odstępnego co miesiąc. Jest mi bardzo ciężko, pracuję cały tydzień po 8 godzin i dodatkowo soboty oraz 2 niedziele. O potrąceniu czy też nakazie nie wiedziałam nic, bo zmieniłam adres, teraz dodatkowo mam problemy zdrowotne i potrzebuję pieniędzy na wizyty lekarskie, życie oraz inne opłaty prąd telefon internet. Chciałabym rozłożyć mój dług na raty np. po 500 zł, a nie połowę wynagrodzenia. W tym miesiącu będę musiała pożyczyć na wszystko, ale za miesiąc muszę oddać, więc taka ratalna spłata byłaby idealna. Zadłużenie jest na 4400 zł, z czego 2020 już poszło. Co robić? Proszę o podpowiedz gdzie się zgłosić?

Monika odpowiedział 4 lata temu

Witam, wpadłam w straszną pętlę zadłużeń i nie jestem w stanie sama sobie poradzić. Chciałam nawet wziąć kredyt na spłatę wszystkich zobowiązań, ale nigdzie mi takiego nie dadzą. Nie wiem co dalej robić, boję się, że za jakiś czas komornik zapuka do moich drzwi. Jestem już na skraju wyczerpania psychicznego. Wiem, że nie ma magicznych złotych środków, ale może wie Pani, jak można wyjść z takich długów?

małżeństwo odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry. Potrzebuję porady prawnej w sprawie długów, wspólnie z mężem popadliśmy w spiralę długów w różnych bankach, których nie spłacamy, ponieważ na chwilę obecną nie mamy z czego. Mąż 2 lata temu uległ wypadkowi, przez co przez 6 miesięcy nie mógł pracować i tu zaczęły się nasze kłopoty, które ciągną się do dnia dzisiejszego. Na chwilę obecną nasz dług to około 50 000 tysięcy. My już naprawdę nie wiemy jak sobie z tym wszystkim poradzić. Proszę o jakąś poradę.

Oliwa odpowiedział 4 lata temu

Mam ogromne długi, które mnie wypalają. Mam 40 lat i córeczkę 2-letnią. Samotnie ją wychowuję. Niestety nie mam pomocy znikąd. Suma jest kolosalna 150 tys. zł. Nie mam szans na spłacenie długów, bo nie mam skąd wziąć pieniędzy. Jestem bezrobotna. Szukam pracy, ale z małym dzieckiem jest ciężko coś znaleźć.
Dorywczo złapię jakieś zajęcie, żeby zarobić na jedzenie. Jednak jest tragedia.

Przecież nie skończę ze sobą, bo córcią ma tylko mnie. Nie mam pieniędzy na prawnika, żeby ogłosić upadłość konsumencką. Prowadziłam działalność gospodarczą, urodziłam małą. Myślałam, że coś się poprawi, ale wszystko się rozsypało. Zostałam bez niczego. Jestem totalnie załamana. Jak wyjść z długów?

Marcin odpowiedział 4 lata temu

Witam. Piszę do Pani, ponieważ już sam nie wiem jak mam to wszystko poukładać. Mam 24 lata, aktualnie szukam pracy, bo chorowałem i 3 tygodnie jestem bezrobotny. Przedtem pracowałem od maja, ponieważ we wcześniejszym czasie byłem studentem (do marca). Dodatkowo mam zadłużenie w Vivus-ie na ponad 2300 PLN od marca, które nie jest spłacane. Oprócz tego zalegam 4000 osobie prywatnej.

Wpisano mnie do BIK, więc każda pożyczka odpada. Czytałem Pani artykuły (możliwe, że nie wszystkie) i patrząc, że jest Pani online, postanowiłem napisać. Może będzie mi Pani mogła pomóc. Niby zadłużenie nie jest duże, a jednak doprowadza mnie na skraj wytrzymałości emocjonalnej. Z góry dziękuję za udzieloną jakąkolwiek radę.

Anna odpowiedział 4 lata temu

Mam wiele chwilówek 30-dniowych i kredyty ratalne, przedłużanie ich (refinansowanie) przerosło mój budżet. Nie jestem w stanie dłużej tego ciągnąć. Postanowiłam się zwrócić do firmy zajmującej się oddłużaniem. Ale żądają 3 tys. zł. za usługę. Jaką mam pewność, że pomogą mi? Bardzo proszę o kilka słów wyjaśnienia, jak to działa. Czy może mi Pani wskazać właściwe postępowanie? Sama już nie mogę sobie poradzić z długami.

Ewelina odpowiedział 4 lata temu

Witam, w kwietniu wzięłam chwilówkę na 20 tysięcy złotych, rata wynosiła 1,500 zł. Miesięcznie, 5 rat zdążyłam spłacić, ponieważ później wyrzucili mnie z pracy i nie miałam po prostu pieniędzy. Zalega 6/7 rat. Windykacja terenowa straszy mnie policją. Nie wiem co mam dalej zrobić boje się, że mnie zamknął do więzienia, prace zaczynam dopiero od nowego roku. Bardzo proszę Panią o jakąś poradę, bo nie mogę spać w nocy, boje się każdego szelestu czy nawet jak sąsiad po schodach schodzi. Dodam, że nie posiadam żadnego majątku, kompletnie nic. Jak uniknąć więzienia za długi?

Teresa odpowiedział 4 lata temu

Witam serdecznie. Chodzi o zajęcie wynagrodzenia i konta bankowego. Czy mogę zwrócić się do komornika o odstąpienie z zajęcia wynagrodzenia, skoro to wynagrodzenie wpływa w całości na konto, które zostało zajęte? i czy komornik może zająć 500+? Co, jeśli nie posiadam żadnego majątku, mieszkam w mieszkaniu rodziny, nie kupiłam nigdy nic na siebie, tylko wszystko jest na partnera, czy w takim przypadku muszę informować komornika, że nie posiadam nic, co miałoby jakąś wartość?

Jolka55 odpowiedział 4 lata temu

Witam. Kilka lat temu wpadłam z mężem w spiralę długów. Na obecną chwilę mam zajęcie komornicze na pensji. Długów mam sporo tj. ok. 30 000 zł. Część z nich wydaje mi się być przedawniona. Niestety nie wiem jak to sprawdzić. Były nakazy zapłaty, nie wiem z kiedy, nie wiem ile. Ostatni kredy brałam w grudniu 2008. Który uznałam i ugodowo spłacam.

Z różnych firm windykacyjnych przysyłane są monity. Jeden ostatnio z firmy telekomunikacyjnej sprzed 16 lat. Czy umorzenie egzekucji komorniczej przerywa bieg przedawnienia? Jak mam sprawdzić, kiedy moje długi się przedawniają lub kiedy się przedawniły? Co zrobić, jeśli dług okaże się przedawniony? I te nakazy zapłaty gdzie można sprawdzić, czy jest jakiś wykaz? Pisma od komorników były z całej Polski. Z góry dziękuję za odpowiedź.

IZA odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry, bardzo proszę o poradę. Wpadłam w pętle zadłużenia… nabrałam chwilówek, których nie jestem już w stanie spłacać. Problemem jednak jest oszustwo, którego się dopuściłam. W momencie brania pożyczek nie pracowałam. We wnioskach pisałam dane pracodawcy mojego męża.

Otrzymywałam pożyczki, ponieważ dochody męża wpływają na moje konto. Wiem, że muszę za to odpowiedzieć. Zadłużenie to ok. 60 tysięcy, a do tego posiadam kredyty w banku spłacane regularnie. Proszę powiedzieć, jaka najczęściej karę otrzymują takie osoby jak ja? Czy to zawsze jest więzienie?

Mam 2 malutkich dzieci, chwilówek mam bardzo dużo w przeszłości spłaconych. Może to będzie dla sądu jakiś +? Myślałam, że poradzę sobie ze spłatą, ale jednak mnie to przerosło. Nie mam już siły.

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj IZA,

jeśli dojdzie do ujawnienia oszustwa, którego się dopuściłaś, to nie będzie miło, w początek powinnaś poznać art. 297 par 1 Kodeksu Karnego, który mówi, że:

Kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą – kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji itp. przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jeśli więc przedstawiłaś pracownikowi firmy pożyczkowej fałszywe dokumenty lub złożyłaś fałszywe oświadczenie o zarobkach, to może Ci grozić od 3 do 5 lat pozbawienia wolności jeśli sprawa wyjdzie na jaw, a na jaw może wyjść, jeśli do akcji wkroczy windykacja bądź komornik, ponieważ będą oni szukać Cię u pracodawcy, gdzie dojdzie do odkrycia prawdy.

Na Twoją korzyść przemawia fakt, że zaciągałaś pożyczki z zamiarem spłaty. W tym miejscu polecam Ci do przeczytania artykuł: wyłudzenie kredytu z zamiarem spłaty.

Trzymam za Ciebie kciuki!

Ewa odpowiedział 4 lata temu

Witam. Jestem kłębkiem nerwów, nikt nie potrafi mi pomóc, bo sama sobie jestem winna. Mam chwilówki niespłacone w terminach oraz pożyczkę w banku. Długi mnie przerosły. Mąż o niczym nie wie. Staram się pomagać innym, a ja sama sobie nie potrafię sobie pomóc.

Czy jest jakaś szansa na spłatę zobowiązań, bo telefony i wezwania do spłaty mnie przerastają. Złożyłam w jednej firmie wniosek, ale jak usłyszałam miesięczną kwotę spłaty, to się załamałam. Co ja mam zrobić? Tak się nie da funkcjonować a czas mnie goni.

cyrkonia odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam problem ze spłatą chwilówek, boję się, że jak dostanę pismo z wezwaniem do zapłaty, to grozi mi sprawa w sądzie, chce spłacić chwilówki, ale nie chcę mieć problemów z komornikiem – jak można tę sprawę rozwiązać? już nie nam pomysłów potrzebuję pomocy, żeby to jakoś spłacić i wyjść z tej pętli zadłużenia, proszę o pomoc, na kredyt konsolidacyjny nie mam co liczyć, bo nie mam zdolności kredytowej.

opaska odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry, niestety wpadłam w spiralę zadłużenia w instytucjach pozabankowych. Problem polega na tym, że nie wiem, w jaki sposób zacząć je spłacać, bo moja wypłata jest tylko do spłaty wszystkich rat i rat. Nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić. Jestem głupia, że tak zrobiłam, a teraz się boję, że tego nie ogarnę. Najgorsze jest to, że mąż o tym nie wie i nie może się dowiedzieć…

MM odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry,

mam pytanie, gdyż jestem bardzo zadłużona, nie mam z czego spłacić wierzycieli, zachorowałam na depresje, straciłam płynność finansową, aktualnie nie mam z czego żyć, nie mam gdzie mieszkać, mieszkam u mojej mamy, nadal leczę się na depresje, jestem po dwóch próbach samobójczych, myślę nad wnioskiem o upadłość konsumencką, ale nie stać mnie na adwokata.

Czy jeśli sama złoże ten wniosek o upadłość, to mam jakieś szanse? wniosek wraz z załącznikami mam oddać jeden czy musi to być wszystko w dwóch egzemplarzach? (dla syndyka jeden).

Chciałabym podjąć prace, bo próbuję stanąć na nogi z tej choroby, ale wiem, że na razie jedynie pół etat wchodzi w grę, dopóki mój stan zdrowia się znacznie nie polepszy, to czy po ogłoszeniu upadłości syndyk zabierze mi tę pensję?

proszę o porady dziękuję pozdrawiam Mariola

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witam,

niestety jeśli nie spłacisz chwilówek w ustalonym terminie i przestaniesz odbierać telefony od firm pożyczkowych, wcale nie będzie łatwiej.

Staniesz się bowiem ofiarą uciążliwej windykacji (dla przykładu podaję jeden wątek z forum: Nękanie przez firmy windykacyjne). Telefonów może być więcej, a z czasem pojawią się również listy z wezwaniami do zapłaty, monity i windykatorzy terenowi. Nie trać więc siły na umartwianie się, lecz zacznij działać.

Przede wszystkim porozmawiaj z mężem i powiedz mu prawdę. Jeśli nie zrobiłaś niczego złego, to nie masz czego się obawiać z jego strony. A jeśli jest inaczej i masz problemy, nałogi lub nie umiesz się po prostu zdyscyplinować, to być może właśnie mąż wyciągnie do Ciebie rękę i pomoże wyjść z pułapki, w której obecnie tkwisz.

Zrób bilans dochodów i wydatków. Sprawdź, czy masz szansę na normalny kredyt konsolidacyjny, którym zamkniesz chwilówki. Zapytaj więc w banku lub u pośrednika kredytowego o możliwość zaciągnięcia kredytu konsolidacyjnego.

Zastanów się, czy możesz skorzystać z pożyczki od rodziny lub znajomych.

Nie zostawaj z problemem sama i nie zamykaj się w domu, bo z czasem nie będzie łatwiej. Zaufaj mężowi i staw czoło problemom, być może macie szansę na wspólną pożyczkę.

Jeśli chodzi o upadłość konsumencką, to obawiam się, że Twoje zadłużenie może być według sądu zbyt małe, aby decydować się na taki krok, niestety nie napisałaś, ile wynosi obecnie Twoje ogólne zadłużenie, dlatego ciężko mi się odnieść do możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

Polecę Ci też przeczytanie absolutnie obowiązkowej lektury dla każdego dłużnika mającego problem z wyjściem z długów. Autorką e-booka jest Pani Iwona Wendel, była dłużniczka, która poradziła sobie z prawie pół milionowym długiem. E-book Pani Iwony nazywa się: Jak wyjść z długów – 12 kroków do wolności <– i można zakupić go tutaj.

Powodzenia!

anna odpowiedział 4 lata temu

Sytuacja moja jest w tej chwili bez wyjścia: Na koncie saldo dostępne: 0,00 zł, saldo księgowe ok: 2600 zł (kwota zablokowana) ta sytuacja trwa prawie cały miesiąc.

Miałam dostępną „kwotę wolną od zajęcia”, ale jest ona za mała, ponieważ oprócz spłat kredytów muszę spłacać również zadłużenie mieszkania komunalnego (zgodnie z podpisanym „porozumieniem”), aby nie stracić dachu nad głową.

Aby spłacać moje zadłużenia, podejmuję pracę, ale szybko każdą kolejną tracę, kiedy nie mam co jeść. Ta sytuacja wynikała wskutek mojej opieki nad chorą mamą, co trwało ponad 13 lat. Mama zmarła dokładnie rok temu, zostałam sama z maleńką emeryturą. Muszę znaleźć dane wierzycieli i spróbować rozwiązać problem.

Chcę spłacać moje długi, ale dopóki mama żyła (i cierpiała przez kilka miesięcy), nie byłam w stanie o tym myśleć. Również wobec cierpień mojej mamy nie byłam w stanie myśleć o kosztach.

Nigdy jednak nie chciałam uchylać się od spłaty długu, lecz to jest moje pierwsze tego rodzaju doświadczenie i brakuje mi w tej dziedzinie jakiejkolwiek wiedzy.

Jola odpowiedział 4 lata temu

Jak wyjść z chwilówki w firmie pożyczkowej Daiglob Szybkie pożyczki bez BIK? W marcu minie 2 lata jak spłacam chwilówkę 2000 po 340 zł, żeby zejść z tego kapitału, muszę wpłacić 600 zł, nie stać mnie na taką sumę, wcześniej nie wiedziałam, co to jest chwilówka i że tak ciężko ją spłacić.

Mam dwoje uczących się dzieci, na jedno biorę tylko 500 plus, pracuje i zarabiam 1400 zł, nie wystarcza mi na bilety za dojazd miesięcznie, płacę 220 zł prąd, woda, odpady komunalne i gaz, a dzieci chcą jeść i ubrać się na zimę, proszę o pomoc, bo tam prosiłam o jakieś raty, to straszyli mnie okrutnymi windykatorami.

Żaneta odpowiedział 4 lata temu

Witam. Potrzebuję pomocy. Kilka lat temu wpadłam w spiralę zadłużenia. Wzięcie jednej chwilówki spowodowało u mnie zadłużenia na kilkadziesiąt tysięcy. Pierwsza chwilówka, jaką wzięłam to tylko 500 zł. Tylko jak po 30 dniach przyszedł termin spłaty i nie było z czego ją spłacić, to była zaciągana kolejna i kolejna chwilówka. I nawet się nie spostrzegłam, a byłam w takim zadłużeniu, z którego nie było wyjścia.

Już nigdzie nie mogłam wziąć pożyczki, to przestałam płacić i zaczęły przychodzić pisma do domu. Wtedy o długach dowiedzieli się rodzice, ale tylko o 20 tysiącach, resztę udało mi się ukryć. Nie chciałam im wszystkiego mówić, nie chciałam ich martwić, myślałam, że dam radę samą to wszystkie długi spłacić, wstydziłam się, że przez własną głupotę mam takie zadłużenie.

Chciałam, żeby rodzice, chociaż jeszcze trochę mogli być ze mnie dumni… dlatego wolałam kłamać, ale niestety to błędne koło. Wtedy zaczęłam próbować załatwiać kredyt za pomocą pośrednika. Udało się. Wyszłam z chwilówek, ale znów raty kredytów zaczęły mnie przerastać i znów wzięcie kolejnego kredytu na spłatę poprzedniego. Błędne koło…

Już nie chce tak żyć, nie chce okłamywać nikogo, nie chce szukać całe noce osoby, która może pomoże załatwić kredyt itd… Chcę raz na zawsze z tego wyjść… Już naprawdę nie daję rady. Nie potrafię powiedzieć bliskim ile tak naprawdę mam tego zadłużenia, nie potrafię z nikim porozmawiać o tym… Nie chce brać kolejnych kredytów, chce z tego raz na zawsze wyjść i w końcu spać spokojnie i być szczęśliwa.

Na dzień dzisiejszy mam:

Kredyt 1 – do spłaty zostało 3568
Kredyt 2 – do spłaty zostało 22 688
Kredyt 3 – do spłaty zostało 5661
Kredyt 4 – do spłaty zostało 12 442
Karta kredytowa – 7 000

I ostatnio wzięłam jeszcze w Smartney 15 000 zł i w Eurolan 3000 zł, żeby nadpłacić te kredyty i zapłacić pośrednikowi, który mnie tylko oszukał. Ale opamiętałam się i napisałam pisma z odstąpieniem umowy pożyczki, ale do 11 stycznia muszę spłacić tyle, ile wzięłam, a nie wiem skąd to wziąć pieniądze…

Naprawdę jestem już bezsilna i nie daje rady… Proszę o pomoc w wyjściu z długów.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj, z tego co napisałaś wynika, że masz długi sięgające 70 000 zł. I choć niektórzy powiedzą, że jest to ogromna kwota, to ja napiszę, że jeśli nie masz innych problemów niż finansowe, jesteś zdrowa i gotowa do pracy, to działając rozważnie, wyjdziesz z problemów, w które bezmyślnie się wpędziłeś.

Przede wszystkim zacznij być szczera, nie tylko z najbliższymi, ale także sama ze sobą. Siądź i na spokojnie przygotuj listę wymagalnych na chwilę obecną zobowiązań. Policz, ile wynoszą miesięczne raty. Oblicz, jaką część rat jesteś w stanie w każdym miesiącu regulować samodzielnie.

Jeśli okaże się, że jedynie część, nie trać głowy. Poproś o pomoc rodziców. Powiedz im prawdę i zapytaj, czy nie będą w stanie udzielić Ci pożyczki.

Pamiętaj, że pomoc rodziców nie musi być bezwarunkowa. Możesz zawrzeć z nimi umowę pożyczki rodzinnej. Rodzice mogą również wziąć na siebie pożyczkę i przeznaczyć ją na spłatę Twoich długów, pod warunkiem, że raty kredytu będziesz spłacać Ty.

Najważniejsze to zaprzestanie korzystania z usług szemranych firm pożyczkowych, naciągaczy, którzy liczą sobie olbrzymie prowizje od każdej pożyczki. To samo jeśli chodzi o pożyczki prywatne <– zerknij tu proszę.

Jeśli nie uda Ci się z rodzicami, zastanów się, jak możesz wzmocnić swój miesięczny budżet. Być może rozwiązaniem będzie podjęcie dodatkowego zatrudnienia, pracy w weekendy lub pracy zleconej.

Innym rozwiązaniem jest wyjazd za granicę. Pracy w Niemczech i innych krajach Unii Europejskiej możesz szukać przez pośredników – ale pamiętaj, uderzaj tylko do pewnych agencji, które można sprawdzić w Internecie.
Wiem, że wyjazd za granicę, to trudna decyzja, ale mając wynagrodzenie w euro, w ciągu roku będziesz miała szansę wyjść z długów.

Być może pisząc do nas, liczyłaś na to, że podam Ci gotowy przepis, jak wyjść z długów. Niestety takiego nie ma, a reklamy typu: „Pomożemy Ci w oddłużeniu” mają na celu przyciągnąć zagubionego klienta, z którego lichwiarskie firmy pożyczkowe oraz niektóre firmy oddłużeniowe ściągną ostatni grosz.

Nie ufaj więc już więcej pośrednikom, tylko weź sprawy w swoje ręce. Zdobądź się na odwagę, by szczerze porozmawiać z rodzicami i prosić ich o pomoc lub spróbuj sił za granicą, gdzie praca daje lepsze perspektywy finansowe. Powodzenia!

Namawiam Cię też do przeczytania e-booka Pani Iwony Wendel, Pani Iwonie udało się wyjść z długów sięgających pół miliona złotych. Myślę, że wiele nauczyłabyś się z lektury jej e-booka: Jak wyjść z długów i cieszyć się życiem.

Mencel odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry mam mnóstwo długów 8 komorników i firmy windykacyjne, nie jestem w stanie spłacić tego wszystkiego. Pracuję za najniższą krajową, jestem osobą niepełnosprawną, chorą na tarczycę, cukrzycę, od kilkunastu lat jestem pod opieką poradni psychiatrycznej, kardiologicznej, dermatologicznej, mam nadciśnienie tętnicze. Od dwóch lat jestem bezdomna, niestety nie wiem jak mam sobie poradzić z tym wszystkim. Proszę o pomoc.

olek10 odpowiedział 4 lata temu

Aktualnie znajduję się w ciężkiej sytuacji, zarabiam jako nauczyciel kontraktowy, moje zadłużenie w tej chwili wynosi 52 000 zł w Kruku, w dodatku mam zobowiązania alimentacyjne, które muszę płacić po 600 zł miesięcznie.

Mój dochód w tej chwili wynosi 2000 brutto, mam obawy, że od września 2020 roku, mogę dostać wymówienie, mimo ze mam umowę na czas nieokreślony.

W dodatku w ubiegłym roku 2019 miałem zajęcia komornicze z tytułu pożyczek, które brałem nieświadomie, myśląc, że spłacę kredyt, niestety z roku na rok traciłem prace, w dodatku zostałem sam.

A alimenty musiałem płacić, już w tej chwili mam 2 miesiące opóźnienia w płaceniu. Nawet podjąłem się spłacać jedno zobowiązanie 150 zł, w dodatku mam raty za telefon i komputer. Zostaje mi 300 zł na życie! W poprzednim roku komornik mi zabierał 1600 zł i zostawiał 1300 zł, plus zabierał mi nadgodziny.

Praktycznie zostawałem bez środków do życia, nie miałem już na alimenty a co dopiero za wynajem pokoju 600 zł. Boje się, że ta sytuacja się powtórzy teraz. Proszę o pomoc lub kontakt.

Joanna Cz. odpowiedział 4 lata temu

Witam serdecznie. Wpadłam w pętlę zadłużenia. Mam spore długi głównie względem firm pozabankowych. Mam opóźnienia w spłacie i tym samym nie mam zdolności kredytowej.

Najpierw wszystkie firmy chętnie dawały pożyczki i to na duże kwoty, a teraz mam spore kłopoty, żeby nie powiedzieć brzydko, jestem w czarnej du…ie. Spłacałam jedną chwilówkę i brałam drugą i tak przez rok. Myślałam, że tym sposobem poradzę sobie z tymi zadłużeniami, ale niestety wszystko do czasu.

Teraz już wiem, że była to droga do skręcenia sobie pętli zadłużenia na szyi. Szukam pomocy w wyjściu z długów. Joanna.

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj Joanno,

Scenariusz, który opisujesz, jest bardzo podobny do innych scenariuszy dłużników, którzy posiłkowali się chwilówkami, by poradzić sobie z ciężką sytuacją finansową w ich życiu.

Tak jak piszesz, firmy pożyczkowe najpierw żywiołowo zachęcają do zaciągania chwilówek, oferując przeważnie pierwszą zaciągniętą chwilówkę bez kosztów.

Natomiast, gdy pojawiają się problemy ze spłatą zobowiązań, firma pożyczkowa odwraca się do dłużnika plecami, uruchamiając jednocześnie mechanizm ściągania długu za pomocą wewnętrznej lub zewnętrznej firmy windykacyjnej.

Posiłkowanie się chwilówkami w życiu codziennym prowadzi tylko w jedno miejsce i jest nim ława sądowa i komplikacje w życiu codziennym przez obecność komornika, który „kładzie rękę” na wszystkim, co ma jakąś wartość.

Niestety dopiery gdy wpadniemy w pętlę zadłużenia, zdajemy sobie sprawę z tego, jak niebezpieczne są chwilówki i inne pożyczki, oraz życie na kredyt. Jeśli nie wiesz jak wyjść z długów, sięgnij po e-book Pani Iwony Wendel, byłej dłużniczki, która wyszła z długów sięgających pół miliona złotych.

E-book Pani Iwony nosi nazwę: Jak wyjść z długów 12 kroków do wolności <– i możesz zakupić go tutaj. Jest to obowiązkowa lektura dla każdego dłużnika, który nie ma pomysłu na wyjście z finansowych kłopotów.

Razem z e-bookiem otrzymasz sporo ciekawych bonusów, które z pewnością ułatwią Ci wyjście z długów. Dlatego nie czekaj i zacznij finansową rewolucję już dziś!

Trzymam za Ciebie kciuki i mocno pozdrawiam!

David B. odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam na imię Dawid, prowadzę działalność gospodarczą (pośrednictwo pracy). Dochód mam całkiem przyzwoity (120 000 PLN za rok 2019). Problem w tym, że uderzyła mi sodówka do głowy i myślałem, że jestem bogiem, że mogę brać kredyt, chwilówki i karty kredytowe, a w przypadku problemów spłacę wszystko, na pstrykniecie palców.

Niestety okazało się inaczej… spirala długów mnie trochę zaskoczyła. Chwilówki spłacałem chwilówkami. Widzę, że muszę przerwać to błędne koło, bo inaczej się już nie podniosę. Moja firma idzie naprawdę dobrze, coraz lepiej, ale jak skupię się na zadłużeniu, to stracę ją.

Mam kredyt w Eurobanku (teraz millenium około 25 000) opóźniony z ratą ponad 30 dni. Plus 2 karty na 3500, raty na sprzęt (10000 PLN zero procent) i minimum 5 chwilówek (ok. 25 000 – 30 000). Wiem że jeżeli istnieją opóźnienia w spłacie powyżej 30 dni, to jestem w czarnej…

Ale wiem też, że moja firma idzie do przodu jak szalona, potrzebuję, żeby ktoś popatrzył na mnie inaczej, niż sprawdzając BIK, BIG czy KRD. Ta firma ma ogromny potencjał. Prowadzę ją 1,5 roku, a ona przez ten czas zarobiła 150 000 PLN.

Ale moje złe decyzje kredytowe sprowadzą firmę na dno. To jest moje dziecko, nie chcę jej stracić, bo wiem, jaki ma potencjał i co razem z nią mogę osiągnąć. Proszę o pomoc, strasznie mi zależy na wyjściu z tej spirali długów, ale sam nie dam rady.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Dawidzie, jeśli Twoja działalność generuje przychody w podanej wysokości, to muszę napisać, że w żadnym razie nie jesteś w czarnej d…. Należy jednak troszkę pofolgować z wydatkami i życiem ponad stan.

Zastanów się, a następnie zrób listę stałych kosztów (ZUS, podatki, opłaty za najem itp.), a następnie dorzuć do tego raty kredytów i pomyśl, ile z pozostałej kwoty musisz przeznaczyć na „życie”, a ile możesz odłożyć. Jeśli jest to kwota kilku tysięcy złotych (wolnych środków), to jednoznacznie wychodzi, że pomimo pewnych opóźnień w regulowaniu zobowiązań masz zdolność kredytową.

Zapewne myślisz, o jednym większym kredycie, którym będziesz mógł spłacić, chociażby chwilówki. Sam takiego kredytu nie znajdziesz, bowiem wymaga to pewnego zaangażowania. Radzę skontaktować się z pośrednikiem finansowym – profesjonalną firmą współpracującą z bankami, nie zaś z jakimiś firmami pożyczkowymi, podobnymi do tych, w których masz chwilówki.

Jeśli chcesz funkcjonować na rynku, raz na zawsze wymaż z pamięci firmy, z których korzystałeś i niech nie przychodzi Ci do głowy wyjście z długów z pomocą tzw. firm oddłużeniowych.

To, co mogę jeszcze doradzić, to jak najszybsza wpłata, na poczet spóźnionej raty. Jeśli nie masz teraz pieniędzy na ratę, poproś o pożyczkę najbliższych członków rodziny lub znajomych.

A dla uspokojenie na koniec napiszę, że przez nieuregulowane długi nie musisz tracić firmy. Nawet jeśli nie otrzymasz kredytu na spłatę chwilówek, nie wal głową w mur. Tak jak napisałam, zaciśnij nieco pasa i spłacaj tyle zobowiązań, ile będziesz w stanie, a przede wszystkim skończ z chwilówkami.

Pamiętaj, że od wypowiedzenia kredytu, do komornika długa droga. Nawet jeśli sprawy trafią do sądu, masz szansę na tym właśnie etapie wnosić o rozłożenie należności na raty.

Podsumowując:

Skontaktuj się z dobrym pośrednikiem finansowym, zarabiaj pieniądze, skoro dobrze Ci to wychodzi i nie zaciągaj więcej chwilówek, przez które teraz masz kłopoty, a dość szybko wyjdziesz z długów.

Dawid odpowiedział 4 lata temu

Witam, dziękuję za szybką odpowiedź i przede wszystkim za wiarę w to, że mi się uda wyjść z długów. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jestem w stanie pokonać problem, ale straciłem chęć do działania, bo mimo tego, że jestem żonaty, z problemem zostałem sam i w pewnym momencie straciłem wiarę we własne możliwości, dzięki Pani odpowiedzi znowu zacząłem myśleć pozytywnie (potrzebowałem, żeby ktoś we mnie uwierzył i mnie docenił) – grunt to pozytywne myślenie.

Czasami problem jest większy, niż nam się wydaje, dlatego potrzebujemy wsparcia od bliskich (nawet duchowego), żeby wróciła nam wiara we własne możliwości.

Chciałbym tylko powiedzieć, że ludzie nie są stworzeni to prowadzenia firmy samemu, siła nie jest jednostka a zespół. Ja mam zespół, jak jest dobrze, a z problemem niestety walczę sam. Jeszcze raz dziękuję, wróciła mi wiara w samego siebie i moje możliwości.

Marta P. odpowiedział 4 lata temu

Jak wyjść z długów? Mam problem. Jestem młodą osobą. Mam 27 lat i zaczynam się bardzo zadłużać, myślę, że moje zadłużenia to ok. 70 tys. Zarabiam 2000 plus dodatki w kwocie 1100. Nie mogę sobie z tym poradzić i codziennie o tym myślę. Moja rata to 1600 zł, a wynajmuje mieszkanie i mam dziecko. Bardzo proszę o pomoc i poradę na forum.

Marcin Sz. odpowiedział 4 lata temu

Dobry wieczór. Jak wyjść z długów i uzależnienia od hazardu? Piszę w imieniu swojego brata. Brat ma 28 lat i od kilku lat obstawiał mecze tzw. “Bukmacherka” doszło to w tym momencie do takiego stanu, że bierze kredyt najczęściej chwilówki i wszystko traci na gry hazardowe i tak na okrągło. W tym momencie nie jest w stanie z tego, co zarabia spłacać comiesięcznych rat kredytów. Pożycza pieniądze już od każdego… Byle mieć tylko na ratę, oraz obstawianie meczów. Czy możemy jakoś pomóc mojemu bratu? Czy można go ubezwłasnowolnić? by nie mógł zaciągać nowych kredytów? Prosimy bardzo o pomoc.

Jack odpowiedział 4 lata temu

Grozi mi licytacja mieszkania, nie wiem jak sobie z tym dać radę, pismo do banku nic nie dało, kwota zadłużenia to 250 tys., jak sobie z tym poradzić, chce zachować mieszkanie, proszę o poradę w tej sprawie, prawnik za bardzo mi nie pomógł, zaproponował mi, żebym poszedł do banku i prosił o pożyczkę na spłatę banku, ale przecież to chyba nie jest możliwe prawda,jakie znaleźć najlepsze wyjście z sytuacji

Cygan odpowiedział 4 lata temu

Na moje oko niewiele da się zrobić w tej sytuacji i chyba stracisz mieszkanie, bo nie da się szybko załatwić 250 000 zł na spłatę długów. Do banku tez nie masz co iść, bo mając tak ogromne zadłużenie i skopaną historię kredytową i pewnie też zdolność kredytową, nie dostaniesz kredytu w żadnym banku. Radzę psychicznie przygotować się na utratę mieszkania w toku egzekucji komorniczej. Błąd jaki popełniłeś to przede wszystkim dopuszczenie do sytuacji, w które narośl tak wielki dług, trzeba było raczej wcześniej zareagować, a nie dopiero teraz kiedy komornik grozi licytacją nieruchomości.

Ela odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam długi w Zaplo Arvito 16 tysięcy, próbuję się z nimi dogadać, ale nie bardzo się da, a mam pożyczki w Ultimo i tam mi poszli na rękę po 200 zł miesięcznie, a tu nie idzie się dogadać z tymi firmami pożyczkowymi o rozłożenie pożyczek na raty, co robić? proszę o poradę, straszą komornikiem i sądem, proszę o poradę bo tylko dzwonią piszą nękają – proszę o pomoc.

Joloj odpowiedział 4 lata temu

Mam dużo długów, ok. 250 tys. i małe dochody obecnie, ponad 30 dni zaległości, niektóre ponad 60 i nie wiem co robić, razem z mężem nie daje rady, proszę o pomoc, chwilówki i kredy w banku City handlowy i karty kredytowe, boję się odbierać telefonów, nie śpię prawie, obiecują pomoc, kredyty, ale tylko zwiększa się moja niewypłacalność…

Angelika A. odpowiedział 4 lata temu

Witam. Nie wiem jak mam sobie poradzić. Mam długo na ok. 20 tysięcy złotych w różnych instytucjach. Nie wiem jak mam sobie poradzić ze spłatą, gdy mój dochód to 1000 zł miesięcznie. Proszę mi jakoś pomóc, bo nie wiem jak mam sobie poradzić ze spłatą wszystkich zobowiązań. Firmy windykacyjne od stycznia zaczęły codziennie dzwonić o spłatę całych zobowiązań, ale nie mam skąd wziąć pieniędzy, żeby wszystko od razu spłacić.

Ewa S. odpowiedział 4 lata temu

Co mam dalej zrobić mam długi i sama wychowuje córeczkę. Kredyty w firmach pozabankowych wzięłam już bardzo dawno temu, jakieś 2-3 lata i chciałabym z tego jakoś wyjść dla dziecka i dla siebie, jak to spłacać? nie wiem co się dzieje z tymi długami, czy można to spłacać w jednej racie? tego będzie jakieś 25 tysięcy złotych, długi mam również w firmach telekomunikacyjnych, właśnie znalazłam prace i chce zacząć wychodzić z długów…

Karola odpowiedział 4 lata temu

Pomoc w chwilówkach lub ich konsolidacja, aktualnie jestem w trudnej sytuacji więc piszę do Państwa maila z prośbą o pomoc w załatwieniu sprawy. Zalegam ze spłatą pożyczek chwilówek. Wpadłam w pętle zadłużenia po nagłej wyprowadzce męża, gdy zostałam sama z dziećmi i kredytem hipotecznym. Niestety nie jestem teraz w stanie spłacić całości jednorazowo z przyczyny niezależnych ode mnie (pogorszenie stanu zdrowia poprzez rozwód i podział majątku oraz po 20 latach w skutek restrukturyzacji – utrata pracy-obecnie mam już zatrudnienie). Utrzymuję się sama z córką. Nadmienię, że mam już komornika. Nie chcę unikać niespłacania pożyczek, zmusiła mnie do tego sytuacja życiowa, by prosić Państwa o pomoc. Za pozytywne rozpatrzenie z góry dziękuje. Pozdrawiam Katarzyna

Tosia odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry, ja chciałabym się dowiedzieć jak mam wyjść z długów, zaciągnęłam parę chwilówek i mam do zapłaty ok. 30 tys. Straszą mnie sądami oraz komornikiem, już nie wiem co mam zrobić. Spóźniałam się z opłatami dlatego, że straciłam pracę, ale znalazłam nową, ale nie jestem w stanie teraz wszystkiego od razu spłacić…

Malwa odpowiedział 4 lata temu

Witam, od jakiegoś czasu nie mam z czego spłacać swoich długów, mam najniższą krajową i 500+, alimenty 400 zł, które płaci mąż sam z siebie, bo jesteśmy jeszcze przed sprawą rozwodową… co mi grozi za niespłacanie zobowiązań?

Mam pożyczki i kredyty na sumę około 75 tys. może mniej, pytanie co mi grozi, do tej pory płaciłam terminowo, ale od około 2 miesiące nie mam, z czego i ledwo starcza na utrzymanie… część płacę, reszty nie mam z czego, chciałam zrobić konsolidację, ale raczej jej nie dostanę …po jakim czasie komornik mnie dopadnie, bo wiem, że nadejdzie ten dzień?

Morela3 odpowiedział 4 lata temu

Vivus dał mi czas do spłaty całości zadłużenia 6250 zł do 1 lutego, wcześniej pisałam o rozłożenie pożyczki na raty, ale się nie zgodzili i żądają całości, co mogę zrobić? Mam też pożyczki w parabankach, płacę niepełne raty – tyle ile mogę, ale ciągle dzwonią telefony i przychodzą pisma, czasem nie mam już sił do tego, co sama ściągnęłam sobie przez swoją głupotę na głowę, szukam pomocy jak z tego wybrnąć.

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj Morela,

wychodzenie z długów bez dochodów na odpowiednim poziomie, jest bardzo trudne, a czasem nawet niemożliwe.

Dobrze, że spłacasz pozostałe zobowiązania na tyle, na ile jest Cię w chwili obecnej stać. Mimo odrzucenia przez Vivus wniosku o rozłożenie chwilówki na raty, próbuj składać wniosek w innych firmach pożyczkowych, aby jak najdalej w czasie odwlec spłatę zobowiązań. Jeśli nie spłacisz Vivus-a, sprawa trafi do firmy windykacyjnej, a później do sądu i do komornika.

To oczywiście wygeneruje znaczne koszty poboczne, którymi zostaniesz obciążona, staraj się więc rozmawiać z firmami pożyczkowi, aby nie doszło do wypowiedzenia pożyczek.

Postaraj się zdobyć dodatkowe źródło dochodu, możesz też pomyśleć o konsolidacji długów, a jeśli długi są ogromne, to rozważ ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

Karina Z. odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry, mam problem w długach, mam dużo kredytów i chwilówek… chciała bym z tego wyjść, zadłużenia w płaceniu rat i wypowiedzenie umowy w jednej z chwilówek. Mam dwójkę dzieci w wieku szkolnym. mam rentę rodzinną i dodatki z mops-u, ale jestem bez pracy, kiedyś była inna sytuacja, bo wypłatę miałam na czas i było wszystko dobrze, teraz z czasem wszystko się zmieniło na gorsze, nie wiem co mam robić, pieniędzy brak, dzieci rosną… mają potrzeby, ale długi też rosną… proszę o pomoc w wyjściu z długów.

Agnieszka1986 odpowiedział 4 lata temu

Mam długi w chwilówkach i banku, proszę o pomoc, wyrok o zapłatę było 3000 zł ok, a jest do zwrotu prawie 7000 zł, a wszystko przez koszty sądowe i odsetki. Jest sama z 3 dzieci, mieszkam kontem u brata, ma 3/4 etatu, proszę mi pomóc, boję się, że komornik weźmie mi lodówkę lub telewizor mojego taty, mam dowód zakupu na niego, ale na lodówkę nie mam, bo była kupiona jako używana przez internet, proszę o pomoc co robić?

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

Twoja sytuacja jest bardzo trudna. Dlatego ewentualne postępowanie egzekucyjne nie powinno przynieść skutku. Pamiętaj, że przed egzekucją podlega ochronie wynagrodzenie, które nie przekracza płacy minimalnej. Spod zajęcia wyłączone są również pieniądze na dzieci.

Zatem alimenty i świadczenie 500 plus, które otrzymujesz na trójkę swoich dzieciaczków, będą wolne od zajęcia komorniczego. Obawiasz się jednak o mienie nie własne, lecz brata i ojca. A ja i w tej kwestii pragnę Cię uspokoić.
Jak wiesz komornik nie ma prawa zająć majątku osoby trzeciej niebędącej dłużnikiem. Posiadasz dokumenty własności na wspomniany telewizor, dlatego ojciec będzie mógł podjąć skuteczną obronę.

Natomiast wspomniana lodówka należy do kategorii urządzeń codziennego użytku wyłączonych spod zajęcia. Jednakże, aby uchronić się przed ewentualnymi odwiedzinami komornika w domu, po otrzymaniu zawiadomienia o wszczęciu egzekucji powinnaś złożyć niezbędne oświadczenia.

Musisz opisać i przesłać komornikowi informację o stanie materialnym i bytowym, zaznaczając, że nie posiadasz żadnego majątku podlegającego zajęciu, a kątem mieszkasz u brata.

Do pisma warto dołączyć wypełnione oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania – na formularzu urzędowym.

Myślę, że jeśli odpiszesz komornikowi na postanowienie o wszczęciu egzekucji, postępowanie już po kilku miesiącach zostanie umorzone, jak bezskuteczne. To jednak nie ochroni Cię przed wierzycielem, który za pewne będzie chcieć odzyskać swoje pieniądze.

Jak wspomniałaś koszty sprawy przewyższyły należność główną. A w większości są to koszty “wyimaginowane” – myślę tu o kosztach zastępstwa procesowego, gdzie nakład pracy pełnomocnika nie był w żadnej mierze adekwatny do jego wynagrodzenia.

Szkoda więc, by osoba, która ma na utrzymaniu trójkę dzieci musiała takie koszty regulować. Zachęcam się więc, by po umorzeniu ewentualnej egzekucji komorniczej, podjąć kontakt z wierzycielem i próbować zawrzeć ugodę – spłata należności głównej w miesięcznych ratach po warunkiem umorzenia pozostałych kosztów.

Być może będziesz miała szczęście i uda Ci się znaleźć porozumienie z wierzycielem. Na koniec dodam jeszcze, że skoro masz więcej długów, niż wspomniane 7 tysięcy złotych, to warto zadbać, by pożyczki i chwilówki nie zostały wypowiedziane i trafiły do sądu.

Jak widzisz, postępowanie sądowe generuje koszty, które Ty musisz pokryć. Gdyby doszło do kolejnych pozwów, radzę Ci składać wnioski do sądu o umorzenie kosztów i rozłożenie płatności długu na raty. W przeciwnym razie Twoje długi w krótkim czasie mogą znacznie wzrosnąć.

Powodzenia!

Aleksandra odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam 6 kredytów, 3 bankowe i 3 pozabankowe, nie umiem sobie z tym poradzić, mam 23 lata i od jakiegoś czasu w ogóle nie płacę zobowiązań, teraz nie wiem od czego zacząć, żeby to spłacić, nie mam zdolności kredytowej i istnieje już w BIK. Czy jest jakaś firma pomagająca wyjść z długów? czy mógłby mi ktoś pomóc zamienić wszystkie raty w jedną ratę? czy jak sobie z tym poradzić? nie wiem! dlatego w internecie szukam jakieś pomocy i firmy oddłużeniowej. Pozdrawiam

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj Aleksandra,

a więc Twoje pytanie sprowadza się do pytania: jak wyjść z długów nie mając pieniędzy. Oczekując spłaty długu, musisz zacząć od zdobycia stabilnego źródła finansowania, nie da się wyjść z długów nie mając pieniędzy, nie ma takiej strategii na wychodzenie z długów, która nie przewiduje spłaty zobowiązań.

Dobrze, że nie masz jeszcze komornika, bo masz większą dowolność na panowaniem nad swoim miesięcznym budżetem. Chcesz zamienić wszystkie zobowiązania na jedną miesięczną ratę. Nie będzie to niestety takie proste jak by się mogło wydawać, ponieważ jesteś w bazach i masz kiepską historię kredytową w BIK, a więc w banku kredytu konsolidacyjnego nie dostaniesz na pewno.

Jedynym ratunkiem jest tutaj pożyczka konsolidacyjna, którą udzielają pozabankowe firmy pożyczkowe. Jednak korzystając z usług parabanku, trzeba być bardzo czujnym, aby nie okazało się, że koszty konsolidacji znacznie przewyższają Twoje zdolności finansowe.

Szmitka odpowiedział 4 lata temu

Witam, mam kilku komorników, wpadłam w pętlę chwilówek i ciężko się podnieść, gdzie mogłam spłaciłam, ale w końcu zabrakło środków. Mam już zablokowane konto, brak dostępu do jakichkolwiek środków. Jak to możliwe, że nie mam w ogóle dostępu do konta? Jak to rozwiązać, jak wyjść z tych długów ?Czy komornik zajmuje pensję w zakładzie, jak i konto, bo wypłata też mi się nie zgadza…

natka2306 odpowiedział 4 lata temu

Popadłam w długi biorąc chwilówki. Nie wiem jak z nich wyjść, nie mogę liczyć na pomoc w innych bankach. Chciałabym chociaż coś spłacić, najważniejsze są te chwilówki, które mają krótki termin spłaty, bo z tymi, co są na raty – dam jakoś radę. Liczę na jakąś dobrą radę i pomoc. Zależy mi na czasie, żeby szybko wyjść z kłopotów.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj serdecznie,

jeżeli nie masz zdolności kredytowej, by móc zaciągnąć kredyt w banku i przeznaczyć go na spłatę chwilówek, to niestety niewiele mogę Ci doradzić.

Niemniej jednak chcę Cię przestrzec przed chęcią zaciągania kolejnych zobowiązań w firmach pożyczkowych, tylko po to, by spłacić zaległą chwilówkę.

Takie rozwiązanie nie będzie dobre i przysporzy Ci jeszcze więcej problemów. Rozumiem, że Twój BIK nie pokazuje Cię w dobrym świetle. Jeżeli jednak masz stałe źródło dochodu, spróbuj skorzystać z pomocy pośrednika finansowego.

Nie mam na myśli żadnej firmy reklamującej się, jako pomoc w oddłużaniu, lecz normalne biuro współpracujące z bankami o ugruntowanej pozycji na rynku, które za swoją pomoc nie pobiera żadnych opłat – utrzymuje się z prowizji bankowych od zawartych umów kredytowych.

Być może doświadczony finansista będzie w stanie znaleźć dla Ciebie pewną alternatywę, lub przygotuje plan spłaty. Dodatkowo dodam, że w Twoim przypadku rozważyłaby możliwość skorzystania z pożyczki w rodzinie lub pożyczki w pracy.

Jeśli nie ma takie opcji, i nikt bliski nie udzieli Ci wsparcia finansowego, a pośrednik kredytowy również nic nie poradzi, skontaktuj się z firmami pożyczkowymi i wskaż problemy ze spłatą chwilówek.

Być może część z chwilówek uda Ci się rozłożyć na raty, mamy nawet przygotowany na tę okazję specjalny wniosek:

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Pamiętaj jednak, by dokładnie rozważyć możliwość zawarcia nowych umów, biorąc pod uwagę dodatkowe koszty. Nie podpisuj niczego pochopnie i działaj pod presją. Nie decyduj się także na refinansowanie chwilówki, ponieważ jest to bardzo droga opcja, i tak naprawdę niewiele wprowadza do poprawy sytuacji finansowej dłużnika.

Skup się przede wszystkim na zdobycie stabilnego źródła dochodu, bo bez pieniędzy jeszcze nikomu nie udało się wyjść z długów.

magdalena odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry. Wpadłam w spiralę zadłużenia. W tej chwili jestem zadłużona na kwotę ponad 300 tysięcy zł. Są to kredyty bankowe oraz kredyty pozabankowe, chwilówki ratalne jak i te z 30-dniowym terminem płatności. Posiadam umowę o pracę na czas nieokreślony. Moje wynagrodzenie miesięcznie to 3500 zł netto. W tej chwili jestem nie wypłacalna. Myślałam o wzięciu kredytu konsolidacyjnego, aby móc spłacić wszystkie zobowiązania i płacić miesięcznie jedną ratę. Niestety nie mam zdolności kredytowej. Dla banku jestem klientem niewiarygodnym. Nie posiadam nieruchomości, którą mogłabym wskazać pod zastaw. Mam tylko samochód o wartości 30.000 zł, którego nie chciałabym stracić, ponieważ jest on moim jedynym środkiem komunikacji do pracy. Dziennie dojeżdżam 70 km. Nie mam zajęcia komorniczego, natomiast zalegam już z płatnościami w chwilówkach i trzy firmy windykacyjne dzwonią non stop.  Czy jest jakaś szansa dla mnie? Co mogę zrobić? Gdzie szukać pomocy, aby odzyskać spokój finansowy. Pozdrawiam Magdalena

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Madziu,

Twoje długi, są bardzo duże, biorąc pod uwagę okoliczność, że nie zadłużałaś się, by spłacić mieszkanie, czy dom, podajesz bowiem, że nie jesteś właścicielem żadnej nieruchomości. Myśląc o Twoich miesięcznych dochodach, po głowie krąży mi pytanie, na co zaciągałaś kolejne kredyty, pożyczki, a teraz jeszcze chwilówki i inne zobowiązania pozabankowe.

Podajesz, że nie masz zdolności kredytowej, bo jesteś niewiarygodna dla banku, ale i tak obawiam się, że nawet jeśli wypadłabyś super w oczach banku, to i tak nie otrzymałabyś kredytu na kwotę 300 000 zł bez zabezpieczenia np. na nieruchomości.

To co mogę Ci podpowiedzieć dla rozważenia, to sprzedaż auta i zakup znacznie tańszego, a za pozostałe pieniądze spłacenie najpilniejszych zobowiązań. W pierwszej kolejności musisz pozbyć się chwilówek i krótkich pożyczek pozabankowych z wysoką ratą. Mając w dyspozycji jakieś 20 000 zł będziesz miała szansę ogarnąć najpilniejsze zobowiązania.

Oczywiście rozumiem, że będzie to tylko kropla w morzu potrzeb, ale być może, przez krótki czas będziesz miała szansę złapać oddech, zastanowić się nad dodatkowym źródłem dochodów, rozejrzeć się za kredytem konsolidacyjnym w niższej kwocie niż myślisz, dzięki któremu pozbędziesz się najtrudniejszych, czyli najbardziej kosztownych zobowiązań.

Mogę również wskazać Ci inną możliwość, a mianowicie ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jesteś osobą, która nie posiada własnego mieszkania, dlatego przez upadłość będzie Ci łatwiej przejść niż dłużnikom, którzy w toku postępowania likwidacyjnego utracą swój majątek.

Jednakże Ty w postępowaniu upadłościowym stracisz samochód, a Twoja miesięczna pensja zostanie okrojona do płacy minimalnej. Dlatego myślę, że jeśli nie masz na głowie jeszcze komorników, to masz jeszcze szansę na spłatę długów bez upadłości konsumenckiej, jeśli tylko zrezygnujesz z kolejnych pożyczek.

Podsumowując: Wpadłaś w pętle zadłużenia, a teraz musisz stawić czoło złym duchom, które podpowiadają Ci żeby znów skorzystać z łatwej chwilówki. Zamknij raz na zawsze drogę do instytucji parabankowych. Rozważ zmianę auta na tańsze.

Rozmawiaj z wierzycielami i nie unikaj odbierania telefonów, zaznaczaj jednocześnie, że masz problem ze spłatę kolejnych rat. Zwróć się do banków z prośbą o restrukturyzacje kredytów. A jeśli dojdzie do spraw sądowych, nie bądź bierna.

Złóż sprzeciw od nakazu zapłaty i wystąp do sądu z wnioskiem o rozłożenie płatności długu na raty, z których będziesz w stanie się wywiązać. Rozważ możliwość podjęcie dodatkowego zatrudnienia lub zamiany pracy, do której nie będziesz musiała tak daleko dojeżdżać.

Pati odpowiedział 4 lata temu

Jak mogę wyjść z długów i jak sprawdzić ile ich mam? Chciała bym żeby ktoś pozbierał wszystkie moje długi i abym mogła spłacić wszystkie na raty – proszę o pomoc. Kiedyś narobiłam sobie długów, a teraz mam dość komorników i wierzycieli i chciałabym żyć normalnie. Proszę o pomoc, mam 4 dzieci, 2 w tym chore, jedno dziecko ma autyzm, a drugie dziecko mam ciężko chorą córkę 8 lat. Proszę o pomoc. Żyje z zasiłków, bo nie mogę podjąć pracy i bardzo dużo wydaję na leczenie córki.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj, niestety, żadna firma, ani instytucja świadcząca pomoc osobom w trudnej sytuacji, mam na myśli stowarzyszenia, czy fundacje nie zaoferuje Ci pomocy o jakiej myślisz.

Nikt nie jest w stanie “pozbierać” Twoich zobowiązań w jedną kupę i załatwić Ci kredyt na ich spłatę z wygodnymi ratami, kiedy doszłaś już do momentu, że masz na głowie kilku komorników i utrzymujesz się jedynie z pieniędzy na dzieci.

Jednakże wydaje mi się, że jesteś wzorowym przykładem dłużnika, który powinien starać się o oddłużenia składając wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej.

Wniosek o upadłość konsumencką

Jesteś w bardzo trudnej sytuacji życiowej, sprawujesz opiekę nad dwojgiem chorych dzieci. Wydaje mi się, że już przez same zasady humanitaryzmu sąd powinien przychylić się do Twojego wniosku.

Oczywiście nie jestem wyrocznią i nie mogę dać Ci 100 % pewności, że uda Ci się przejść przez upadłość konsumencką, jednakże, tak jak napisałam, jesteś w trudnej sytuacji i wymagasz natychmiastowego wsparcia, być może sąd dojdzie do tych samych wniosków, co ja.

Jeśli zdecydujesz się na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, to doradzam Ci zrobić to już niebawem – przed wejściem w życie przepisów zmieniających ustawę upadłościową, czyli przed datą 24 marca 2020 roku (liczy się data złożenia wniosku).

Jest to o tyle istotne, że w obecnym postępowaniu, dłużnik może liczyć na oddłużenie, czyli umorzenie tych zobowiązań, których nie udało się uregulować w planie spłaty wyznaczonym na maksymalny okres 36 miesięcy. Po wejściu w życie nowych przepisów dłużnik może zostać zobowiązany do spłaty wszystkich długów.

Jako osoba bezrobotna, utrzymująca się z zasiłków na dzieci i sprawująca opiekę nad dzieckiem niepełnosprawnym z autyzmem powinnaś zawalczyć o częściowe umorzenia długów. Zachęcam Cię więc do podjęcia tematu.

Dodam jeszcze, że na dniach, nasz portal uruchomi usługę przygotowywania wniosków upadłościowych. Jeśli będziesz chciała podjąć z nami współpracę, to zapraszam.

Patrycja odpowiedział 4 lata temu

Ok dziękuję bardzo

sid odpowiedział 4 lata temu

witam, chcę zapytać o przedawnienie pożyczki z banku. W 2007 wziąłem pożyczkę z banku, ale nie spłaciłem jej, bo straciłem prace, po jakimś czasie komornik przysłał mi pismo o niemożliwości ściągnięcia długu i sprawa trafiła do firmy windykacyjnej i co jakiś czas przychodzą do mnie pisma o wezwanie do zapłaty z różnych kancelarii komorniczych, a wierzycielem jest Presko Investements z Luksemburga, wcześniej chyba też Ultimo wiec gdybym chciał wysłać pismo o przedawnieniu pożyczki, to do kogo? pozdrawiam

Marcin K. odpowiedział 4 lata temu

Dzień dobry. Zaczynają się u mnie bardzo poważne problemy. Pracowałem na czas nieokreślony. Doznałem urazu. Obecnie czekam za operacje na nogę i jestem na czasowej rencie chorobowej. Kwota renty 864 zł, a rat mam miesięcznie 1500 zł. Do tej pory nigdy się nie spóźniłem z żadną spłatą. Miałem drobne oszczędności, z których dokładałem do rat. Na przyszły miesiąc mi zabraknie, a do zabiegu jeszcze długa droga. Co mam z tym zrobić?

Elżbieta M. odpowiedział 4 lata temu

Co zrobić, żeby wyjść z długów? Straciłam wnuczkę w wieku 19 lat, syn w tym czasie stracił pracę i zmuszona byłam pokryć koszta pogrzebowe, sama miałam swój kredyt w banku i wzięłam chwilówkę jedną, później drugą.

Oprócz emerytury pracowałam na umowę zlecenie i jakoś całość dawałam radę spłacać, jak straciłam tę pracę i zostałam z emeryturą, to wszystko się posypało, chwilówka za chwilówką, obecnie jestem bardzo zadłużona i nie wiem co mam zrobić, gdzie się udać, gdzie szukać pomocy, a bardzo jej potrzebuję.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witam,

sytuacja, którą Pani opisuje, wydaje się być dość niepokojąca, dlatego dziękuje, że się Pani do nas odezwała. Spróbuje pomóc!

Ewidentnie wpadła Pani w tzw. pętle zadłużenia. To, co można zrobić, by ratować majątek i zdrowie, to:

  1. Zaprzestanie dalszego zapożyczania się (radzę raz na zawsze zapomnieć o firmach pożyczkowych, chwilówkach i łatwych kredytach na dowód).
  2. Podjęcie negocjacji z firmami pożyczkowymi w przedmiocie rozłożenia zadłużenia na raty, z których będzie Pani mogła się wywiązać.
  3. Kontakt z normalnym bankiem celem zaciągnięcia kredytu na spłatę chwilówek (doradzam współpracę z pośrednikiem kredytowym, który jest w stanie, na Pani zlecenie, skontaktować się z wieloma bankami, wyszukując odpowiedniej oferty kredytowej).
  4. Rozważenie możliwości skorzystania z upadłości konsumenckiej.

Jeżeli nie uzyska Pani kredytu na spłatę chwilówek i nie znajdzie porozumienia z wierzycielami, upadłość konsumencka może pomóc Pani wyjść na prostą. Proszę zapoznać się z naszymi artykułami na temat upadłości konsumenckiej oraz przeanalizować ewentualne za i przeciw.

Jeśli będzie miała Pani wątpliwości, oferuje profesjonalną analizę sprawy oraz przygotowanie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. By zapoznać się z moją ofertą, zachęcam do zapoznania się tym artykułem: Pomoc w ogłoszeniu upadłości konsumenckiej.

Kotola odpowiedział 4 lata temu

Witam, wpadłam w bagno pętli zadłużenia. Zaczęło się niewinnie od trzystu złotych, by po chwili było więcej i więcej, aż dług zaczął wynosić ponad 30 tysięcy. Naprawdę nie chcę komornika, a jestem bez wyjścia. Straciłam przez koronawirusa pracę, a pieniędzy na refinansowanie jednej chwilówki już nie mam – wszystkie pieniądze poszły na inne.

Bardzo proszę o pomoc i dyskrecję. Dodam jeszcze, że jedna z firm, mianowicie Finbo nie chce rozłożyć mojej pożyczki na raty i czekają do jutra, choćby na przelew pożyczki refinansującej.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

rzeczywiście, dług w kwocie 30 000 zł z tytułu chwilówek i „łatwych” pożyczek może być ogromnym obciążeniem, przede wszystkim przez fakt, że skoro nie stać Cię na spłatę zobowiązań, to żądania firm pożyczkowych będą rosły.

Rosnąć też będzie sam dług. Poza tym jestem pewna, że przekonałaś się już na własnej skórze, iż kolejne refinansowania tej samej chwilówki prowadzą donikąd, powiększając jedynie zyski firmy pożyczkowej.

Nie masz dziś pracy, dlatego trudno będzie o korzystne ugody z firmami pożyczkowi. Refinansowania też nie są żadnym wyjściem, jeśli za miesiąc znów nie będziesz w stanie spłacić długów.

Co więcej, z tego, co się orientuje, to normalne banki przestały udzielać pożyczek, dlatego i tam nie znajdziesz pomocy.

Jeśli rzeczywiście jesteś bez pieniędzy, nie masz pracy i nikt z rodziny nie wspomoże Cię pożyczką na spłatę nieuregulowanych chwilówek, doradzam Ci rozważenie możliwości, jaką jest złożenie wniosku o upadłość konsumencką.

Wniosek o upadłość konsumencką

Utrata pracy przez koronawirusa dotknie wiele osób, dlatego sądy będą musiały w wyjątkowy sposób podejść do dłużników, którzy nie ze swojej winy popadli w tarapaty finansowe. Ty możesz znaleźć się w ich gronie, jeśli tylko postanowisz raz na zawsze skończyć z chwilówkami.

Doradzam Ci na poważnie podejść do tematu i rozważyć upadłość konsumencką. Wiedz, że upadłość ma wiele plusów – przede wszystkim pozwala uwolnić się od natrętnej windykacji, która niejednego dłużnika doprowadziła do załamania nerwowego.

Jeśli chcesz, mogę przygotować dla Ciebie szczegółową analizę Twojej sytuacji życiowo-finansowej, w której określę, czy masz szanse na upadłość konsumencką. Kliknij proszę w ten link, https://jakwyjsczdlugow.pl/wniosek-o-upadlosc-konsumencka/ by zapoznać się z ofertą.

Co Cię czeka jeśli nie spłacisz swoich długów? mniej więcej sprawy przebiegać będą w ten sposób:

  1. Monity z firm pożyczkowych i naliczanie karnych odsetek, po czym nastąpi wypowiedzenie umów pożyczkowych.
  2. Niespłacone pożyczki trafią do firm windykacyjnych i od tego momentu przyjdzie Ci zmagać się z natrętnymi windykatorami.
  3. Jeśli windykacja nie będzie w stanie wyegzekwować od Ciebie spłaty długów, wierzyciele oddadzą sprawę do sądu.
  4. Po wydaniu przez sąd wyroku i po jego uprawomocnieniu się, firmy pożyczkowe zaczną kierować sprawy do komornika.
  5. Komornik postara się zająć Ci składniki Twojego majątku, by odzyskać jak najwięcej pieniędzy na rzecz wierzycieli (firm pożyczkowych).

Małgorzata odpowiedział 4 lata temu

Mam dużo chwilówek i windykację terenową, jest to dług z różnych firm pożyczkowych. Dzwoniłam, ale nie rozkładają pożyczek na raty, grożą na jutro komornikiem sądowym – co robić? POŻYCZKA natychmiastowa w Polożyczka 5600 zł, Pożyczka Plus 3800 zł, Lendon 7700 zł, Smartpożyczka 4200 zł, Credilo 3200 zł. Tak się zadłużyłam, żeby spłacać kredyty i chwilówki, a zarabiam 1920 zł na rękę – jak wyjść z tych długów?

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj,

rzeczywiście masz na głowie sporo zobowiązań i sprawę komplikuje nie ich łączna kwota, która przecież nie jest ogromną sumą, jak fakt, że trafiłaś do drogich firmach pożyczkowych, które będą naliczać kolejne opłaty.

Dlatego radzę Ci raz na zawsze zaprzestać współpracy z firmami pożyczkowymi oferującymi szybkie chwilówki. Masz pracę i stały dochód i jeśli Twoja historia w BIK jest w miarę korzystna, masz też szansę na normalne kredyty, czy zakupu na raty.

To, co mogę Ci doradzić, to poszukanie kredytu konsolidacyjnego. Spróbuj skontaktować się z pośrednikiem finansowym i zleć mu wyszukanie kredytu w kwocie, która pozwoli Ci zamknąć wszystkie chwilówki.

Jeśli się nie uda, to nie trać głowy. Porozmawiaj szczerze z windykatorami i przedstaw swoją sytuację. Wskaż, że nie jesteś w stanie spłacić żądanych kwot i liczysz się z tym, że sprawy mogą trafić do sądu.

Nie bój się tego, co będzie i nie podpisuj pochopnie nowych umów, które będą Cię wiele kosztować. W miarę możliwości spłacaj zobowiązania. Jeśli tylko będziesz miała wolne środki, wpłać je na poczet jednej z chwilówek, zaznaczając w tytule przelewu, że jest to wpłata na poczet należności głównej.

Możesz wybrać jedną z chwilówek i ją zacząć spłacać jako pierwszą.

W przypadku ewentualnych pozwów sądowych podejmij obronę. Jestem pewna, że masz szansę uzyskać rozłożenie długu na raty. Dlatego jeśli tylko sprawy trafią do sądu, a Ty otrzymasz nakaz zapłaty złóż sprzeciw od nakazu zapłaty, a w nim wniosek o rozłożenie należności na raty po kilkaset złotych miesięcznie.

Sprzeciw od nakazu zapłaty – wzór

sprzeciw-od-nakazu-zaplaty-wzor-doc-pdf

Sprzeciw od nakazu zapłaty – wzór

Jak widzisz, jest szansa na rozwiązanie problemów z chwilówkami, nawet kiedy wierzyciele zwrócą się do sądu, jednak najważniejsze, to zaprzestanie dalszego zapożyczania się.

Trzymam kciuki za to, że wytrwasz w założeniu i nie pójdziesz po kolejną chwilówkę. Oraz oferuje pomoc, jeśli sprawy z firmami pożyczkowymi rozwiną się – wówczas  pisz do nas, a ja spróbuje udzielić rzetelnej odpowiedzi.

Powodzenia!

Mariusz M. odpowiedział 4 lata temu

Mam pożyczki, 4 chwilówki wziąłem na leczenie dziecka, teraz mnie nękają. Zwłaszcza szybka gotówka, wziąłem 5400 zł, a samych odsetek wzrosło mi prawie 5 tys. Do spłaty mam 9600 zł. Nie wiem jak z tym sobie poradzić. Wpłacać po 300 zł, ale dla nich dalej mało. Chce im to dodać, tylko nie mam możliwości na spłatę długów w tych czasach, która mamy teraz. Boję się o swoje dzieci najbardziej i żonę. Jak mi wszystko zabiorą, to stracę środki do życia.

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 4 lata temu

Witam,

niestety jest tak, jak Pan pisze – chwilówki to ogromny problem, kiedy nie ma się już środków na ich spłatę. Windykatorzy tych prywatnych firm pożyczkowych potrafią być naprawdę bezwzględni, dlatego radzę hamować ich działania.

Jeśli telefonów z upomnieniami będzie dużo, proszę przekazać windykatorowi, że czuje się Pan nękany, dlatego rozważa możliwość złożenia skargi do przełożonego, a następnie do Rzecznika Praw Konsumentów.

Odnośnie istnienia długu, to radzę wyznaczyć sobie miesięczną kwotę i tę wpłacać. Dodatkowo należy złożyć w firmie pożyczkowej wniosek o rozłożenie długu na raty.

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

We wniosku proszę napisać, że w związku z panującą sytuacją na rynku ma Pan ograniczone możliwości zarobkowe, chwilówkę zaciągnął na leczenie dziecka, a dziś nie ma środków na jej jednorazową spłatę, dlatego liczy na przychylność pożyczkodawcy i rozłożenie płatności długu na raty.

Pismo proszę złożyć tak, by mieć potwierdzenie, że dotarło do wierzyciela. Najlepiej przygotować dwa egzemplarze, jeden złożyć w placówce firmy pożyczkowej, a na drugim poprosić o potwierdzenie odbioru.

Jest to o tyle istotne, że jeśli wierzyciel nie przychyli się do Pana wniosku i założy kiedyś Panu sprawę o zapłatę, będzie miał Pan podkładkę, by wnosić o rozłożenie przez sąd długu na raty, nieobciążanie Pana kosztami postępowania i kosztami poniesionymi przez stronę przeciwną.

Jeśli jednak sytuacja materialna Pana rodziny jest bardzo trudna i nie widnieje nadzieje, że długi uda się spłacić możecie Państwo rozważyć możliwość złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Ten jednak warto poprzedzić analizą sytuacji z uwzględnieniem wszystkich za i przeciw upadłości.

Podsumowując:

To, co najważniejsze, to sukcesywne spłaty długu, w kwotach według Pana możliwości np. 300 zł miesięcznie i zrezygnowanie z dalszego zapożyczania się w firmach udzielających szybkich, aczkolwiek bardzo drogich chwilówek.

Jeśli nie uda się Panu spłacić należności, a firma pożyczkowa nie zechce ugody i w przyszłości założy Panu sprawę sądową, wówczas podejmie Pan obronę swoich racji, wykazując przez sądem, że dążył do ugody, uregulował należność, na ile miał możliwość.

To da Panu szansę na uniknięcie egzekucji komorniczej, pozwoli kontynuować spłatę w ratach i ochroni przed kosztami sądowymi. Dlatego tak ważna jest propozycja ugody i comiesięczne wpłaty.

Janek W. odpowiedział 4 lata temu

Mam długi w parabankach co chwilę refinansuje, lecz już nie mam skąd brać środków, myślę, że mam około 30 tys. długu i zaraz będę w bazach BIK, jak już nie jestem, bo mam opóźnienia. Wszędzie mam dług u rodziny znajomych parabankach chwilówkach. Da się jakoś wyjść z pomocą firm, bo sama sobie nie poradzę.

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 4 lata temu

Witaj Janku,

Informacje o Twoich kredytach i pożyczkach pozabankowych są przetwarzane w BIK przez cały okres ich spłaty. Jeśli natomiast Twoje pożyczki nie były spłacane w terminie, to dane na ich temat będą przetwarzane przez rejestr BIK bez Twojej zgody przez aż 5 lat.

Do BIK-u trafisz, jeśli spełnione zostały dwa kryteria:

  • opóźnienie w spłacie pożyczek wynosi ponad 60 dni,
  • gdy minęło 30 dni od chwili, gdy firma pożyczkowa poinformowała Cię o zamiarze przetwarzania danych na temat tego długu.

… i jeszcze jedna ciekawostka odnośnie BIK-u:

Jak mówi art. 105a ust. 4 i 5 ustawy Prawo bankowe:

Dane dotyczące wszystkich zobowiązań mogą być przetwarzane przez rejestr BIK przez 12 lat od dnia ich spłaty, przetwarzanie odbywa się w celach statystycznych i dane te w żaden sposób nie wpływają na Twoją indywidualną historię kredytową.

Dlaczego piszę tyle o BIK-u?

…ponieważ jeśli doszło do tego, że Twoje opóźnienia w spłacie widać już w rejestrze, znacznie utrudnisz sobie uzyskanie jakiejkolwiek pomocy finansowej w formie choćby kredytu konsolidacyjnego.

Radzę więc w pierwszej kolejności pobrać raport BIK i sprawdzić, na czym tak naprawdę stoisz i jak widzą Cię banki i inne instytucje finansowe.

Wiedząc wtedy jaka jest Twoja sytuacja, należy podjąć kolejne kroki, by zdobyć finansowanie, które pozwoli Ci wydostać się z pętli długu, która refinansowaniem chwilówek jeszcze bardziej pogarsza Twoją sytuację finansową.

Do zapamiętania:

Jeśli opóźnienia w spłacie wynoszą więcej niż 60 dni, BIK przechowuje dane na temat tych zobowiązań nawet do 5 lat.

Mimo wszystko warto odwołać zgodę na przetwarzanie danych, wysyłając do każdej firmy pożyczkowej poniższy wniosek:

Wycofanie zgody z BIK na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania – WZÓR

Wycofanie zgody z BIK na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania - WZÓR

Wycofanie zgody z BIK na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania – WZÓR

Wniosek o aktualizację danych w BIK

Jak wyjść z długów?

  • W pierwszej kolejności przestań refinansować chwilówki, to do niczego nie prowadzi, bo ponosisz ogromne koszty, a Twoja sytuacja finansowa wcale nie polepsza się, trwonisz tylko kapitał.
  • Tak samo nie korzystaj z firm pomagających wyjść z długów, bo to kolejne bardzo kosztowne pijawki na rynku finansowym, które drenują portfel dłużnika, obiecując wiele, a nie dostarczając nic – albo dostarczają tyle, ile sam byś załatwił (negocjacje długu z firmą pożyczkową).
  • Jeśli długi masz w firmach pożyczkowych, to spróbuj rozłożyć każdą z chwilówek na raty, składając w firmie pożyczkowej pisemny wniosek:
    Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

    Rozłożenie chwilówki na raty – wniosek

    jeśli którakolwiek z firm zgodzi się na to, to będzie to duży sukces i jednocześnie szansa na polubowną spłatę długu.
  • Pod żadnym pozorem nie rozważaj możliwości ogłoszenia upadłości konsumenckiej, ponieważ Twój dług nie jest aż tak duży, by decydować się na tak radykalny krok.
  • Jeśli Twoja historia kredytowa będzie wciąż na przyzwoitym poziomie, spróbuj znaleźć kredyt konsolidacyjny, dzięki któremu spłacisz wszystkie zobowiązania i do spłaty będziesz mieć zamiast kilku rat – tylko jedną ratę kredytu konsolidacyjnego.
  • Spróbuj pożyczyć pieniądze od kogoś z rodziny, kwota 30 000 zł jest kwotą osiągalną, dlatego nawet przed poszukiwaniem kredytu konsolidacyjnego, spróbuj znaleźć w rodzinie kogoś, kto pożyczyłby Ci taką sumę – pożyczka od rodziny jest najłatwiejszą formą spłacania swoich finansowych zobowiązań.
  • Jeśli nic z powyższych nie zadziała, to pozwól, aby pożyczki trafiły do sądu, gdzie będziesz mógł w odpowiedzi na nakaz zapłaty, prosić sąd o rozłożenie długu na raty, przeczytaj proszę ten wpis: Czy sąd może rozłożyć nakaz zapłaty na raty?
  • Na koniec polecam e-book Pani Iwony Wendel: Jak wyjść z długów – 12 kroków do wolności – świetna lektura!

Trzymam za Ciebie kciuki!

Anka odpowiedział 3 lata temu

Ja bym ci doradziła udział w programie Ulga od długu. Tam rozplanują ci spłatę wszystkich zadłużeń i jak będzie potrzeba to będą negocjować z wierzycielami za ciebie. Zgłaszając się do tego programu masz za sobą prawników, którzy ci chca szczerze pomóc. Ja dzięki ich pomocy wychodze na prostą i wreszcie nie boję się dzwonka do drzwi…

przemekad odpowiedział 3 lata temu

da się spłacić, ja sam mam długi i spłacam z krukiem. jakoś to idzie i jest tego coraz mniej

Katarina odpowiedział 3 lata temu

Zaciągnęłam długi w Polsce ok. 10 lat temu, wychowywałam samotnie 2 dzieci, praca w budżetówce, zaciągałam długi na życie, później spirala długów mnie wciągnęła, nie byłam w stanie spłacać, w 2011 wyjechałam za granice zarabiać i jestem do dziś, ze strachu w ogóle nie interesowałam się już sprawami sądowymi, jakoś żyłam, ale nie na tyle komfortowo, żeby spłacić długi.

Teraz chce to rozwiązać, nawróciłam się, nie chce żyć z tym obciążeniem, chciałabym mieć możliwość powrotu do kraju, bo uciekłam właściwie przez te długi. Muszę pozbierać kwoty i sprawy sądowe, na 7 lipca jestem umówiona w sądzie we Wrocławiu, żeby przejrzeć akta i policzyć, zacząć ogarniać to wszystko, chce się ubiegać o upadłość konsumencką, tu gdzie mieszkam w Szwecji, ale nie wiem, czy się uda na podstawie prawa unijnego.

Czy mam szanse na upadłość konsumencką w Polsce? nie mam żadnego majątku ani w Polsce, ani za granicą, mieszkania, samochodu, jestem teraz bez pracy. Czy może Pani poradzić kogoś we Wrocławiu do konsultacji albo co robić?

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 3 lata temu

Witam serdecznie,

jeśli chce Pani dotrzeć do swoich długów, należy zacząć od sprawdzenia BIK-u i innych rejestrów sądowych. Grzebiąc w starych sprawach sądowych i wyłącznie w jednym sądzie dość, że nie będzie miała Pani możliwości ustalić wszystkich wierzycieli (proszę pamiętać o sprawach prowadzonych przez e-sąd w Lublinie oraz o cesji wierzytelności, czyli obrocie długami), to dodatkowo nie zdobędzie Pani informacji o przedawnieniu roszczenia.

Krótko rzecz ujmując uważam, że taki krok będzie dla Pani jedynie stratą czasu. I tak jak napisałam, lepiej spróbować wygenerować raport BIK i ewentualnie dotrzeć do innych popularnych rejestrów dłużników.

Natomiast co do samej upadłości, to wydaje się, że ma Pani podstawy do starania się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Niemniej jednak należy pamiętać o właściwości sądów.

Długami “polskimi” będzie zajmował się Sąd w Polsce, dlatego radzę wniosek o ogłoszenie upadłości złożyć dopiero po powrocie do kraju. Radzę również przestać się bać – być może większość długów uległa przedawnieniu, a inne można zaskarżyć. Jednak kwestię tę należy analizować dopiero po ustaleniu, co się dzieje z danym zobowiązaniem.

Dodam jeszcze, że w Polsce nie idzie się do więzienia za długi, dlatego jeśli wróci Pani do kraju, to nie należy się bać ewentualnej odpowiedzialności karnej. Co więcej, po złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie będzie mogła być prowadzona przeciwko Pani żadna egzekucja – postępowaniem likwidacyjnym zajmie się syndyk.

Kolejna ważna okoliczność dla Pani, to prawdopodobnie szybkie umorzenie tego etapu postępowania, nie posiada Pani bowiem żadnego majątku do zajęcia.

Jak Pani widzi, jest wiele argumentów za tym, by zdecydowała się Pani na podjęcie kroków, które pozwolą żyć bez strachu i długów.

Na koniec dodam, że niestety nie mogą Pani polecić żadnej osoby do poprowadzenia sprawy upadłościowej. Niemniej jednak wypełnienie wniosku nie powinno być dla Pani większym problemem, tym bardziej że może Pani posłużyć się przygotowanym przeze mnie wzorem.

Życzę powodzenia!

DELLA TAYLOR odpowiedział 3 lata temu

[moderacja]

Bartek odpowiedział 3 lata temu

Witam!

Szukam pomocy przy wyjściu z moich długów.

Zaczynając od początku, w 2016 r. wziąłem trzy kredyty na rozkręcenie działalności gospodarczej. Kredyty były spłacane przez pewien okres, jednak nastąpił kryzys w moim życiu i nie stać było mnie na kolejne raty. Aktualnie zostały mi dwa kredyty na łączną sumę 200 000 zł, z czego 70 000 zł jest przejęte/wykupione przez EOS.

Jestem osobą niezameldowaną od dłuższego czasu i niestety nie wiem na jakim etapie są pisma odnośnie kredytów, komorników czy sądu. Chciałbym jednak raz na zawsze zakończyć ten temat, czy mam szansę na umorzenie, choć części odsetek? Chciałbym “wskoczyć” na możliwą dla mnie comiesięczną ratę i spłacać zadłużenie.

Jednak nie wiem, od czego zacząć, kogo się poradzić. Jedynie z forum dowiedziałem się, że mam możliwość tylko na ogłoszenie upadłości lub spłatę, ale w ratach 2000 – 3000 zł, gdzie ta rata jest jednak dla mnie zbyt duża. Co można zrobić w mojej sytuacji? Gdzie powinienem szukać pomocy?

Pozdrawiam!
Bartek,

Prawnik Katarzyna Janas-Bajson Personel odpowiedział 3 lata temu

Witam serdecznie,

Bartku Twoje długi są bardzo duże i obawiam się, że propozycja spłaty w ratach mniejszych niż 2 000 zł nie zostanie przez wierzyciela przyjęta. Niemniej należy starać się znaleźć porozumienie. Być może pełnomocnicy wierzyciela zechcą z Tobą rozmawiać, chociażby przez okoliczność, że od kilku lat długi nie są spłacane. Musisz jednak mieć świadomość, że z zawartej umowy należy się wywiązać. W przeciwnym razie koło się zapętli, a Ty wrócisz do miejsca wyjścia.

Przed podjęciem decyzji… pierwszej kolejności na spokojnie oceń swoje możliwości finansowe. Przelicz stałe wydatki i koszty utrzymania. Licz z pewnym zapasem….bo niestety koszty utrzymania stale rosną, a zarobki w wielu branżach stoją w miejscu. Kwotę, która Ci zostanie, należy podzielić na dwa – podajesz, że masz dwóch wierzycieli.

Teraz zastanów się, czy jest to atrakcyjna suma i czy wierzyciel zadowoli się taką propozycją. Przelicz również, w jakim czasie uda się spłacić dług, jeśli będziesz regulował raty miesięczne właśnie w kwotach, które uzyskałeś. Na chwilę zapomnij o odsetkach i innych kosztach…te być może zostaną umorzone.

Wydaje mi się, że jeśli przeprowadzisz wyliczenie (jak opisała wyżej) zyskasz rozeznanie, czy spłata długu przy obecnych dochodach jest możliwa. Jeśli okaże się, że Twoje dochody są zbyt małe, musisz pomyśleć o innym rozwiązaniu.

Pierwsza możliwość to podwyższenie dochodu poprzez znalezienie lepiej płatnej pracy, podjęcie pracy dodatkowej lub wyjazd za granicę (do kraju, gdzie będziesz mógł zarobić znacznie więcej niż w Polsce). Drugim rozwiązaniem jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Jest to wyjście atrakcyjne dla osób z dużymi długami i bez majątku.

Dla podsumowania napiszę:

  • jeśli chcesz podjąć się spłaty długu, należy skontaktować się z wierzycielem. Natomiast jeśli nie wiesz, kto obecnie zajmuje się Twoimi długami, możesz spróbować wygenerować raport BIK i tam znaleźć dane wierzyciela. Pamiętaj jednak, by przed podpisaniem ugody dokładnie przeanalizować swoje możliwości finansowe
  • masz duży dług, dlatego możesz starać się o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. W tym celu należy przygotować i złożyć odpowiedni wniosek do sądu upadłościowego.

Na koniec napisać, że pomimo tego, iż oczekujesz wsparcia i liczysz, że znajdziesz osobę/firmę, która pomoże Ci wyjść z długów, muszę Cię rozczarować. Jeśli chcesz wyjść na prostą, musisz sam przejść metamorfozę. Firmy, które oferują pomoc zadłużonym, to często “naciągacze”. Ty natomiast musisz zbierać, a nie wydawać pieniądze… Możesz jednak sięgnąć po pomoc prawnika, jeśli zdecydujesz się na złożenie wniosku o ogłoszenia upadłości konsumenckiej.

W razie dalszych pytań lub wątpliwości pisz do nas!

A teraz życzę powodzenia!

Marta D. odpowiedział 3 lata temu

Witam serdecznie. Z tej strony Marta. Mam problem. A między innymi mam problem finansowy, bo mam dług u różnych wierzycieli na 8000 złotych. Proszę o szybką poradę. Co mogę zrobić, bo już nie wiem, a na spłatę całości pożyczek mnie nie stać. Z góry dziękuję. Pozdrawiam serdecznie Marta D.

Grzegorz Szwaciński Personel odpowiedział 3 lata temu

Witaj Marto,

Po pierwsze Twój dług nie jest bardzo wysoki. Po drugie nie piszesz o żadnych innych problemach, przyjmuję więc, że jesteś osobą zdrową. Z uwagi na powyższe chcę, abyś podjęła decyzję o zaprzestaniu dalszego zapożyczania się.

Raz na zawsze przestań korzystać z szybkich chwilówek i łatwych pożyczek. Pracuj, spłać zadłużenie i zbuduj korzystną historię kredytową, tak by w przyszłości móc realizować ważne cele korzystając z normalnych kredytów i pożyczek – oferowanych przez banki.

Natomiast przechodząc do kwestii niespłaconych pożyczek, to należy zacisnąć pasa i spłacać jak największe kwoty. Systematycznie wpłacaj po kilkaset złotych miesięcznie na rzecz wierzycieli.

Oczywiście wcześniej możesz złożyć wnioski o rozłożenie płatności zadłużenia na raty. Musisz być jednak przygotowana, że w zamian za możliwość ratalnej spłaty otrzymasz propozycję zawarcia nowej umowy. Jeśli tak się stanie, nie wchodź w taką ugodę pochopnie, bowiem może ona okazać się dla Ciebie finansowo bardzo niekorzystna.

Uważam, że zamiast refinansowań, czy niekorzystnych ugód lepiej pomału, lecz sukcesywnie spłacać zadłużenie.
Co więcej, nie bój się kolejnych telefonów ze strony windykacji. Odbieraj je i otwarcie rozmawiaj, przekazując, że dług spłacisz w ratach, bowiem nie masz środków na spłatę całkowitą. Podawaj kwoty i terminy planowanych wpłat.

Na koniec zaznaczę, że jeśli zbudujesz plan spłaty i wdrożysz go w życie, z pewnością spłacisz długi. 
Zatem głowa do góry!

Powodzenia!

Kkk odpowiedział 3 lata temu

Ja również miałam wysokie zadłużenie, prawie 200 000zł. Wyszłam z tego ponieważ zgłosiłam się do specjalisty. Nie radzę by z takimi zadłużeniami samemu próbować rozwiązywać sprawę kiedy nic się nie wie o prawie, a już tym bardziej by nic z tym nie robić bo tylko się bardziej pogrążymy. Wiem co piszę bo sama początkowo wzięłam ok 30 tyś pożyczki. A z tej kwoty doliczając kredyt za mieszkanie, zrobiła się kwota ok. 200 tyś. Szukałam różnych kancelarii, ale zdecydowałam się na Twój Prawnik 24 i to był chyba najlepszy wybór jakiego dokonałam.